Maciej Trzciński

Maciej Trzciński Procurement, Skanska
S.A.

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

ano się szykuje

masz jakiś typ?

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Justyna Matlak:
polecam kos-a na starym mieście

KOS? dużo, szybko i NIESMACZNIE!Natalia Z. edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 11:03
Paweł Sochaj

Paweł Sochaj Menedżer Zespołu
Sprzedaży a
jednocześnie Trener,
Coach i...

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

a Bar Mleczny to niełaska i winko z kieszeni ;PPP
Agnieszka Augustyn

Agnieszka Augustyn w poszukiwaniu
nowych wyzwań ...

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

zawsze myslalam ze wino robi sie z sokow owocowych ....

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

ja ze swojej strony mogę polecić "Concordię" w Oliwie, przy SKM. Miły, klimatyczny lokalik z "ludzkimi" cenami
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Rosyjska restauracja na Długiej - na przeciwko Dworu Artusa (no, prawie prawie... :) Klimat, fajne jedzenie, syte i wcale a wcale nie drogo. Przede wszystkim jednak jest klimat. No i dania oczywiście kuchni rosyjskiej, ale absolutnie w stylu... Polecam

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Nie w Gdańsku co prawda, ale warta polecenia jest nowa restauracja włoska w Sopocie (dawna Baola a obecnie Trattoria Toscana). I polecam wcale nie dlatego, że prowadzi ją znajoma - mają po prostu smaczne jedzenie:)
Tomasz S.

Tomasz S. Red. nacz.,
StaraOliwa.pl

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

No moi drodzy!
Jest nowe świetne miejsce - Bistro Altanka.
Opata Rybińskiego 10. Pycha i niedrogo. I ładnie!

lata 20, lata 30....
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Tomek Strug:
No moi drodzy!
Jest nowe świetne miejsce - Bistro Altanka.
Opata Rybińskiego 10. Pycha i niedrogo. I ładnie!

lata 20, lata 30....
Jaka to dzielnica?
Marta Szadowiak

Marta Szadowiak Współwłaścicielka
Projekt PR, prezeska
Fundacji
Projekt:K...

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Aż dziwne, że nie została wspomniana moja ulubiona Stacja de luxe - http://stacjadeluxe.pl. Lokalizacja - Gdańsk Wrzeszcz, ul. Grunwaldzka. Pyszne jedzenie i wystrzałowe drinki. Do tego stylowy wystrój :-) Polecam!
Tomasz S.

Tomasz S. Red. nacz.,
StaraOliwa.pl

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Przemysław Lisek:
Tomek Strug:
No moi drodzy!
Jest nowe świetne miejsce - Bistro Altanka.
Opata Rybińskiego 10. Pycha i niedrogo. I ładnie!

lata 20, lata 30....
Jaka to dzielnica?

Oliwa. To jest obok parkingu położeonego vis - a - vis wejjścia do parku oliwskiego
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Bartosz Kotowicz:
Jezeli nikt jeszcze nie wspomnial, to ja proponuje bar mleczny Kmar na Żabiance:) Za 30zl, to mozna zjesc bardzooo dobrze i smacznie! Polecam pierogi!

A w Gdyni "Bistro 7" (chyba tak to sie nazywa), warte polecenia miejsce na gastronomicznej mapie Trójmiasta:)

również polecam Bar Kmar (nawet sie rymuje:-)) dobre, niedrogie, duże porcje i jest czysto
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Tomek Strug:
No moi drodzy!
Jest nowe świetne miejsce - Bistro Altanka.
Opata Rybińskiego 10. Pycha i niedrogo. I ładnie!

lata 20, lata 30....

Sympatycznie w środku, choć oszczędnie raczej.

Niestety jeść nie bardzo jest co - kilka zup i naleśników
w menu nie powala na kolana, a w dodatku czekaliśmy na nie
naprawdę długo. Ale może obsługa musi się rozkręcić? :]

Zajrzeć można, ale bez specjalnych oczekiwań - a przynajmniej
na razie.

Szy.
Łukasz Boehnke

Łukasz Boehnke Asystent
(Z-ca)Kierownika
Gastronomii, Hotel
Szydłowski

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Ja polecam Restaurację w hotelu Villa Palladium na ul.Czyżewskiego 20 w gdańskiej Oliwie niedaleko telewizji gdańsk.Dania już od 24zł a kieliszek wina 5zł także zmieścimy się w 30!!!

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Małgorzata O.:
ja ze swojej strony mogę polecić "Concordię" w Oliwie, przy SKM. Miły, klimatyczny lokalik z "ludzkimi" cenami

Będę wdzięczna za przybliżenie tego lokalu:) Po której stronie torów od apteki i ul. Krzywoustego czy od drugiej? I może jeszcze co jest obok, bo jakoś nie zlokalizowałam tego miejsca;)

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Anna Kalinowska:
Bartosz Kotowicz:
Jezeli nikt jeszcze nie wspomnial, to ja proponuje bar mleczny Kmar na Żabiance:) Za 30zl, to mozna zjesc bardzooo dobrze i smacznie! Polecam pierogi!

A w Gdyni "Bistro 7" (chyba tak to sie nazywa), warte polecenia miejsce na gastronomicznej mapie Trójmiasta:)

również polecam Bar Kmar (nawet sie rymuje:-)) dobre, niedrogie, duże porcje i jest czysto

Kmar gorąco również polecam na Żabiance, za to odradzam Bistro7, no może jedynie naleśniki są ok, mięso zwykle przesolone i suche..

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Marta Sokołowska:
Małgorzata O.:
ja ze swojej strony mogę polecić "Concordię" w Oliwie, przy SKM. Miły, klimatyczny lokalik z "ludzkimi" cenami

Będę wdzięczna za przybliżenie tego lokalu:) Po której stronie torów od apteki i ul. Krzywoustego czy od drugiej? I może jeszcze co jest obok, bo jakoś nie zlokalizowałam tego miejsca;)

http://concordia.gda.pl


Obrazek

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Serdeczne dzięki, doslownie kilka kroków od miejsca, w którym mieszkam a nie zwrócilam uwagi;)
Justyna M.

Justyna M. Media/ PR/ Internet

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Kos
Marcin G.

Marcin G. za granicą...
sprawdzam granice
możliwości

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Jeżeli ktoś wyląduje na Brzeźnie,polecam pizzernie "Palermo" na ul.lozy

Bynajmniej nie dla Pizzzy :] a dla dań obiadowych :] w dobrej cenie olbrzymie porcje dla odważnych;] bardzo smaczne ;]



Wyślij zaproszenie do