Krzysztof K.

Krzysztof K. Change Portfolio
Management Office

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Oj to mow czlowieku wyrazniej, przeciez widzisz ze mam klopoty z czytaniem ze zrozumieniem :D

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Kminek, jak masz kłopot z czytaniem, to idź do pedagoga.
Krzysztof K.

Krzysztof K. Change Portfolio
Management Office

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Za pozno dla mnie, teraz tylko operacja moze pomoc ale pieniedzy nie mam :(
Dobrowlone dotacje mile widziane - Agato, nie pozwol rodakowi cierpiec - daj grosika!

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

grosika nie dam, ale zajrzyj do mojego profilu.
służę rodakowi pomocą pedagogiczną :>
Krzysztof K.

Krzysztof K. Change Portfolio
Management Office

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Oh ty!!!
I ty tak za darmo udzielasz porad? A do tego w takiej sytuacji nie mowi sie 'idz do pedagoga' tylko (zgrabnie, zeby nie klulo w oczy): 'potrzebujesz konsultacji z profesjonalista, a tak sie przypadkiem sklada, ze mam tytul magistra z tego zakresu wiedzy pedagogicznej' :PPP

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Krzysztof K.:
Oh ty!!!
I ty tak za darmo udzielasz porad? A do tego w takiej sytuacji nie mowi sie 'idz do pedagoga' tylko (zgrabnie, zeby nie klulo w oczy): 'potrzebujesz konsultacji z profesjonalista, a tak sie przypadkiem sklada, ze mam tytul magistra z tego zakresu wiedzy pedagogicznej' :PPP

phi!
myślisz, że będę się prosić??
wiesz ilu ludzi jest na tym świecie, któym mogę pomóc??
no.

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Agata Ty nie sypiasz?

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Agata "Ruda" Kułakowska:
wiesz ilu ludzi jest na tym świecie, któym mogę pomóc??
no.
prosze, jak sie w niej sumienie odezwalo, albo pijana byla... :-DDDD

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Czemu Wy obydwie "Rude"?

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

bo dobrze nam z tym :-)

Temat: Zakochałam się w Dublinie

hmmm...no cóż

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

[...] Koledzy pracujacy w centrum i dojezdzajacy calkiem niedaleko z poludnia tez spedzaja 1h w drodze z powodu korkow...
[...]

Ja dojezdzam ze spokojnego Cabinteely, jak wsiade w 84x to jade 20 - 25 minut. Zwyklym 146 cos kolo pol godziny, w porywach do czterdziestu minut. Do biura przy w rejonie Fitzwilliam. Prosze wiec tu nie rozsiewac niesprawdzonych informacji :)
No chyba ze koledzy autem dojedzaja, to wtedy przepraszam :)
Michal Rogowski

Michal Rogowski Head of Program
Management &
Implementation UK
and Ireland

Temat: Zakochałam się w Dublinie

No wlasnie autem :)))

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
No wlasnie autem :)))

Auć ;)

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Tadeusz W.:
[...] Koledzy pracujacy w centrum i dojezdzajacy calkiem niedaleko z poludnia tez spedzaja 1h w drodze z powodu korkow...
[...]

Ja dojezdzam ze spokojnego Cabinteely, jak wsiade w 84x to jade 20 - 25 minut. Zwyklym 146 cos kolo pol godziny, w porywach do czterdziestu minut. Do biura przy w rejonie Fitzwilliam. Prosze wiec tu nie rozsiewac niesprawdzonych informacji :)
No chyba ze koledzy autem dojedzaja, to wtedy przepraszam :)
haha bardzo na temat:) rozumiem jestes facetem.

a ja na temat-jeszcze 2,5 tygodnia i bede baaaardzo szczęsliwa

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

ta nie ma co, zakochalem sie autobusie 83, ktorym dzisiaj na probe pojechalem do pracy (chyba to byl pierwszy i ostatni raz). Tylko 58 minut sie jechalo, a jak przyjemnie :)
malo braklo i bym przespal przystanek :))

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

ojoj..
widac spanie ze mna Ci nie sluzy, bo jakis nie wyspany jestes :PP

milego dnia 4 all.

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Bede bronil Dublina ;)
-w workach ze szmieciami, ktore sa codziennie wyrzucane na ulice
Lepsze to niz smierdzace tygodniami wielkie kontenery na polskich blokowiskach. Te worki przynajmniej kazdego dnia znikaja.
-deszczu, ktory tu pada przez 300 dni w roku
Bzdura. Srednia ilosc dni deszczowych (opad >1mm) wynosi od 150 do 225, zaleznie od wybrzeza.

http://www.met.ie/climate/rainfall.asp
-irlandzkich szczeniakow, ktorzy denerwuja swoim zakochaniem i zaczepianiem niewinnych ludzi, robiac obore na ulicach i w autobusach, przykladowym paleniem w nim fajek
Rafal, gdzie mieszkales w Polsce? Gdzies w puszczy na Podlasiu?
Wiesz, w Polsce bylo dokladnie to samo - przynajmniej na Gornym Slasku.
-wiatr, ktory mozna porownac do wirów w Wachacku. A mowi sie ze w Wachacku sa takie wiry, ze jak konie pija wode, to im by uruwa
Dzieki temu Dublin nie ma problemu ze smogiem a powietrze jest zawsze rzeskie. Z drugiej strony, ilosc piasku jaka zostaje na wszystkim po deszczu jest lekko denerwujaca ;)
-ceny, ktore wrecz porazaja. Na bank miasto to jest w piatce lub dziesatce najdrozszych
I znowu zonk. Dublin jest na 16. miejscu.
http://money.cnn.com/2007/06/15/pf/most_expensive_cities/
-w starych kamienicach, ktore to malo co sie nie rozleca. Swoja droga budownictwo tutaj jest na takim poziomie, ze jakby dawali mi za darmo jakis apartment to nie wiem czy bym chcial. Sciany z plastiku, wilgoc, magiczne umywalki z dwoma kurkami itp.
Ma to swoja przyczyne: prywatna wlasnosc, angielska okupacja i powszechna bieda do koncowki lat '90. Budowali byle gdzie, z byle czego i byle jak - wazne, zeby na glowe nie kapalo.

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

no no, Lukasz, jestem pod wrazeniem :-)
Krzysztof K.

Krzysztof K. Change Portfolio
Management Office

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Haha, chyba rzeczywiscie do Dublina jestes przywiazany ;)
Ale dobrze, dobrze, znaj swoje zrodla ;)



Wyślij zaproszenie do