konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Dość marudzenia! :]

Napiszcie za co kochacie Bydgoszcz, co Wam dało to miasto, dlaczego warto mieszkać w Bydgoszczy i jakie argumenty przemawiają za tym, aby odwiedzić miasto nad Brdą.

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Łukasz Adamczyk:
to co tu w takim razie robisz?

Mieszkam i pracuje. A plusy może sie znajdą ... za kilka lat.

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Bydgoszcz,
nie za duża, nie za mała. Szczęśliwie to nie Warszawa gdzie w pewnej części miasta nie bywasz wcale. Szczęśliwie dojazd do pracy nie zajmuje kilka godzin. Ot taka miłość do miasta z praktycznego punktu widzenia.
Stary rynek, Mostowa, Długa - miło i sympatycznie. Z pewnością nie ma uroku Torunia ale jak zawsze to moje miasto rodzinne.

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Po dłuższej chwili zastanowienia można obiektywnie wyminic kilka pozycji dla ktorych warto odwiedzic Bydgoszcz o ile ktoś jest zainteresowany takimi aspektami:

- obiekty wojskowe : lotnisko i muzeum POW - jak na miasto garnizonowe przystalo moze sie pochawlic pewnymi militarnymi ciekawostkami

- obiekty sakralne : bazylika i fara - szczegolnie fara jest ciekawa pod wzgledem zabytkowym

- obiekty muzyczne: filharmonia i opera - nie lada gratka dla melomanow, jedna z najlepszych sal pod wzgledem akustyki w Europie, oprócz tego w miescie czasem jakis ciekawy koncert sie trafi

- obiekty handlowe : od 2009 roku - Ikea i ewentualnie Focus (z mocno zawyzonymi cenami w porownaniu do podobnych obiektow w większych miastach)

- imprezy sportowe (trzeciej kategorii) - lekka atletyka (ktos to wogole oglada?), zuzel (ktory nie jest dyscyplina KD wiec najlepsze lata juz ma za soba i jest ciagle degradowany), pilka nozna (3 liga dla kiboli) i basket. Jedynie liga swiatowa siatkowki jest w miare fajnym widowiskiem dla szerszego grona.

- targi wod-kan (jedyne wieksze liczace sie w Polsce targi jakie w Bydgoszczy pozostaly, kiedys bylo ich zdecydowanie wiecej)

- myślecinek - jeden z największych tego typu terenow rekreacyjnych w granicach miasta w Polsce (niestety zaniedbany i bez ciekawego pomyslu na rozwoj), budowa aquaparku moze ozywic to miejsce na co niezmiernie licze
Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Ja, bo... jestem bydgoszczaninem. ;-)Krzysiek Drozdowski edytował(a) ten post dnia 19.01.09 o godzinie 12:57

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Artur M.:
Bydgoszcz,
nie za duża, nie za mała. Szczęśliwie to nie Warszawa gdzie w
pewnej części miasta nie bywasz wcale. Szczęśliwie dojazd do pracy nie zajmuje kilka godzin. Ot taka miłość do miasta z praktycznego punktu widzenia.
Stary rynek, Mostowa, Długa - miło i sympatycznie. Z pewnością
nie ma uroku Torunia ale jak zawsze to moje miasto rodzinne.

O i to jest święta prawda. Bydgoszcz to po prostu Bydgoszcz. Kocham ją za to, że jest sobą :).
Lukasz K.

Lukasz K. Communication &
Public Speaking
Consultant

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

za nic...
no moze jedynie za to ze w dowodzie osobistym mam wpisane to miasto jako miejsce urodzenia ;)
zawsze lepiej niz miec inne... ;)Lukasz K. edytował(a) ten post dnia 19.01.09 o godzinie 22:56

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Michał Żmich:
Łukaszu, a możesz mi powiedzieć tak szczerze jaki cel przyświecał Tobie, kiedy zakładałeś ten wątek?


Z przyjemnością. Kiedy przeglądam bydgoskie fora, często widzę negatywne komentarze dotyczące naszego miasta.

Bardzo bym chciał, aby ludzie zaczęli dostrzegać pozytywne aspekty mieszkania w Bydgoszczy, mimo że to nie Poznań czy Wrocław.
Przecież Bydgoszcz to nie czarna dziura.

Ludzie nauczyli się marudzić nawet nie starając się zrobić czegoś od siebie.
Wystarczy zebrać kilka osób, a można osiągnąć tak wiele...

Musimy nauczyć się szanować to co mamy i z dumą mówić o miejscu swojego pochodzenia.

Każdy z nas powinien zadać sobie pytanie :

Co zrobiłem/am dla swojego miasta?

Kocham Bydgoszcz za to że to moje miasto...
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Nie odpowiedziałeś mi na pytanie.

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Artur Sójka:
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie.

Zgadza się. Nie definiuję "miasta".

Pisząc "miasto" mam na myśli Miasto Bydgoszcz, czyli miejsce w którym się urodziłem i wychowałem.
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Więc nie marudź, że ludzie krytykują miasto, bo to nie prawda. Krytykują w większości władze miasta. Wiele głupich decyzji władze podjęły i obecne, i wcześniejsze i kolejne też podejmą.
Nie utożsamiaj więc krytyki władz z krytyką miasta. Zdecyduj się kogo, czy czego bronisz.

Mnie się Bydgoszcz bardzo podoba :)

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Daleki jestem od marudzenia.
Nie bronię nikogo, ani niczego.

Staram się zachęcić do pozytywnego myślenia o naszym mieście.

To wszystko.
Ja też bardzo lubię Bydgoszcz, choć jeszcze trochę będę za nią tęsknił.

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Jak to za co? Za to, że się tu urodziłem, urodzili się tu moi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie. Za to, że jedyne miejsce w którym chcę być pochowany to cmentarz na Artyleryjskiej i za to, że wraz z wojskami Hallera wkraczał do Bydgoszczy mój krewny. Także za to, że tylko po przekroczeniu tablicy z napisem Bydgoszcz powietrze jest naprawdę swojskie i za to, że bez względu czy przebywam w Fordonie, Osowej Górze czy Wyżynach jestem zawsze u siebie. Za to, że to miasto ma w sobie potęgę i potencjał, który jak zaskoczy, zadziwi wszystkich. Żeby się nie rozpisywać - za to, że jest. Moje.
Andrzej Salamoński

Andrzej Salamoński specjalista ds.
sprzedaży i
marketingu; ABB Sp.
z o.o.

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Za to, że:
wychowałem się na Bartodziejach
chodziłem na Saharę
pływałem w Balatonie
ukończyłem ZSM nr1
tu się ożeniłem
tu urodziła się moja córka
tu pracowałem
a jak pracowałem gdzie indziej, to zawsze tu wracałem
miasto jest z roku na rok piękniejsze
ma Myślęcinek
ma Łuczniczki (pomnik i halę sportowo-widowiskową)
ma Mózg
ma Kuźnię
ma tramwaje
wszędzie jest blisko (do Torunia też)
i za wiele, wiele więcej

SALAMON

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Sławek, Andrzej to mi się podoba! Tak trzymać
Katarzyna Domka

Katarzyna Domka In the age of
information,
ignorance is a
choice

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Przyjechałam tu 8 lat temu i w pierwszym momencie to co mnie przeraziło w tym mieście to...mieszkańcy.A konkretnie nastawienie do ich małej ojczyzny. Ciągłe malkontenctwo, że tu sie nic nie dzieje, że nic nie ma, że kluby nie takie, że wszędzie lepiej niż tu....I moi drodzy - to kompletna bzdura! pomieszkałam trochę tu, pomieszkałam trochę w Toruniu, potułałam się po paru innych miastach i w ich perspektywie widzę, że Bydgoszcz ma naprawdę wiele do zaoferowania, tylko trzeba nieco innej postawy niż wyłącznie roszczeniowa.

Tak jak wspomniał Artur, to takie miasto "akurat"- nie za duże, nie za małe, zielone, z parkami, skwerami, o które władzom miasta chce sie dbać /w przeciwieństwie do np Torunia gdzie ograniczają się do inwestowania tylko w śródmieście;/
Jest sporo imprez kulturalnych, muzycznych, sportowych - wystarczy tylko sięgnąć po informator!
Architektonicznie też nie ma się co tak czepiać- blokowiska są jak wszędzie, zabytków kilka unikalnych jest, a śródmieście - nie tylko okolice Rynku i Młyńskiej- ma swój klimat,tylko trzeba na nie spojrzeć łaskawszym okiem;)

Fakt może nie powala tak jak Kraków, nie rozwija sie tak dynamicznie jak Wrocław, ale cóż...nie jest wcale źle, a żeby było lepiej to tak naprawdę zależy od nas samych:):):)

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Brawo Kasia!

p.s

robisz fajne zdjęcia.
Andrzej Salamoński

Andrzej Salamoński specjalista ds.
sprzedaży i
marketingu; ABB Sp.
z o.o.

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Kasia Domka:
Fakt może nie powala tak jak Kraków,

Byłem, nie powalił mnie na kolana
nie rozwija sie tak dynamicznie jak Wrocław,

bywałem służbowo wielokrotnie, dynamicznie to mi ciśnienie podskakiwało, jak w piątek, z firmy do tablicy Wrocław jechałem 1,5 godz. (w tłumie wracających do domu na weekend "wrocławian")
ale cóż...nie jest wcale źle, a żeby było lepiej to tak naprawdę zależy od nas samych:):):)

Tak, tak, po trzykroć tak.

pozdrawiam
SALAMON

konto usunięte

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Powiedzmy, że bardzo lubię za:

1) to, że wszędzie (no może za wyjątkiem Osowa - Fordon) jest blisko,

2) to, że - wbrew powszechnemu narzekaniu mieszkańców Bydgoszczy - korki nie są tu wcale tak straszne i ogromne, jakby to się mogło im wydawać...
.. a jak uruchomią w końcu Focha to będzie jak w tym przysłowiowym kawale z Ickiem i kozą... :-)

3) to, że na każdym kroku spotyka się znajomych :-)

Pozdrawiam!
Michał Żmich

Michał Żmich Specjalista ds
reklamy

Temat: Za co kochasz swoje miasto?

Michał F.:
Powiedzmy, że bardzo lubię za:

1) to, że wszędzie (no może za wyjątkiem Osowa - Fordon) jest blisko,

Zgadzam się :)

2) to, że - wbrew powszechnemu narzekaniu mieszkańców Bydgoszczy - korki nie są tu wcale tak straszne i ogromne, jakby to się mogło im wydawać...
.. a jak uruchomią w końcu Focha to będzie jak w tym przysłowiowym kawale z Ickiem i kozą... :-)

Faktycznie, przez moment poczujemy ulgę, ale trochę więcej rozwiązań drogowych nie zaszkodzi ;)
3) to, że na każdym kroku spotyka się znajomych :-)
Co racja to racja, praktycznie każda wizyta w jakimkolwiek centrum handlowym to dobrych kilka lub kilkanaście minut przegadanych ze znajomymi. Często takimi, z którymi nie ma kontaktu od lat :)



Wyślij zaproszenie do