Antonina
W.
Game Dev - Technical
Producer
Temat: Lakier wieńczy dzieło, czyli ...pomocy!
Witam,Wychodzę z ukrycia (czytuję forum, ale mało aktywna jestem :)), bo wiadomo - jak trwoga to... do fachowca.
Chodzi - jak w temacie - o lakier. Do tej pory nie miałam zbytnich problemów z lakierowanymi przedmiotami, ale ostatnio zadziało się niedobrze.
- po nałożeniu kilku warstw i odstaniu kilkunastu dni lakier nie stwardniał należycie, co wywnioskowałam po tym, iż przylepiają się do niego przyciśnięte przez dłuższy moment przedmioty.
- mam wrażenie, że nie jest tak do końca przezroczysty (zostawił lekką mleczną warstewkę - dostrzegłam to dopiero na czarnym tle)- czyli, jak w punkcie powyżej - wygladał, jak niewyschnięty
- finalnie udało mi się go zdrapać - dosłownie - jak warstwę gumy
Nie mogę uwierzyć, że po 3 tygodniach lakier nie wysechł!
Naświetlę trochę co było malowane, bo to w końcu najważniejsze: drewno malowane farbami akrylowymi, krak jednoskładnikowy na to motyw z serwetki. Lakier akrylowy nakładany pędzlem. Co jest jeszcze ważniejsze (bo mam podejrzenie, że tutaj też może tkwić częściowa przyczyna problemu) decoupage'owany był element biżuterii, który miał styczność bezpośrednio ze skórą.
i teraz pytanie/nia:
- czy lakier do kitu :)?
- czy nie taki lakier do takiego zastosowania?
- czy może ja tu coś nie tak zrobiłam?
Poradźcie, proszę, jakiego ewentualnie lakieru użyć w powyższym przypadku? Jeśli macie jakieś konkretne typy (firma, nazwa lakieru) to napiszcie - kupowanie sprawdzonego lakieru jest zdecydowanie lepsze, niż błądzenie po omacku.
Dziękuję z góryAntonina G. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 01:40