Filip Krauze PR & Events
Temat: Szkoła nauki jazdy!
Witam,mam akurat spore doswiadczenie w tej materii bo bylo mi dane uczyć się w kilku szkołach.
ZDECYDOWANIE POLECAM:
Szkoła Mistrzowie Kierownicy - bardzo miła obsługa, świetny nauczyciel i trzeba powiedzieć, że jazdy odbywały się bardzo szybko.
ZDECYDOWANIE NIE POLECAM:
Szkoła Jazdy T&T
Teorię zrobiliśmy w 10 dni po 3 godziny dziennie w godzinach popołudniowych w ciasnej piwnicy oglądaliśmy pasjonujące filmy o zasadach ruchu drogowego. Wykładowca wchodził tylko po to żeby zmieniać nam kasety. Super.
Praktykę robiłem przez chyba pół roku. Umawianie się wyglądało w taki sposób, że dzwonił facet i pytał się czy pasuje mi przyszły czwartek o g. 14.00 żeby pojeździć godzinę. Wiadomo, że jest to godzina w której zazwyczaj jest się w pracy więc musiałem odmówić. Proponował więc 6 rano za dwa tygodnie na godzinę w piątek. Jak nie pasowało to termin się oddalał, oddalał, oddała...
Żeby wyjeżdżenie w tym systemie 30 godzin musiałem na to poswięcić 5 miesięcy. 30'a godzina to był egzamin. Wiadomo, że w takim systemie ciężko się dobrze nauczyć jeździć więc firma wymyśliła sobie, że w trosce o przyzwoity poziom nauczania będzie kasować chyba 150 zł za każdy kolejny egzamin.
Zrezygnowałem
Szkoła Jazdy w Fordonie przy Gimnazjum na os. Bajka
Tam robiłem x lat temu kurs i było ok. Ale po latach wróciłem i chciałem wykupić dodatkowe godziny i masakra. Facet potrafił umówić się ze mną na 8 rano koło MediaMarket'u po czym o 7.55 wysłać sms'a że jazda się nie odbędzie i wyłaczyć telefon. Tak było chyba dwa razy i przestałem korzystać z usług tej firmy. Ona chyba się klakson nazywała czy jakos tak.