Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:
Pierwsza oferta z brzegu, która znalazłam, czyli pewnie najlepiej spozycjonowana:
http://www.medicover.pl/ubezpieczenia/1099,Opieka-Pres...

Ale żadne ubezpieczenie prywatne nie zastępuje (i pewnie długo jeszcze nie zastąpi) ubezpieczenia z NFZ. Może być tylko uzupełnieniem, gdy ktoś ma potrzebę i/lub fantazję nieczekania tygodniami na wizytę u specjalisty. Ubezpieczenie prywatne nie opłaci "normalnego" szpitala, gdy się ma np. wypadek, nie opłaci dentysty, nie opłaci rehabilitacji, "normalnej" operacji itd.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:
A możesz napisać coś więcej, co to za opłata za czas, gdy się było nieubezpieczonym?
Też nie wierzyłam, ale okazuje się, że to kolejne złodziejstwo systemu... :(
http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&...


To rzeczywiście kolejny skandal.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Magdalena Domaradzka:
Ale żadne ubezpieczenie prywatne nie zastępuje (i pewnie długo jeszcze nie zastąpi) ubezpieczenia z NFZ. Może być tylko uzupełnieniem, gdy ktoś ma potrzebę i/lub fantazję nieczekania tygodniami na wizytę u specjalisty. Ubezpieczenie prywatne nie opłaci "normalnego" szpitala, gdy się ma np. wypadek, nie opłaci dentysty, nie opłaci rehabilitacji, "normalnej" operacji itd.
A poczytałaś warunki Medicare?
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Umowy śmieciowe

Nie. Zapewniają to? (Tzn. w jakichś tam opcjach za kilkaset zł miesięcznie, to wiem, że może zapewniają, miałam na myśli podstawową składkę).
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:

Kalkulator lokat uwzględnia podatek Belki.
Oprocentowanie lokat zmienia się wraz z inflacją.
20 lat temu "zabawiliśmy" się ze znajomym wyliczaniem "zysku" z różnych lokat (niemieckich). Braliśmy pod uwagę te najbardziej "pewne" czyli obligacje państwowe. Wtedy oporocentowanie na 10-letnich wynosiło około 6%, dzisiaj wynosi średnio 1,6% (http://www.bundesbank.de/download/kredit/rendite/kredi... ). Uwazględniając więc zmianę waluty (z marki na euro) i inflację okazało się, że dostanie się mniej niż się wpłaciło. Pamiętać należy, że są to wszystko lokaty długoterminowe. Patrząc również na ceny akcji (DAX) w tym okresie, to trzeba by dużej znajomości "materii" i szczęścia, aby "zarobić". Dochodzi do tego jeszcze problem konieczności sprzedaży posiadanych akcji w danym momencie (i aktualnej sytuacji na rynku). Również wszystkie fundusze (szczególnie te opierające się na akcjach lub nieruchomościach) często dają niewiele więcej (a czasmi i mniej) niż instytucja państwowa zajmująca się wypłacaniem renty.
Oczywiście optymalny dla pracownika jest system "wiązany" (renta państwowa + własna zapobiegliwość + czasami renty parcownicze w danej firmie)
A poza tym - "jeśli nie masz lepszych pomysłów". :) Kto zabrania po paru-parunastu latach zamienić lokatę w działkę budowlaną, na przykład?
A dasz gawrancję, że wartość tej działki będzie wzrastała? Abstrachując od tego jak długo po te 300 zł m-nie
musi się na tę działkę "zbierać" :)Katharina (Katarzyna) Z. edytował(a) ten post dnia 30.10.11 o godzinie 17:40
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Katharina (Katarzyna) Z.:
A dasz gawrancję, że wartość tej działki będzie wzrastała? Abstrachując od tego jak długo po te 300 zł m-nie
musi się na tę działkę "zbierać" :)
Gwarancję to masz na płacenie podatków i zejście z tego świata. :)
Właśnie niedawno nam powiedzieli oficjalnie, że ZUS bankrutuje, więc...
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Magdalena Domaradzka:
Nie. Zapewniają to? (Tzn. w jakichś tam opcjach za kilkaset zł miesięcznie, to wiem, że może zapewniają, miałam na myśli podstawową składkę).
Nie lubię się powtarzać, ale:
http://www.medicover.pl/ubezpieczenia/1099,Opieka-Pres...
Jest szpital? Jest.
Jest fizjoterapia? Jest.
Składka wyższa niż NFZ? Nie, niższa.
Dostępność lepsza? Tak.
Chociaż krótkie (+/- tydzień) kolejki do specjalistów też są, bo już nie nadążają za przyrostem liczby chętnych...
Fakt, dentysty nie ma. Ale niech Cię zaboli siódemka, to Ci NFZ dokładnie objaśni, gdzie ma stan Twoich zębów...Izabela Szczypka edytował(a) ten post dnia 30.10.11 o godzinie 17:41
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Umowy śmieciowe

No więc tu niestety nie można zobaczyć szczegółów, bo można tylko "skontaktować się z doradcą", ale już na podstawie tylko tej krótkiej reklamy zastanawiałabym się, co to znaczy to niepokojące "OD 194 zł/miesiąc". Jak powiedziałam, prywatne ubezpieczenie na pewno sprawdza się w przypadku dostępu do specjalistów (choć w takim Lux Medzie nabrali sobie tylu klientów-firm, że już kompletnie tego nie ogarniają i na wizytę u niektórych specjalistów czeka się porównywalnie lub dłużej [!] niż "państwowo") i badań specjalistycznych.

Ale nadal twierdzę, że może być tylko uzupełnieniem NFZ-u, bo:

1) Jeśli mam wypadek, to wiozą mnie do szpitala "państwowego", za który płacę, jeśli nie mam ubezpieczenia w NFZ.
2. W szpitalu Medicoveru nie robią specjalistycznych operacji ani nieplanowych, w trybie nagłym, więc jeśli będzie konieczne nawet wycięcie wyrostka czy woreczka w państwowym - jak wyżej. No i dziwne, że tu z jednej strony piszą, że leczenie szpitalne w pakiecie, a obok, że "15% zniżki na pozostałe usługi w szpitalu Medicover".
3. Jeśli nie mam ubezpieczenia NFZ, to nie mogę zachorować poza miejscem swojego zamieszkania, bo nie pójdę do lekarza na wakacjach, w delegacji itd.
4. Jeśli nie mam ubezpieczenia NFZ, nie mam bezpłatnej opieki zdrowotnej podczas wyjazdu do innego kraju (cała Unia), bo nie mam karty EKUZ.
5. Co do tej fizjoterapii, to trzeba by zobaczyć, co konkretnie oferują, ale np. w Lux Medzie jest tak, że tylko rehabilitacja w 1 miesiąc po zabiegu, a przy zaostrzeniu chorób przewlekłych już nie itd.
6. W razie wypadku, zawału etc. przyjeżdża "państwowa" karetka, za którą muszę płacić, jeśli nie mam wykupionego NFZ.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Magdalena Domaradzka:
1) Jeśli mam wypadek, to wiozą mnie do szpitala "państwowego", za który płacę, jeśli nie mam ubezpieczenia w NFZ.
O ile szpital nie ma równoległej umowy z Medicover - fakt. Część ma.
2. W szpitalu Medicoveru nie robią specjalistycznych operacji ani nieplanowych, w trybie nagłym,
A nie wiem - do sprawdzenia.
3. Jeśli nie mam ubezpieczenia NFZ, to nie mogę zachorować poza miejscem swojego zamieszkania, bo nie pójdę do lekarza na wakacjach, w delegacji itd.
Guzik prawda - np. w mojej dziurze trzy przychodnie mają równoległe z NFZ umowy z Medicover.
4. Jeśli nie mam ubezpieczenia NFZ, nie mam bezpłatnej opieki zdrowotnej podczas wyjazdu do innego kraju (cała Unia), bo nie mam karty EKUZ.
Nie wiem... możliwe.
5. Co do tej fizjoterapii, to trzeba by zobaczyć, co konkretnie oferują, ale np. w Lux Medzie jest tak, że tylko rehabilitacja w 1 miesiąc po zabiegu, a przy zaostrzeniu chorób przewlekłych już nie itd.
Ano - trzeba by.
6. W razie wypadku, zawału etc. przyjeżdża "państwowa" karetka, za którą muszę płacić, jeśli nie mam wykupionego NFZ.
Zależy, gdzie. W 10 największych miastach mają albo własne karetki, albo umowy z pogotowiem. W pozostałych - faktycznie kicha. Ale czekanie na karetkę często tak czy owak nie jest rozsądne...

P.S. W stanach zagrożenia życia tak czy owak żadne ubezpieczenie nie jest potrzebne. Pod warunkiem, że urzędnik uzna, że faktycznie był to stan zagrożenia życia - vide dyskusja: http://forumprawne.org/zabezpieczenie-spoleczne/61216-...Izabela Szczypka edytował(a) ten post dnia 30.10.11 o godzinie 20:01

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Umowy śmieciowe

Jakub Łoginow:
Niestety nie stać mnie na to, skoro moje obecne zarobki to 700 złotych miesięcznie, a sama składka zdrowotna to wydatek ponad 1000 złotych na wstępie.
Warto w tej sytuacji rozważyć dodatkowy ( równoległy ) wniosek do Dyrektora Oddziału NFZ o odstąpienie od opłaty dodatkowej.
---
Całość informacji o ubezpieczeniu dobrowolnym :
http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&...

Wnioski są do pobrania na dole strony.
Co innego jak znajdę w końcu stałą pracę, wtedy tak.
Powodzenia.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Stan K.:

Moze jeszcze podasz, ile godzin pracujesz, i ile razy miales urlop w ciagu ostatnich 10 lat, jesli sam stowrzyles firme. O okresach, gdy wszystko sie walilo i sam musiales ponosic odpowiedzialnosc za te sytuacje.
To powinno bardziej otworzyc oczy
Nie pracuję za dużo i na urlopy też jeżdżę. Jeżeli właścicielowi wydaje się, że jest najlepszy, że wszystko musi zrobić sam itp. to ta firma nie osiąnie sukcesu. Bardzo często odpowiednio zmotywowany pracownik zrobi to lepiej, czyli taniej.
Rozczuliła mnie propozycja jednej z Pań by aministracyjnie narzucić firmom % pracowników na umowę o pracę. Aby po wygaśnieciu umowy czasowej przez 6 miesięcy nie wolno było na to stanowisko nikogo zatrudnić.
Takie właśnie rozwiazania m/in prowadzą do rozrostu umów śmieciowych.
I dam Wam taki przykład. Gdy pracownik jest zwalniany przez pracodawcę, to przysługuje mu oprócz okresu wypowiedzenia 3-mies odszkodowanie.
Dlaczego ? Takie m/in rozwiązania w KP prowadzą do umów smieciowych
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Tym, którzy mówią, że "przecież nikt nikogo nie zmusza do podpisywania śmieciowych umów", polecam ten artykuł:

http://biznes.onet.pl/magistra-inzyniera-do-rozwozenia...
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Umowy śmieciowe

Jakub Łoginow:
Tym, którzy mówią, że "przecież nikt nikogo nie zmusza do podpisywania śmieciowych umów", polecam ten artykuł:

http://biznes.onet.pl/magistra-inzyniera-do-rozwozenia...
Witam,

Ten problem nie dotyczy tylko pracowników! Dotyka firm, także tych które nie zdają sobie z tego sprawy! (wydatki na szkolenia ciągle, obniżenie jakości i tempa pracy przez ciągłe rotacje, straty klientów przez niewykwalifikowaną kadrę,"znikający" pracownicy...)

Szukam rozwiązań korzystnych dla obu stron i mam już pewne opcje. Zapraszam do dyskusji na http://www.goldenline.pl/forum/2646392/praca-nowy-rodz... ludzi mających jakiś pomysł. (forum jest zamknięte do 8 listopada, "urządzam" je).

Pozdrawiam,

Temat: Umowy śmieciowe

Moim zdaniem, powinno pozostać tak, jak jest obecnie. I tak o wszystkim decyduje ekonomia.

Wielu mikro i małych przedsiębiorstw nie stać na to, aby wszyscy pracownicy pracowali na umowę o pracę (a to własnie te przedsiębiorstwa, co również przyznaje znana reklama banku, wytwarzają znaczną część polskiego PKB).

Tak na prawdę, gdyby obciążyć umowy zlecenia/dzieło składkami, chodźby nie tak dużymi, to masy ludzi straciłoby pracę lub musiałoby pracować na czarno.

Gdyby nie te umowy, studenci dzienni, którzy mogą pracować tylko w niektóre dni tygodnia, wogóle nie mieliby szansy na pracę legalnie.

Śmieszni są w tej sprawie politycy w stylu: "trzeba skoczyć z umowami śmieciowymi, to jest wielki problem, zlikwidujmy je" (SLD).

Własnie, ciekawe, jak długo jeszcze utrzyma się system ubezpieczeń emerytalnych, do którego już dziś trzeba dopłacać :(

Sądzę, że najlepszym sposobem jest jednak starać się o dotację z UE na rozkręcenie własnego biznesu i samemu zatrudniać innych na umowę "śmieciową" :D
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Piotr Pełka:
Sądzę, że najlepszym sposobem jest jednak starać się o dotację z UE na rozkręcenie własnego biznesu i samemu zatrudniać innych na umowę "śmieciową" :D

Jeżeli przedsiębiorczość ma polegać na wyciąganiu ręki po pieniądze podatników, to ja p.. taką przedsiębiorczość.

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Stan K.:

Stan, ale czy każdy musi być przedsiębiorcą? W czasach pierwotnych każdy sam musiał sobie upolować mamuta, bo inaczej by nie przeżył. Ale postęp cywilizacyjny doprowadził do specjalizacji. Jedni są dobrzy w sprzedaży (przedsiębiorcy, właściciele firm), a inni są na przykład świetnymi fizykami molekularnymi, kardiologami lud dziennikarzami wyspecjalizowanymi w pisaniu artykułów o Słowacji, Ukrainie, Białorusi i Austrii, jak moja skromna osoba.

Co wcale nie oznacza, że jeśli jestem takim dziennikarzem, to od razu muszę zakładać za milion złotych gazetę specjalizującą się w tej tematyce. Nie, ja po prostu chciałbym jako dziennikarz specjalizujący się w Słowacji, Białorusi i Austrii (to przykład) pisać dla już istniejącej gazety, jak np. Polityka, Newsweek, Uważam Rze czy Nowa Europa Wschodnia. I chciałbym, aby taka praca mogła pozwolić mi na w miarę godne życie (przykładowo taka praca, bo oczywiście można podać tysiące innych przykładów).

Czy takie podejście do życia jest czymś patologicznym?

Następna dyskusja:

Co kryje śmieciowe DNA?




Wyślij zaproszenie do