Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
Samochod kupilem tutaj, moze nieduzy, ale za nieduze pieniadze. Rata kredytu stanowi niewielka czesc mojej pensji (10%). O czyms takim nie moglbym marzyc w PL - moze za malo zarabialem...

Ba, nawet kupowac nie trzeba. Moi znajomi rozdaja swoje samochody (jak nie maja komu oddac to sprzedaja za symboliczne 500 euro :>) Moze nie takie typu BMW 5, bardziej np. peugot 106, ale zawsze :P

Rudy: Ursynow, Natolin, Kabaty - phi - jedyne sluszne miejsce do mieszkania to moj mokotow (a wiem co mowie, dwadziescia pare lat zycia spedzilem na ursynowie :))

Ubezpieczenie samochodu? Dokladnie jak w PL, jak masz znizki to jest milo, a jak ci juz dajmy na to przepadly (jak mnie), to nie jest milo. Jest wrecz bardzo niemilo ;)

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Bartosz Ślepowroński:
Ubezpieczenie samochodu? Dokladnie jak w PL, jak masz znizki to jest milo, a jak ci juz dajmy na to przepadly (jak mnie), to nie jest milo. Jest wrecz bardzo niemilo ;)
wez mi nawet nie mow :(((

dobra nie ma co tu duskutowac
ja tu jestem dla piwa hehehRafal "Rudy" S. edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 13:07
Michal Rogowski

Michal Rogowski Head of Program
Management &
Implementation UK
and Ireland

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Rafal "Rudy" S.:
Michal Rogowski:
Rozumiem, ze pomiedzy Malahide i Swords jest Dziki Zachod tudziez drugie Ballymun? ;-)
no jeszcze ze 2 lata i Ballymun bedzie mialo swoje zlote tarasy
Na to chyba jeszcze poczekamy - na razie w planach jest IKEA :)
LOL
Ba, jak sie chce mieszkac na Ballsbridge to bez 1,5 mln EUR nie podchodz nawet. Koledzy pracujacy w centrum i dojezdzajacy calkiem niedaleko z poludnia tez spedzaja 1h w drodze z powodu korkow...
Ceny domow powoli, ale spadaja - prognoza ESRI bodajze na ten rok to kolejne 10% w dol.
Ceny swoja droga ze ida w dol, tak samo jak w PL.
Druga sprawa to jakosc tych mieszkan. Nie powiesz mi ze sa one warte swojej ceny.

Tego nie twierdzilem - inna sprawa jest znalezienie taniego lokum, a zupelnie inna dostanie odpowiedniej wartosci za zaplacona cene. No, ale nawet w Polsce mozna sie na tym wylozyc, takze Irlandia nie jest tutaj jakims wyjatkiem. Po prostu trzeba wiedziec co sie kupuje.
Nieduze pieniadze powiadasz... no to chyba szczescia nie mialem do szukania takich okazji w Polsce. Ubezpieczenie to nie problem, jezeli ma sie znizki za bezszkodowa jazde - no chyba, ze sie troszke porozbijalo po polskich drogach...
Hehehe bo wszyscy w PL maja samochody i potem wykorzystuja znizki w IE. Duzo ludzi tutaj jest mlodych, ktorzy dopiero sie dorabiaja tych samochodo tutaj. Wiec skad maja miec te zniki.
Aha i mowisz ze nie mozna samochodow tanio kupic w PL. No chyba sie zaraz wyloze na biurku ze smiechu.
To byl moj blad ze nie kupilem ze 5 lat temu malucha, ktory by stal na podrowku tylko hehehe

Zalezy co to znaczy "tanio" - ja mowie o stosunku ceny samochodu do zarobkow netto. Porownajmy wiec wspomniane 7-letnie Seicento:

Polska - 1916 EUR (6900 PLN i kurs 3,6) http://www.moto.pl/pojazdyuzywane/index.php?szukaj_id_...
Dublin - 1500 EUR http://www.carzone.ie/usedcars/index.cfm?fuseaction=ca...

A jaka jest roznica w zarobkach?

PS. Ale odbieglismy nieco od glownego tematu. Podsumowujac: Czy kocham-nie. Czy moge tu zyc w miare komfortowo-tak.
I tu widac przypadek czysto zarobkowy, ktory przedstawia duzo ilosc naszych rodakow. Ja tez jestem takiego zdania. JAK NARAZIE :))

A widzisz... czyli mimo tego, ze Irlandia jest "be", to jakos sie nie chce wyjezdzac. Pieniadze sa motywatorem tylko do pewnego momentu, pozniej role graja juz inne czynniki.

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
A widzisz... czyli mimo tego, ze Irlandia jest "be", to jakos sie nie chce wyjezdzac. Pieniadze sa motywatorem tylko do pewnego momentu, pozniej role graja juz inne czynniki.
tak jest zawsze.
tak jak to robia politycy w Polsce, tylko ze my to robimy w IE legalnie : nachapac sie i spierdalac
Michal Rogowski

Michal Rogowski Head of Program
Management &
Implementation UK
and Ireland

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Tak samo robili Irlandczycy jeszcze do polowy lat 80-tych, emigrujac do USA lub innych krajow. Wrocili...i narodzil sie Celtycki Tygrys.

Nie osadzajmy siebie tak surowo. Skonczyly sie czasy PRL-u i pracy 40 lat w jednej firmie w Polsce...

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
Zalezy co to znaczy "tanio" - ja mowie o stosunku ceny samochodu do zarobkow netto. Porownajmy wiec wspomniane 7-letnie Seicento:

Polska - 1916 EUR (6900 PLN i kurs 3,6) http://www.moto.pl/pojazdyuzywane/index.php?szukaj_id_...
Dublin - 1500 EUR http://www.carzone.ie/usedcars/index.cfm?fuseaction=ca...

A jaka jest roznica w zarobkach?
widac na poczatku podalem zly przyklad samochodu, ktory nie pojawia sie w Dublinie prawie wogole.
Ale dobra, nie chce mi sie szukac teraz na stronkach

nie ma sie co przekrzykiwac, bo to nie ma sensu
ja jestem typem czlowiek, ktora jak nie ma racji to i tak sie bedzie klocil hehehe. No moze troche przesadzilem. Czasami przyznaje racje :D
az strach ze sie do tego przyznalem LOL
Michal Rogowski

Michal Rogowski Head of Program
Management &
Implementation UK
and Ireland

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Mozemy posprzeczac sie o Micre, ktorej tutaj pelno. Ale jak w Monty Pythonie, najpierw trzeba zaplacic za mozliwosc poklocenia sie :)

PS. Ale ceny nowych SUV to sa nawet chyba wieksze niz w Polsce, jak sie doliczy "skorygowany" VRT Gormley'a....

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
Nie osadzajmy siebie tak surowo. Skonczyly sie czasy PRL-u i pracy 40 lat w jednej firmie w Polsce...
tutaj prosze nie zaczynac drazliwego tematu, jakim jest nasza prymitywna polityka i cholerny polski rzadRafal "Rudy" S. edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 13:24

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Michal Rogowski:
Mozemy posprzeczac sie o Micre, ktorej tutaj pelno. Ale jak w Monty Pythonie, najpierw trzeba zaplacic za mozliwosc poklocenia sie :)
co mi z takiej Micry.
Mowmy o normalnych samochodach. Jak Golf 4, jakis passat, skoda octavia, Almera. Cos pieciodrzwiowego i dla 4-5 osob.
Do Micry to ja wsadze kobiete, laptopa i dwa ziemniaki z przydroznego SparaRafal "Rudy" S. edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 13:26

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

plotkary offtopikowe :P
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Hmm ja wiem, ja do mikry potrafilem calkiem sporo napchac.
Do starej i do nowej.. a stara z silniczkiem 1.3 to prawie gti :P

Swoja droga, almery gti sa tu calkiem tanie, jak ktos jest zadny wrazen (typu cena ubezpieczenia). Zreszta, wszystkie gti sa tu tanie. Ciekawe dlaczego? :>Bartosz Ślepowroński edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 13:53

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Bartosz Ślepowroński:
Zreszta, wszystkie gti sa tu tanie. Ciekawe dlaczego? :>
LOL
no jak widze cene 30k za GTI to rzeczywiscie tanio. Boshe dopomoz
Za nowke z 2008 ponad 50k. Mowa teraz o golfie.
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Golfy to sa dla dresow ;)

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Bartosz Ślepowroński:
Golfy to sa dla dresow ;)
hahahaha, no to musisz sobie sprawic :)))

dobra mniejsza o auta. Itak nie kupie, bo korki jak cholera. Wole motory i jedno jest pewne. Ceny motorow tutaj sa kosmiczne.
O niebo taniej jest w pl i de.
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Zakochałam się w Dublinie

True, true. Ale - jak mowi moja zona - motorem kwiatkow na taras nie przewieziesz ;)

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

zone z stylu i niech trzyma kwiatki hehehe


Obrazek


na takim czyms czujesz wiatr we wlosach, nie tylko na glowie :PRafal "Rudy" S. edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 14:55
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Zakochałam się w Dublinie

E, takich nie lubie. Wole endurasy albo wrecz harleyowate dupowozy, chociaz najbardziej to lubie skutery (pewnie dlatego, ze nie mam prawka na motor ;)).

Raz w zyciu siedzialem na czyms takim jak na zdjeciu, ale balem sie ruszyc :P

Temat: Zakochałam się w Dublinie

jeszcze 59 do przylotu do Dublina trzeba będzie wytrzymać.nie zrazicie mnie bo mnie nie o to chodzi-inny powód mam i jak wspomniałam już cudowny wiatr,cudowny deszcz......
Krzysztof K.

Krzysztof K. Change Portfolio
Management Office

Temat: Zakochałam się w Dublinie

Rafal "Rudy" S.:
Michal Rogowski:
Moze jest i bardzo drogo, ale za to jakos bardziej mnie tutaj stac na wszystko - tzw. "affordability ratio" jest o niebo lepszy niz w PL...
zgadzam sie jesli chodzi o jedzenie, ogolnie zycie, jakies wczasy, ubrania itp.
Ale tutaj nie przyjechalismy po irlandzkie kotlety.
CHodzi o wieksze dobra jak samochody i domy. Po to tu ludzie przyejzdzaj, zeby zarobic na dom w PL, lub ostac sie na stale w IE z mysla o zakupie mieszkania.
Kredyty 30 lat ?? Pier..... taki interes.
Trzeba naprawde sie postarac, zeby takiego problemu nie miec. A ja to widze jak sie ma powiedzmy 150k+ gross w malzenstwie.

Poza tym duza ilosc ludzi nie chce zostac w IE. Jak euro spadnie jeszcze troche, to sie juz powoli nie bedzie oplacac tutaj pracowac :))


Rafal nie rozumiem ciebie tutaj - a co mi po kursie euro? dlaczego ma to wplynac na oplacalnosc/nieoplacalnosc pracy w IRE? Ja sprawdzam kurs raz na rok, jak prezenty na swieta musze kupic i tyle...jezli zyje tutaj zeby mieszkac i zyc a nie odkladac to kurs mi do niczego nie potrzebny.

A w Polsce to niby nie trzeba kredytu na 30 lat brac? A co tam, sa nawet na 45 lat!
I w PL i w IRE (pracujac w danym kraju, nie, pracujac tu kupujesz w PL) tez trzeba niezle trafic zeby tak dlugiego kredytu nie brac.Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 22.01.08 o godzinie 19:26

konto usunięte

Temat: Zakochałam się w Dublinie

krzychu przeczytaj dokladnie dwie ostatnie linijki mojego txtu, ktore zacytowales :))



Wyślij zaproszenie do