Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

Witam, jestem studentem Finansów i Rachunkowości. Jestem na trzecim roku i zastanawiam się, by poza wiedzą oraz dyplomem ukonczenia uczelni zdobyć dodatkowe kwalfikacje.

Na czwartym roku chcę iść na kurs językowy. Tymczasem zastanawiam się czy nie zacząć przygotowywać się do egzaminu na doradce inwestycyjnego.

Jakie kwalfikacje poza wspomnianym na doradcę inwestycyjnego waszym zdaniem warto zrobić?
Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

Jakub Kowalski:
(...)
Jakie kwalfikacje poza wspomnianym na doradcę inwestycyjnego waszym zdaniem warto zrobić?

Ciężko jest jakkolwiek pomóc w sytuacji, gdy nie podałeś interesującej Cię ścieżki kariery oraz kierunku ogólnego rozwoju zawodowego.

Studia na kierunku FiR + język + DI, mogą być podstawą do wielu różnych zawodów od zarządzającego funduszem (tradycyjnym, hedge czy PE) po managera związanego z bankowością czy nawet consulting/audyt. Dodawać moglibyśmy również dyrektora finansowego spółki produkcyjnej lub też niezależnego doradcę finansowego (regulowana działalność DI, jedynie w obrębie DM'ów / TFI).

Proponuję zatem poszerzyć najpierw powyższą wypowiedź o dodatkowe informacje dotyczące Twoich celów zawodowych, a dopiero potem oczekiwać feedback'u ;).Rafał Jaworski edytował(a) ten post dnia 08.12.12 o godzinie 08:32

Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

Zdecydowanie intereuje mnie strona finansowa. Taką zresztą mam specjalizacje, wiecz rachunkowością w tej chwili praktycznie nie mam do czynienia.

Jeden z wykładowców poradził nam, że same studia niewiele dają na rynku pracy i warto (im wcześniej tym lepiej) zrobić coś więcej. Na przykład DI.

Pytanie tylko czy ciężko zdać taki egzamin? Czy dla solidnego studenta FiR UŁ ciężko przygotowac się na taki egzamin?
Michał B.

Michał B. Makler Papierów
Wartościowych

Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

Wystarczy zobaczyć ilu DI jest na liście KNFu i porównać to z czasem jaki KNF organizuje DI -> wniosek naprawdę trudno, czy solidny student UŁ zda to nie wiem, nie znam żadnego porządnego studenta UŁ (ani jakiegokolwiek studenta UŁ : P ).

Swoją drogą jak się popatrzy ostatnio, to KNF coraz więcej kandydatów do DI puszcza.

W mojej ocenie jak będziesz bazować na wiedzy ze studiów (tylko) to nie masz szans, ale jak porządnie(co najmniej kilka tygodni po kilka(naście) godzin) przysiądziesz, poszerzysz ją i usystematyzujesz ją to OK, wtedy jest spora szansa :)

konto usunięte

Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

To nie do końca tak Michał, że KNF więcej osób puszcza, po prostu licencja stała się bardzo modna, bo każdy student myśli, że jest ona przepustką do ciekawego, prestiżowego zawodu od razu za dobre pieniądze, dlatego też jest znacznie większy popyt. Jeśli dodamy do tego różne opracowania które są dostępne komercyjnie oraz najróżniejsze kursy to gołym okiem widać, że kandydaci są lepiej przygotowani stąd wyższa zdawalność. W moim przypadku gdybym sam musiał opracować wszystko i nie miałbym żadnej pomocy byłoby ciężej. Wprawdzie nie byłem na żadnym kursie ale współuczestniczyłem w grupie tworzącej opracowania PERKu z II i III etapu egzaminu i dzięki temu znalazłem kilka błędów w moich rozwiązaniach (sam rozwiązałem wszystkie zadania, a potem razem na forum je omawialiśmy).

A czy dobry student po FiR na UŁ zda - odpowiedź na pewno nie. Ja uzyskałem dyplom z wyróżnieniem na FiR na UE we Wro i przez 5 lat studiów wybierałem przedmioty stricte pod doradcę, ale był to jedynie fundament, bez kilkuset godzin samodzielnej nauki nie udałoby mi się uzyskać licencji.
Michał B.

Michał B. Makler Papierów
Wartościowych

Temat: Co poza doradcą inwestycyjnym?

Być może coś w tym jest, że po prostu powstał rynek doradzacy dla Doradców Inwestycyjnych i stąd moje wrażenie o większej liczbie zdających.

Jeszcze tak w ramach doprecyzowania.
Studia finansowe nie dadzą 100% pewności zdania DI, ale na pewno dają podstawy(ułatwienie) do zdania tego egzaminu w porównaniu do osób bez wykształcenia finansowego. Jednak bez własnej ciężkiej i solidnej pracy nawet najlepszy student z najlepszej uczelni nie ma szans.



Wyślij zaproszenie do