konto usunięte

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Moim zdaniem, niestety Częstochowa stoi w miejscu. Kilka budynków odnowionych nie oznacza, że coś się zmieniło. Pracy nie ma, Ci co wyjeżdżają z miasta raczej już nie wracają...

konto usunięte

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Marcin N.:
Moim zdaniem, niestety Częstochowa stoi w miejscu. Kilka budynków odnowionych nie oznacza, że coś się zmieniło. Pracy nie ma, Ci co wyjeżdżają z miasta raczej już nie wracają...

mój popredni post jest zaprzeczeniem tego co napisałeś. To czy wrócisz zależy od tego czego szukasz
Szymon Kalinowski

Szymon Kalinowski Programista
aplikacji

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Chyba jeszcze o tym nie było, ale każdy woli psioczyć, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce. I to jest norma. Jeszcze parę lat temu ciężko było spotkać osobę, która przychylnie patrzyła na to co się dzieje w Częstochowie. Wśród tych osób byłem również ja.

Jestem skłonny również zaryzykować stwierdzeniem, że jest to taka nasza lokalna częstochowska moda, że każdy psioczy na nią psioczy, nie dostrzegając pozytywnych zmian. Oczywiście piszę tutaj sloganami.

A jak się ma szybki rozwiać miasto, kiedy ludzie jak na fali zaprzeczają, że da się tu normalnie mieszkać. Jak można liczyć na szybki rozwój, przy tak szybkim upływie "zasobów ludzkich"?

do przemyślenia,
pozdrawiam
Szymon Kalinowski
Szymon Kalinowski

Szymon Kalinowski Programista
aplikacji

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

A dla zobrazowania mojej wcześniejszej wypowiedzi przesyłam link do obrazu filmowego opisującego mentalność ludzi (także w Częstochowie):

http://www.youtube.com/watch?v=Ii0twE5YpA8

pozdrawiam i życzę miłego oglądania.
Szymon Kalinowski

PS. Uwaga! Klip zawiera niecenzuralne zwroty.

konto usunięte

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Szymon K.:
Chyba jeszcze o tym nie było, ale każdy woli psioczyć, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce. I to jest norma. Jeszcze parę lat temu ciężko było spotkać osobę, która przychylnie patrzyła na to co się dzieje w Częstochowie. Wśród tych osób byłem również ja.

Jestem skłonny również zaryzykować stwierdzeniem, że jest to taka nasza lokalna częstochowska moda, że każdy psioczy na nią psioczy, nie dostrzegając pozytywnych zmian. Oczywiście piszę tutaj sloganami.

A jak się ma szybki rozwiać miasto, kiedy ludzie jak na fali zaprzeczają, że da się tu normalnie mieszkać. Jak można liczyć na szybki rozwój, przy tak szybkim upływie "zasobów ludzkich"?

tutaj potrzebny jest upływ czasu. Sprawa wg mnie wygląda tak, że ten odpływ ludzi jest absolutnie niezbędny, w ten sposób oczyści się klimat w kraju. Jestem absolutnie przekonany że to jest niezbędne. Błędne są też prognozy mówiące o tym że fala emigracji się nie skończy tylko nasili. Owszem będzie trwać jeszcze kilka lat ale w końcu się zatrzyma. Sytuacja społeczna w kraju się ustabilizuje i znikną napięcia wywołane właśnie zbyt dużym zagęszczeniem ludności jak na możliwości tego kraju. Dopiero wtedy rozpocznie się zdrowy rozwój. Wtedy też zacznie znikać malkontenctwo. Ja tylko chciałbym żeby ludzie bez względu na wiek zaczęli się bawić(!), bo dzięki temu zyskaliby zdrowsze i wolne od pierdół spojrzenie na świat.
Szymon Kalinowski

Szymon Kalinowski Programista
aplikacji

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

tutaj potrzebny jest upływ czasu. Sprawa wg mnie wygląda tak, że ten odpływ ludzi jest absolutnie niezbędny, w ten sposób oczyści się klimat w kraju. Jestem absolutnie przekonany że to jest niezbędne. Błędne są też prognozy mówiące o tym że fala emigracji się nie skończy tylko nasili. Owszem będzie trwać jeszcze kilka lat ale w końcu się zatrzyma. Sytuacja społeczna w kraju się ustabilizuje i znikną napięcia wywołane właśnie zbyt dużym zagęszczeniem ludności jak na możliwości tego kraju. Dopiero wtedy rozpocznie się zdrowy rozwój. Wtedy też zacznie znikać malkontenctwo. Ja tylko chciałbym żeby ludzie bez względu na wiek zaczęli się bawić(!), bo dzięki temu zyskaliby zdrowsze i wolne od pierdół spojrzenie na świat.

Dokładnie!

Osobiście migracje z miasta Cz-wa miałem na myśli również te w obrębie granicy państwa.

Twoja wizja Polski za parę lat bardzo przypadła mi do gustu i wlała nadzieję, że po studiach mogę mieć lepsze perspektywy na życie w Polsce niż za granicą.

Wg mnie problemem Polski są też jej mieszkańcy - ludzie wychowani i przyzwyczajeni do socjalizmu. Tych ludzi jest na prawdę sporo. Oni niechętnie wyjeżdżają za granicę (skoro w Polsce sobie nie dają rady to w jakim innym post-kapitalistycznym kraju dadzą - często równiez przez bariery językowe). Obecnie mamy 17 lat demokracji. Dużo czasu minie nim ci malkontenci przestaną wpływać na społeczeństwo... (patrz np. lustracja w Polsce)

pozdrawiam
Szymon Kalinowski

konto usunięte

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

oczywiscie ze miasto sie rozwija... a III Aleja :)

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

cofa:(

coraz wiecej kosciolow, coraz mniej rozrywek...

dla mnie nie ma tu pracy i szybko nie bedzie:(

konto usunięte

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

laura k.:
cofa:(

coraz wiecej kosciolow, coraz mniej rozrywek...

dla mnie nie ma tu pracy i szybko nie bedzie:(

sorki za nieco mentorski charakter tego co powiem :) ale każda rzecz na świecie ma jakąś swoją funkcję i swoje miejsce :) chyba nie mogą na świecie być same duże miasta, mniejsze też są bardzo potrzebne:)

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

sorki za nieco mentorski charakter tego co powiem :) ale każda rzecz na świecie ma jakąś swoją funkcję i swoje miejsce :) chyba nie mogą na świecie być same duże miasta, mniejsze też są bardzo potrzebne:)


Oczywiscie masz racje, tylko fajnie jakby te mniejsze miasta mialy jeszcze cos do zaoferowania poza cisza i spokojem. Bardzo sie ciesze, ze w Czwa nie ma korkow a po alejach nie chodza tlumy, tylko ta radosc jakos ucieka, kiedy mam wyjsc gdzies wieczorem i zazwyczaj konczy sie to na Mc Donalds(bo wole to od Depo a w pozostalych barach/klubach/kawiarnich nie ma juz miejsca). W weekendowe przedpoludnia tez nie ma zbyt wiele opcji do wykorzystania(zakladajac, ze kosciol zaliczony a za kinem nie przepadam:))
Marek Madej

Marek Madej Manager, KPMG
Advisory Spółka z
ograniczoną
odpowiedzialn...

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Czesc,

jak na moj gust to biorac pod uwage rozwoj kraju, przyplyw do Polski inwestycji zagranicznych i szanse jakie daje kasa z UE to Czestochowa nie wykorzystuje swojego potencjalu. Nie ma raczej szans na drugi Wroclaw, ale po kolei:

- miasto lezy pomiedzy Slaskiem, Warszawa i Lodzia. Niedaleko przyszlego skrzyzowania autostrad i pomiedzy najwiekszymi rynkami w Polsce. Az sie prosi o to, zeby wokol "gierkowki" powstaly centra dystrybucyjne duzych firm. Znacie jakies?

- turystycznie jura jest rewelacja na skale krajowa i moze przyciagac duzo ludzi. Tu sie poprawia, ale jest to poprawa dzieki indywidualnej pracy przedsiebiorcow, bez jakiejs strategii miasta. Mysle, ze tu jest spore pole do koordynacji dzialan przez wladze miejskie.

- jezeli rozwojem miasta nazywa sie remont kilku kamienic to brzmi to smiesznie. Wystarczy spojrzec na np. wroclawski rynek i wtedy widac co znacza prezne wladze.

- generalnie miasto przyciagnelo kilku inwestorow i spoczelo na laurach (no moze poza remontem stadionu CKMu - tu szacunek, bo stadion jest troche "na wyrost", ale rodzi nadzieje na organizacje duzych, jak dla 250 tys. miasta imprez i konkurowanie z innymi miastami naszego kalibru ).

To co razi w poczynaniach wladz miasta to brak wyrazistej strategii. Chcemy robic z miasta centrum pielgrzymkowe, turystyczne, jakies inne??? Nie wiadomo. I to jest problem. Bez tego mamy wiele dzialan, ktore nie zmienia sytuacji miasta, a jedynie pokoloruja fasady.

A my mamy rzut kamieniem na Slask, lotnisko pod nosem, Lodz na wyciagniecie reki i w miare dobry dojazd do Warszawy. Tylko czy ten smutny pan duszacy przedsiebiorczosc w niektorych rejonach miasta dostrzega te zalety? Smiem watpic.

Na koniec, zeby nie bylo, ze sieje defetyzm, dodam ze jak spiewa Muniek "bardzo lubie tutaj wracac" i mysle, ze z przedsiebiorczymi wladzami to miasto ma szanse rozwijac sie duzo, duzo szybciej.
Marek Madej

Marek Madej Manager, KPMG
Advisory Spółka z
ograniczoną
odpowiedzialn...

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

A co do rozwojowych miast:

- przypomnijcie sobie jaka kampanie mialo Opole w obronie wojewodztwa. Czy ktos z czestochowskich lokalnych liderow ruszyl chociaz palcem w bucie, zeby o to zawalczyc? Dzisiaj Opole jest na ustach calej Polski z powodu testow nowej kolejki miejskiej. Nawet jak sie nie uda, to tworzy to obraz miasta otwartego na nowe pomysly. Czy cos takiego pojawilo sie przez ostatnie lata u nas? No chyba, ze niebieska winda pod to podchodzi ;)

- Rzeszow bedzie niedlugo jednym wielkich hot-spotem. A my? Chyba tylko church-spotem. Ale jesli w miescie jest tak wiele kosciolow to i o cud latwiej ;).

Oj wracam do nauki, bo mi sie za duzo ironii wlacza i przestaje byc merytoryczny.

Pozdrowienia dla wszystkich czestochowskich optymistow.

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Jakoś na świecie są sobie miasta kościołów i są drapaczy chmur.
Nie twierdzę, że tu /Częstochowa/ żyje się lepiej albo sa większe możliwości ale narzekania to mamy 3/4 Polski i co to daje? Nie twierdzę też że trzeba tu mieszkać - jedni mieszkają bo muszą inni bo im się zmian nie chce, jeszcze inni sa na etapie wyprowadzek /pewnie kilka innych opcji też się odezwie/.
Są wymarzone ośrodki jak Wrocław na primier /Witaj Szymonie/ czy Kraków ale nie da rady żeby wszędzie tak było.
Każde miejsce ma swoje zady i walety - większość z nas ma wybór Ci co nie mają maja kłopot /albo się przyzwyczają albo ... coś zmienią/.
Marek Madej

Marek Madej Manager, KPMG
Advisory Spółka z
ograniczoną
odpowiedzialn...

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Nikt nie twierdzi, ze nie.
Temat byl taki: czy Czwa sie rozwija i na ten temat sobie gdybamy. Ja po rozkreceniu kariery w Warszawie widze siebie w Czestochowie i chetnie bym wrocil do domu, bo tylko tam on zawsze dla mnie bedzie :D
Artur C.

Artur C. Logistics Director

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Witam

Pozwólcie że się wypowiem z troche innej strony, ja w przeciwieństwie do większości z Was nie mieszkam tu od zawsze lub nie wychowywałem się tutaj, mieszkam w Czewie od troche ponad roku i oto moje spostrzeżenia:
- generalnie ogólna nuda, poza kinem i kilkoma knajpkami o ile jest wolne miejsce aby posiedzieć to nie ma co robić, lubie sport ale w Czewie nie ma do tego warunków- porządnego basenu brak, korty tenisowe zajęte od rana do nocy i nie ma co liczyć na to aby se pograć- latem troche lepiej jak jest kilka miejs aby pograć pod chmurką
- z moich obserwacji to naprawde się nie dziwie opini wielu z was, że rozwój tego miasta jest naprawde nieweilki, nie znam waszych władz ale moim zdaniem perspektywy jakie niesie za sobą autostrada A1 są naprawde wielkie i grzechem było by, w tym świętym mieście, tego nie wykorzystać
Marek M.:
Czesc,

- miasto lezy pomiedzy Slaskiem, Warszawa i Lodzia. Niedaleko przyszlego skrzyzowania autostrad i pomiedzy najwiekszymi rynkami w Polsce. Az sie prosi o to, zeby wokol "gierkowki" powstaly centra dystrybucyjne duzych firm. Znacie jakies?


Choćby niedalekie Radomsko potrafi wykorzystać to o czym pisze Marek: Jysk Centrum Dystrybucji na Europe Środkowo-Wschodnią otwarte w zeszłym roku, Fabryka Indesit która buduje się tuż przy "gierkówce" - docelowo miejsce pracy dla ponad tysiąca osób. Dlaczego tak nie może Częstochowa?

- kolejna sprawa, to niedawno zmieniałem mieszkanie, ale tu brak rynku pierwotnego, niestety nowe budownictwo lub jego brak świadczy o kierunku w jakim zmierza to miasto - daje do myślenia...

Podsumowując, choć narazie tu jestem, to nie zamierzam z tym miejscem związać się na dłużej, krótko- mi się tu nie podoba póki co i już, ale rozumiem niektórych z Was co chcą tutaj powrócić, w końcu tu się wychowaliście, ja nie, dlatego planuje szybki powrót do "mojego" Trójmiasta.

PozdrawiamArtur C. edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 19:41

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Marek M.:
Nikt nie twierdzi, ze nie.
Temat byl taki: czy Czwa sie rozwija i na ten temat sobie gdybamy. Ja po rozkreceniu kariery w Warszawie widze siebie w Czestochowie i chetnie bym wrocil do domu, bo tylko tam on zawsze dla mnie bedzie :D


Temat był... słuszne spoztrezżenie "był" - Szymon - założyciel zapewne mnie z tego powodu nie zje /że przestawiam na "był" oczywiście/.
Był i ewoluował - chyba, że ja nadinterpretuję niektóre wypowiedzi?
Marek Madej

Marek Madej Manager, KPMG
Advisory Spółka z
ograniczoną
odpowiedzialn...

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Ok. Troche jalowa wydala mi sie dyskusja na temat: czy Czwa to fajne miejsce do zycia, czy nie. Dyskusja o rozwoju jest o wiele (jak dla mnie) ciekawsza. Jest w niej miejsce na konstruktywna krytyke, a nie tylko na narzekanie. Mozna wrzucic Panu Wronie jakis dobry pomysl.

A co do tego co mowisz, ze nie wszedzie moze byc jak w Krakowie, czy we Wroclawiu. Hmmm, mysle ze bezprzewodowy internet w calej Czwie nikomu by nie zaszkodzil. Miasto ma wielu studentow i co? I zamyka osrodek zycia studenckiego na dekabrystow nie proponujac nic w zamian. Brak strategii.Marek Madej edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 22:31

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

Marek M.:
Ok. Troche jalowa wydala mi sie dyskusja na temat: czy Czwa to fajne miejsce do zycia, czy nie. Dyskusja o rozwoju jest o wiele (jak dla mnie) ciekawsza. Jest w niej miejsce na konstruktywna krytyke, a nie tylko na narzekanie. Mozna wrzucic Panu Wronie jakis dobry pomysl.

A co do tego co mowisz, ze nie wszedzie moze byc jak w Krakowie, czy we Wroclawiu. Hmmm, mysle ze bezprzewodowy internet w calej Czwie nikomu by nie zaszkodzil. Miasto ma wielu studentow i co? I zamyka osrodek zycia studenckiego na dekabrystow nie proponujac nic w zamian. Brak strategii.Marek Madej edytował(a) ten post dnia 26.09.07 o godzinie 22:31


nie miasto zamyka tylko Pan W. jestem stosunkowo blisko tematu
Są egzemplarze niereformowalne ... więc podrzucanie pomysłów nie zadziała.
net u nas? /nawet Hotel P. ma tylko w hoolu/. Jest kilka miejsc z netem w powietrzu ale to był inny topic.

Ja nie narzekam ja jestem wyleczony optymista.

I żeby było konkretnie - nie wyjeżdżam stąd /nie żebym specjalnie kochała to miasto/ ale pracowac można wszędzie, żyć też, narzekać zresztą również. Miasto jakie jest każdy widzi, tereny "dookólne" mamy za... chciałam powiedzieć bardzo fajne. Dość spokojnie ale jak ktoś pragnie rozrywki też znajdzie /inna rzecz to poziom/.

Nie liczę na specjalne inwestycje - uważam że urok tego kawałka Polski jest właśnie w tym klasztorno-nieporadnym środowisku. Co nie znaczy, że jeśli luda będą chcieć nic się zrobić nie da /tyle, że nie z tym naćialstwem - ale jeśli tuż przed podejmowaniem decyzji robi się totalne remonty wszystkiego i maluje trawniki na zielono to trudno się dziwić, że wybór pada jak pada/.

Czy Częstochowa się rozwija... jeśli autochtoniczny narybek wyjeżdża tam gdzie się już rozwinęło i nie wraca to kto u licha ma toto misteczko próbowac rozwinąć? Jak sami Państwo widzidzicie po dyskusji napływowi częstochowianie raczej się nie palą do rewolucji ale w ocenach bywaja surowi.
Jak ktoś chce zmian do boju! /byli tacy bracia co im się zachciało i proszę... /
Marek Madej

Marek Madej Manager, KPMG
Advisory Spółka z
ograniczoną
odpowiedzialn...

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

No to chyba robi nam sie z rozmowy dialog Pani Beato.

nie miasto zamyka tylko Pan W. jestem stosunkowo blisko tematu
Są egzemplarze niereformowalne ... więc podrzucanie pomysłów nie zadziała.

ale to mieszkancy miasta go wybrali na Prezydenta. Wiec nie lapiac za slowa to chyba w jakis sposob miasto zdecydowalo o takim a nie innym kierunku na lata.
net u nas? /nawet Hotel P. ma tylko w hoolu/. Jest kilka miejsc z
netem w powietrzu ale to był inny topic.

dlaczego? Czy za kase, za ktora odnowiono stadion CKM lub odnawia sie fasady na przyjazd papy nie mozna by zrobic miasta technologicznie na srednim poziomie europejskim? Kwestia priorytetow.
Ja nie narzekam ja jestem wyleczony optymista.

Pesymista to podobno dobrze poinformowany optymista ;)
I żeby było konkretnie - nie wyjeżdżam stąd /nie żebym specjalnie kochała to miasto/ ale pracowac można wszędzie, żyć też, narzekać zresztą również. Miasto jakie jest każdy widzi, tereny "dookólne" mamy za... chciałam powiedzieć bardzo fajne. Dość spokojnie ale jak ktoś pragnie rozrywki też znajdzie /inna rzecz to poziom/.

Jasne. Tyle, ze w temacie byl jakis tam rozwoj, jakies tam wykorzystanie potencjalu, a nie to, czy da sie zyc. Pewnie, ze sie da. Do miasta sciaga wielu przyjezdnych Czestochowian (gratulacje dla uczelnii. Poziom niski, ale rola rozwojowa nie do przecenienia. Bez nich miasto w 20 lat by "wymarlo"). Na Grabowce i Lisincu powstaja piekne domu i jezdza super fury, wiec i kase da sie zrobic. Jest teatr, filharmonia, kino, kino studyjne, niezle na skale kraju druzyny sportowe. Wiec jest co robic i zyc sie da calkiem niezle. Kwestia wykorzystania potencjalu rozwojowego to zupelnie inna sprawa.
Nie liczę na specjalne inwestycje - uważam że urok tego kawałka Polski jest właśnie w tym klasztorno-nieporadnym środowisku.

Z tym bym sie nie zgodzil. Jest kilka miejsc w Polsce i Europie, ktore maja swietne otoczenie naturalne, urok "nieporadnego srodowska" i kilka duzych zakladow pracy dajacych ludziom satysfakcjonujaca prace i chec okazje do pozostania w tych miejscach.

Czy Częstochowa się rozwija... jeśli autochtoniczny narybek wyjeżdża tam gdzie się już rozwinęło i nie wraca to kto u licha ma toto misteczko próbowac rozwinąć? Jak sami Państwo widzidzicie po dyskusji napływowi częstochowianie raczej się nie palą do rewolucji ale w ocenach bywaja surowi.
Jak ktoś chce zmian do boju! /byli tacy bracia co im się zachciało i proszę... /

I bardzo dobrze, ze ludzie sa surowi w ocenach. Moze z tej konstruktywnej krytyki narodza sie jakies pomysly. Jasne, ze lokalny narybek wyjezdza. W Polsce(jak i na calym swiecie dzisiaj)wladze lokalne MUSZA zauwazyc, ze rozwoj miast i regionow bedzie zalezal od sciagania najbardziej wartosciowych ludzi, a nie od dbania o huty, czy kopalnie. Takie sa realia nowej gospodarki i o to juz nalezy walczyc. Moze sciagac lokalne talenty, moze promowac sie np. na Ukrainie i dawac stypendia najzdolniejszym uczniom? Czemu nie? To pozwoli sciagnac do miasta talenty. Czesc wyjedzie, to jasne, ale czesc zostanie i bedzie pracowac nad rozwojem swoim i miasta. To co mowie, to w duzej mierze truizmy, ale czemu w Czestochowie zadna wladza nie mysli takimi truizmami?

Nie chce zeby ta dyskusja przerodzila sie w wymiane zdan nt. czy da sie zyc w Czwie, czy nie. Pewnie, ze sie da. Ale czy nie ciakawiej byloby gdyby kazdy rzucil jakis ciekawy pomysl na rozwoj. Jakas strategie, albo tylko mala rzecz, ktora wg niego usprawnilaby zycie . Moze, jak sie zbierze tego duzo ktos to wydrukuje i zaniesie do P. Prezydenta???

Temat: Czy Częstochowa się rozwija?

wydrukuje i zaniesie... tja

skrócę bo i tak nikt nie gada z nami
Pan wie co napisał ja też

ten taki tu dialog to właściwie też rozmowa /tylko skromniutkie grono jest zainteresowane losami rzeczonej czewy/

optymizm mój jest jak najbardziej wyleczony /nie wynika to z ilości nabytych tak czy inaczej info a raczej z oparzeń/

w zmiany nie wierzę już od dawna
/tak tak "wiara góry przenosi", i "głos jednostki sie liczy".../

Żeby Pana Panie Marku nie zamęczać i wracając do ścisłego tematu
"...czy się rozwija..." - nie
czy ma sznase - marne

Ale trzymam kciuki za Pańskie pomysły
powodzenia

Następna dyskusja:

Częstochowa - gdzie wyjść




Wyślij zaproszenie do