Grzegorz Bujnowski

Grzegorz Bujnowski Kierownik Działu
Sprzedaży w PGNiG
S.A.

Temat: Ku przestrodze przed pseudo-pracodawca :)

Witam,

na terenie Elku grasuje pewien osobnik ukrywajacy sie pod takimi oto ogloszeniami: http://tinyurl.com/3vu3r2
Jakas dziwna pseudo-firma, ktora najpierw zwie sie SprintGo a za chwile ten sam osobnik wystepuje jako ATM Group Odzial Elk (pisownia oryginalna) http://tinyurl.com/4kmko6 :)
Oferuja "prace" ale wczesniej przez kilka dni musisz u nich zasuwac za darmo i bez umowy na tzw. probie :). Oglnie jakis syf, z jakim mialem nieprzyjemnosc spotkac sie na poczatku przygody w wawie dlatego ostrzezcie kogo mozecie :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
Monika W.

Monika W. Pomoc
administracyjna w
dziale
finansowo-księgowym
Powia...

Temat: Ku przestrodze przed pseudo-pracodawca :)

Byłam na takiej rozmowie kwalifikacyjnej, wszystko było owiane wielką tajemnicą. Nikt nie chciał mi powiedzieć, czym zajmuje się firma. Poszłam z czystej ciekawości i niczego się nie dowiedziałam. Pracodawca do mnie nie miał żadnych pytań, co mnie zdziwiło. Zaproponował mi pracę asystentki handlowca praca 6 dni w tygodniu od 7:00 do 20:00 Miałam do niego bardzo dużo pytań i chyba mu się to nie spodobało... bo na niektóre nie wiedział co odpowiedzieć. Na pytanie co to za firma odpowiedział mi tylko, że działają w całej Polsce i ze względu na duże zainteresowanie zakłada firmę w Ełku hehe strasznie wyczerpująca odpowiedź. W końcu facet zaproponował, że do mnie jeszcze zadzwoni... i to koniec

nie dajcie się nabrać
pozdr.Monika Walicka edytował(a) ten post dnia 09.05.08 o godzinie 12:14
Czesław Niemen

Czesław Niemen specjalista od
zarządzania wolnym
czasem

Temat: Ku przestrodze przed pseudo-pracodawca :)

jestem byłym pracownikiem tej firmy. Mimo pierwszego wrażenia które nie było inne niż wasze, postanowiłem zaryzykować i dać z siebie wszystko. krótko mówiąc zapierdzielałem jak wół, zawsze dużo ponad 8godzin - zwykle 11-12, przez 2 miesiące, co dało mi dość spory wynik jeśli chodzi o uzyskane umowy, wiec i dobre wynagrodzenie na które czekałem od początku mojej kariery w tej firmie. po 2 miesiącach stwierdziłem że nie stać mnie na to żeby w niej pracować, bo zwlekali z wypłatą, lecz za to chcieli zaproponować mi umowę o prace w fajnym systemie. nigdy nie widziałem czegoś takiego i nikt pewnie nie zobaczy jak tylko w tej firmie ! uwaga:

UMOWA O PRACE - NAJNIŻSZA KRAJOWA, NA KTÓRA TRZEBA ZDOBYĆ OKREŚLONĄ ILOŚĆ UMÓW, A NASTĘPNIE OTRZYMUJE SIĘ PROWIZJE ZA PRACĘ !
na rozmowie kwalifikacyjnej proponują zwykle od 1200 do 1600zł wynagrodzenia na rękę co jest zwykłym kłamstwem! w tej firmie nikt tak nie zarabia ! a na 1 dniu zapoznawczym, pan szef przedstawia niby swojego najlepszego pracownika, który będzie się nami opiekować przez parę dni i który zarabia 2000zł - 2500zł. i z tym się zgodzę, bo tyle zarabia dla firmy, a nie dla siebie, zobaczyć 1/4 tej kwoty to naprawdę rzecz niesamowita! wynagrodzenie faktycznie godne takiej pracy, która - uwierzcie mi, jest jedną z najtrudniejszych. Kto pracował ten wie i zgodzi się ze mną.
ta firma szuka frajerów którzy będą dla niej pracowali za darmo !

3 miesiące czekałem na moją 1 wypłatę ! i dostałem 600zł ! pan Łukasz - Manager firmy, tylko słowny, bo formalnie firmę pierw miał na swojego pracownika, a potem wziął na swoją żonę, żeby tylko jego nie ciągali po sądach, a umowy są tak skonstruowane że są prawnie bezpieczni. Państwowa inspekcja pracy dobrze zna tą firmę i również tam pokazali dla mnie jak wygląda faktycznie ta umowa. podpisując ją, nie wiadomo dla jakiej firmy się pracuje i za co dostaje się wynagrodzenie. Wypłata to tylko dobra wola szefa, który jest zwykłym Chu*** ! jak i w biznesie tak i w życiu prywatnym. nie liczy się z nikim. Po 3 miesiącach mojej walki o pieniądze, okazało się że biuro i firma nie istnieje ! teraz nosi nazwę F.H.U OSKAR i pewnie nie raz się ona zmieni, bo ludzie i sądy nie dadzą dla tej firmy spokoju, która jest wylęgarnia pogardy dla pracy drugiego człowieka.
Chciałem zarobić na swoje własne studia, pracowałem uczciwie, tylko gdzie podziała się sprawiedliwość innych ludzi...

Następna dyskusja:

Nowy dziennik jeszcze przed...




Wyślij zaproszenie do