Temat: CO NAS W PRACY DENERWUJE czyli prośba o opinię
Urszula W.:
Drodzy graficy, pracownicy wydawnictw, agencji graficznych, składacze tekstów, reklam, poligrafowie itp.....
Mam prośbę o odpowiedź na pytanie:
Jakie braki jakiej wiedzy mają Ci co wam pracę zlecają? (czyli pracownicy działów promocji, marketingu, agencji reklamowych, biur ogłoszeń, itp)...
Braki rozmaite. Każdy z nich może nie wiedzieć czegoś innego. Ci, z którymi mam okazję pracować, najczęściej nie rozumieją, co znaczy "tekst zamieniony na krzywe" i dlaczego nie da się go tak po prostu edytować [to przeważnie klienci-marketingowcy], albo nie znają różnicy między poglądowym plikiem "72dpi, RGB" a plikiem przygotowanym do druku i się upierają, że to prawidłowy materiał i należy go wysłać do produkcji :]
Co powinni wiedziec?
Brak wiedzy nie jest przestępstwem. Nie wymagam od klientów, żeby się znali doskonale na _mojej_ robocie, natomiast oczekuję, że będą się znali na swojej... Irytuje mnie trochę, kiedy od agencji graficznej dostaję pliki "produkcyjne" pełne rażących błędów technicznych [np. brak spadów, kolory w pracy niezgodne z założeniami technicznymi itp.], a co gorsza z twórcą pliku nie można się dogadać, bo on nie widzi problemu i uważa, że tak jest doskonale ;> Albo gdy osoba, która ma ostatecznie zatwierdzić pracę do druku, nie zauważa błędów merytorycznych w materiale, który sama opracowała.
Aha, i nie znoszę, gdy klient nie odpowiada na wyraźne pytania i gdy sam nie wie, co zamawia i z czego to ma być wykonane :]
Błędy są rzeczą ludzką, ja też je popełniam, tylko że przy okazji staram się czegoś nauczyć i tych błędów ponownie nie powtórzyć, a niektórzy z moich klientów, mam wrażenie, są całkowicie odporni na uwagi, wskazówki i grzeczne sugestie, że możnaby to i to zrobić lepiej.
Przygotowaliśmy kiedyś specyfikację, która dokładnie wyszczególnia, jak powinny wyglądać pliki klientów przekazywane do naszej drukarni. Wysyłamy to wszystkim zainteresowanym i szczerze mówiąc, nie zauważyłam, żeby dzięki temu jakość nadsyłanych materiałów znacząco się poprawiła ;>
Ale mam też takich klientów, którzy od razu przygotowują materiał prawidłowo, albo jeśli czegoś nie wiedzą, to najpierw otwarcie o tym mówią i proszą o wskazówki. Cenię ich bardzo wysoko :)
Wyjatkowo wkurzonych zapraszam do obszernych i szczegółowych wypowiedzi na priv :)
A do czego to ma służyć? :)