konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

[author]Bartosz

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

A jak atmosfera polityczna, slyszalem o jakis zmianach w Polsce? Jak to sie ma do upalow? ;-)

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

Jacob N.:
A jak atmosfera polityczna, slyszalem o jakis zmianach w Polsce? Jak to sie ma do upalow? ;-)
honestly? nie interesuje mnie to. po co sie denerwowac.

pozdrawiam
Piotrek
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Nasz Dublin

Profilaktycznie nie wlaczalem telewizora :P

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

A tutajszych wiadomosci Wam nie brakuje? Na pierwszej stronie narodowego dziennika: krajowej slawy tancerz zaniemogl i jest w szpitalu... Prezenterka telewizyjna bedzie miec dziecko... i tym podbne drastyczne rzeczy ;-)

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

Jacob N.:
A tutajszych wiadomosci Wam nie brakuje? Na pierwszej stronie narodowego dziennika: krajowej slawy tancerz zaniemogl i jest w szpitalu... Prezenterka telewizyjna bedzie miec dziecko... i tym podbne drastyczne rzeczy ;-)
ja zauwazylem, ze z reguly pierwsze niusy dotyczyly czyjejs smierci, morderstwa, wypadku itp itd. dopiero potem przyszedl czas na inne
kwestie (z reguly sport i rozrywka). stosunkowo niewiele polityki.

pozdrawiam
Piotrek
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Nasz Dublin

No wlasnie, kupilem sobie ostatnio gazete, "doksztalce sie z irlandzkiej kultury" pomyslalem, a tam wszystkie newsy na poziomie "faktu". Kupilem druga, niby powazniejsza bo z "Times" w tytule, ale niestety, to samo. Wychodzi na to, ze jedyne znosne gazety jakie mozna kupic w irlandii sa angielskie a jedyna znosna telewizja to BBC.

Ale i tak za zadne skarby swiata bym sie do UK nie przeniosl :>
Marta Owczarczyk

Marta Owczarczyk VAT Return
Technician

Temat: Nasz Dublin

[author]Bartosz

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

[author]Bartosz

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

Andrzej B.:
Rudy R.:
w koncu buduja mi stadion we wroclawiu, to trzeba wracac :))


a mi w Gdańsku he he
no jeszcze nic się nie dzieje, mamy czas!
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Nasz Dublin

Maciej M.:
no jeszcze nic się nie dzieje, mamy czas!

Ja i tak nie wierze, ze mi ten stadion w warszawie wybuduja, nie wracam, nie ma po co.

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

Marcin W.:
Rudy R.:
Marta O.:

nie popadajmy w skrajnosci w skrajnosc :) wprawdzie ciderow i innych nie nazwalabym piwem a napewno nie sikami, to lubie czasem "to" wypic...
matko jedyna wiedzialem. zreszta z laskami sie o i piwie nie gada, bo w polsce pewnie pija Redsiki albo slodki strongi, a w irl ciderki
no moze smakosz piwa nie pogardzi Guinessem ale ja sie - cale szczescie- do tej grupy nie zaliczam
to o czym my tu wogole gadamy

>o tak zdecydowanie atmosfera w pracy to pozazdroscic tylko, mam taki luz ze czasem az nie wiem co z nim zrobic...!choc moze to takie nierozwijajace...

konto usunięte

Temat: Nasz Dublin

do Dub przylatuję dopiero za dwa tygodnie.. tak tak.. to będzie mój pierwszy raz.. :>
sporo zdjęć obejrzałam i w sumie zakochałam się ciut w IRL.. piękny kraj.. prawdziwie zielona wyspa.
Cieszę się, ze za gorąco nie jest, bo upałów nie znoszę.. w tym roku w Polandii mało brakowało, a ducha bym wyzionęła.. 55 st. na słońcu.. masakra.. szkoda tylko, że w IRL wiatr, bo tego akurat nie lubię.. ale w sumie coś za coś.. Mężu :*
Dominika Sikora

Dominika Sikora specjalista ds.
komunikacji

Temat: Nasz Dublin

Witam, chciałam się dowiedzieć, czy wyjechalibyście do Irlandii/Dublina dziś biorąc pod uwagę to, że nie wyjeżdzalibyście z Polskia z innego kraju UE. Dzieki!
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: Nasz Dublin

Dominika Sikora:
Witam, chciałam się dowiedzieć, czy wyjechalibyście do Irlandii/Dublina dziś biorąc pod uwagę to, że nie wyjeżdzalibyście z Polskia z innego kraju UE. Dzieki!

Nie jestem pewien czy to pytanie jest zrozumiałe.
Czy gdybym nie wyjechał ponad 6 lat temu i cały ten czas spędził w Polsce (sam nie wiem co robiąc przez te niemal 7 lat) to czy zdecydowałbym się wyjechać teraz?

Prosta odpowiedź brzmi: Nie! Nie wytrzymałbym tyle lat w Polsce wracając na garnuszek rodziców, dzieląc pokój z rodzeństwem.

Ale gdybym dzisiaj obronił magisterkę i miał zdecydować co robić, gdzie stawiać pierwsze kroki - wybrałbym kraj angielskojęzyczny. Wcześniej sparzyłem się w Anglii i mam niechęć do podejmowania tam pracy, choć te doświadczenia pomogły uniknąć "wpadek" w Irlandii. Ale jeśli miałbym dziś wybierać to raczej celowałbym w 60-milionowy rynek niż kraj z 4 milionami populacji.



Wyślij zaproszenie do