Temat: Firmy PL zatrudniajace/zainteresowane zatrudnieniem...
Krzysztof Latusek:
Michał Kaśkosz:
Jeśli chodzi o pracę w domu to jest bardzo ważny czynnik który to uniemożliwia, większość programów kadowskich a przynajmniej tych na których się powszechnie pracuje UG lub Cv5 ma piekielnie drogą licencję, żadna firma nie będzie ryzykować układu w którym pracuje się na nielegalnym sofcie.
Zgadzam sie, ale istnieje też wykonania usługi na oprogramowaniu usługobiorcy i wtedy raczej problemu być nie powinno.
Tylko ile firm posiada nadmiarowe licencje które może wyporzyczyć...?!
Ja znam dwóch elektroników, którzy pracują w formie telepracy i mają oprogramowanie od firmy za kilkanaście tys. euro. Pracują dla firm z Holandii, a siedzą tu w Polsce. Ostatnio widziałem podobne oferty dla CISCO inżynierów w dużej ilości, więc można.
To nie są "nadmiarowe licencje" - jak jesteś pracownikiem, to nie ważne czy pracujesz w firmie, w domu czy na działce na Mazurach, firma musi w Ciebie zainwestować i zapewnić stanowisko pracy. Tu i tak nie wykupują przecież powierzchni biurowej (duże oszczędności). A jak skończysz pracę to CI licencję wyłączą i komputer zabiorą :)
Taka CATIA v5 czy UG NX5 może od biedy mieć licencję sieciową przez Internet. Zresztą w czym problem... (mówie o stałej telepracy, a nie pojedynczej "fuszce").
A co do pracy o której mówicie, praca na kontrakt to normalna rzecz, przynajmniej w UK czy Irlandii. Dlaczego nazywacie to "freelancem" ? Freelance to mi się kojarzy z robieniem projektów, "fuch" od różnych firm (od kilku róznych w miesiącu).