Temat: Ciechanów tak fajnie się rozwija, że postanowiłem...
I nie ma nic złego w tym, by zdobywać doświadczenie poza własnym podwórkiem, by potem wrócić i wzbogacić własny region. Tylko to może przyczynić się do rozwoju.
Jednocześnie nie da się ukryć, że praktycznie w każdej dziedzinie łatwiej będzie osiągnąć sukces w większym mieście lub kraju, ale tylko do pewnego poziomu... Potem schody stają się ogromne, trafiamy w miejsce, gdzie zaczyna się ostra konkurencja, o której mieszkańcom małych miast się nie śniło. Za granicą to po prostu "tubylcy" i ich firmy, których zarobki/przychody są raczej nieosiągalne dla przeciętnych (i dużej grupy superuzdolnionych) "guestarbajterów" ;)
W Warszawie czy innych dużych polskich aglomeracjach - to po prostu małe i średnie firmy, które tam istnieją od dłuższego czasu i wrosły w otoczenie bardziej, niż ktoś z zewnątrz, dysponujące większym kapitałem, często zagranicznym.
Początki są łatwiejsze (niż w Ciechanowie), ale im wyżej tym trudniej... Choć oczywiście sukces jest możliwy, ale wcale to nie takie proste...
Osoby "szczekające" z daleka, jak to w Polsce czy Ciechanowie jest źle traktuję z przymrożeniem oka, bo na nich (w większości) i tak region nie może liczyć. Znam wiele przedsiębiorczych osób (również zza granicy) które uważają, że to właśnie Polska jest wspaniałym krajem, gdzie można budować wspaniałe kariery i potężne firmy (przeprowadzają się tu i inwestują), bo po prostu jest niewielka konkurencja (w porównaniu z tym, co się dzieje np. w UK czy USA, Francji itp.)
Z tego samego powodu warto inwestować w Ciechanów, którego "odległość" do Warszawy ciągle się zmniejsza, przy jednoczesnym utrzymaniu plusów, jakie zwykle występują w mniejszych miejscowościach. Tego jednak raczej nie zauważają osoby goniące 5 złotych i nie ma się im co dziwić... Trzeba szanować odrębne zdania (ambicje i możliwości, jakie czasem ludziom ogranicza zły los), trzeba jednak pamiętać, że dla osób ambitnych to właśnie nasz region stanowi wyzwanie i przy ciężkiej pracy i odrobinie szczęścia, może bardzo się odwdzięczyć...