konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Może macie swoje typy - dokąd pójść, co zjeść, żeby było w miarę dobrze, a nie zrujnowało portfela?

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Ale co to ma być za okazja?

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

okazja = obiad :)

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

to jeszcze zalezy jaka kwota powoduje Ci ruine w portfelu :)

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

obiad max 30 zł z kieliszkiem wina

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

rozumiem, ze fast-foodowe zarcie odpada ;)
raczej centrum gdanska tobie nie polecam, raczej w sopocie chyba cos predzej znajdziesz, gdzies przy plazy czasami mozna dosyc tanio i dobrze zjesc, aczkolwiek sam czasami mam problem, gdzie zjesc cos tanio i dobrego, bo ja taki niezdecydowany jestem ;)Michał Wikiera edytował(a) ten post dnia 14.08.07 o godzinie 15:35
Aleksandra J.

Aleksandra J. Public Relations
Specialist

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

około 26 zł ryba w Sopocie w barze Przystań nad morzem razem z pieczonymi ziemniaczkami i surówką z marchewki:)
Na winko nie wystarczy.... ale może na małe piwo;)

nie wiem czy się najesz, ale warto spróbować;) (wszystko zależy od mozliwości żołądkowych;) )

Aż sie głodna zrobiłam... znowu

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

no właśnie, wszyscy Gdańszczanie których pytam zawsze mnie kierują do Gdyni i Sopotu :)

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

bo w gdansku drogo jest :/ mozesz poszukac czegos na przymorzu, w oliwie, czy na innych osiedlach. Wejdz na forum oliwa, badz inne fora lokalne, tam tez sa czesto watki gastronomiczne ;)
a bar przystan polecam :)Michał Wikiera edytował(a) ten post dnia 14.08.07 o godzinie 15:43

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

prosze bardzo, rewelacyjna knajpka w Gdansku na ul.Kolobrzeskiej vis'a'vis hipermarketu ktorego nazwy nie pamietam :)) okolice skarbowki tylko bardziej w strone dworca PKP

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

We Wrzeszczu jest dosyć sympatyczny bar "Studzienka", w centrum "Barbados" (niezła pizza), obok a raczej naprzeciwko "Lezzetli" - więcej nie powiem bo w Gdańsku rzadko kiedy jestem i jem :-). Co do Sopotu, to dość tanio i klimatycznie jest w "Złotej rybce", a w Gdyni w nieśmiertelnym "Kwadransie" :-)
Bartosz Bruski

Bartosz Bruski If it's not fun, You
are not doing it
right ;)

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Myślę, że "4 strony świata" na Przymorzu powinna odpowiadać Twoim kryteriom. Na przeciwko MCdonalda koło Hali Oliwi. Menu zawiera dania obiadowe + całą gammę całkiem niezłych pizz. Miłe kelnerki, zniżki dla studentów. Z racji położenia, na nich knajpa w pierwszej szczególności nastawiona ale nie tylko...

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Jacek P.:
prosze bardzo, rewelacyjna knajpka w Gdansku na ul.Kolobrzeskiej vis'a'vis hipermarketu ktorego nazwy nie pamietam :)) okolice skarbowki tylko bardziej w strone dworca PKP
fenix ? naprzeciwko praktikera ?
kiedys ponoc byl lepszy, niz jest obecnie, ale rzadko tam bywam.

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

jesli mozesz sie obejsc bez meisa, polecam siec green way (w gdansku m. in. na dlugiej, przy krewetce, we wrzeszczu, na zabiance, itd.)
niezle jedzenie jest w pasibrzuchu i w campanio w manhattanie (tu jest opcja na kieliszek wina).
w etc byla keidys opcja, placisz iles tam i jesz do bolu. nie probowalam, ale podobno smacznie...

pzdr:)
al

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

jozia t.:
w etc byla keidys opcja, placisz iles tam i jesz do bolu. nie probowalam, ale podobno smacznie...

pzdr:)
al
w etc to chyba o ile tam pamietam opcja pizza z pieca :)

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

ja lubie naleśniki w "Lokomotywie" i różne dobre rzeczy w "Jadalni" obie w Gdańsku na starym mieście

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Maja S.:
ja lubie naleśniki w "Lokomotywie" i różne dobre rzeczy w "Jadalni" obie w Gdańsku na starym mieście
Maja ma racje niedaleko od dworca staje lokomotywa (ul. garncarska)
A w kazdym wagonie inne nadzienie.. tzn w nalesniku
Standard "podrózy" znaczaco przewyzsza obena kolej ;).
Podobno teraz w tranporscie szynowym w wiekszosci skladow popozbywano sie wagonow barowych :)
Ale to całkiem na marginesieRomuald Konieczny edytował(a) ten post dnia 15.08.07 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Romuald K.:
jozia t.:
w etc byla keidys opcja, placisz iles tam i jesz do bolu. nie probowalam, ale podobno smacznie...

pzdr:)
al
w etc to chyba o ile tam pamietam opcja pizza z pieca :)


+ zarelko, serio, serio:]
jezcze we wrzeszczu jest cristal (po 19 picca kosztuje 6 zl):>
wiecej tanich jadlodajni nie znam.
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Ja polecam Penne z warzywami w CICO na Piwnej w Gdańsku. Kosztuje 10 zł, dodają pyszny chlebek i sosy, można się fajnie najeść. Do tego kawa mrożona i jestem w niebie :P

Stanowczo nieprzereklamowane.

konto usunięte

Temat: co zjeść w Gdańsku żeby się nie zrujnować?

Jesli lubisz dobra pizze wybierz sie do Restauracji Stary Dom przy ul.Kartuskiej. Lepsza niz moja wlasna:>



Wyślij zaproszenie do