Monika
K.
Social researcher at
Trinity College &
Interpreter
Temat: Kilka złotych rad... = praca.
Potrzebuje kilku złotych rad :)Nie chce was przynudzać, bo forum się tak ładnie imprezowo-andrzejkowo-bibliotecznie kręci, ale w końcu jest to portal ekhm! profesjonalnie rozwojowy, więc wybaczycie :) tak przynajmniej uznałam.
Już jakiś czas szukam pracy w Dublinie. Jeszcze się nie zdesperowałam całkiem, a w niedawnym czasie udało mi się nawet odrzucić dwie oferty :P (obie customer relations). Przyjechałam tutaj na początku listopada i nie mam żadnego doświadczenia (jeszcze) na irlandzkim rynku pracy, więc szukam jakiegoś temp., ale w biurze, i najchętniej w działce, która mnie kręci. A jest ich całkiem sporo, bo to i marketing, i badania społeczne [tak, tak, tak!], i edukacja i szkolenia, i public relations, i dziennikarstwo, i ngo-sy, i wszystkie takie tego typu pochodne. Usiłuję zostać na razie recepcjonistką, administratorem, asystentem czy innym takim...
No i trochę to trwa. Na razie mam kontakty w 5 agencjach rekrutacyjnych, czasem do mnie dzwonią, mam jakieś rozmowy z pracodawcami, i jak mówię: wszędzie szukają świeżej krwi do customer relations, w co pójdę, jak już innego wyboru nie będzie :)
Zastanawiałam się, czy ktoś z was był może w podobnej sytuacji. Programistów i innych IT nie pytam :P bo oni są grupą rynkowo uprzywilejowaną ;)
Może macie jakieś podpowiedzi? Która agencja bardziej efektywna, która nastawiona na potrzeby pracujących, nie tylko pracodawcy-klienta? Czy warto inwestować czas w FAS? Która gazeta ma najlepsze ogłoszenia i kiedy?
... A może u was w firmie kogoś takiego szukają? Mam sporo zalet :P
Dzięki z góry za podpowiedzi.
Monik