konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Ostatnio gorący temat. Słyszeliście o tym? Przejmujecie się? Uważacie, że Bydgoszcz jest przygotowana na światową pandemię?

Kiedy wyjeżdżałem z UK było tam 5 zarażonych osób obecnie jest ponad 3000.

Co o tym myślicie?

przeczytajcie:

http://portalwiedzy.onet.pl/4870,11122,1562556,1,czaso...

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

kto mial zarobic na tej chorobie to juz zarobil (koncerny farmaceutyczne), po co dalej rozdmuchiwac temat grypy ktora w naszej cywilizacji jest zupelnie niegroźna - umarł ktos w Europie na to?

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Niestety tak:

http://www.dziennik.pl/swiat/article398566/Pierwsza_of...

Moje pytanie: Czy Bydgoszcz jest przygotowana na taką ewentualność?
Słyszałem, że mamy tylko 100 miejsc w szpitalu zakaźnym.
Wydaje mi się, że warto o tym rozmawiać, tym bardziej że nikt u nas o tym nic nie mówi, nawet jeśli to manipulacja koncernów.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Dane w tym artykule są dość nieaktualne obecnie zachorowało już 55867 osób w tym odnotowano 238 zgonów (dane zweryfikowane przez WHO). W tej chwili śmiertelność to zaledwie 0,44%. O ile pamiętam śmiertelność "zwykłej grypy" waha się od 0,1-0,4% a przecież są na nią szczepionki. Poczekajmy na mutacje może wówczas będzie ciekawiej ;)
W mediach jak zwykle rozdmuchali sprawę, co swoją drogą nie jest niczym dziwnym bo przecież tak dźwięczny temat gwarantuje dziennikarzom obfitą erekcję.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

opady deszczu sa wiekszym zagrozeniem dla zycia ludzi niz ta grypa ...

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

zwykla grypa zabija wiecej osob niz swinska:>

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

no ale co Twoim zdaniem wladze miasta maja robic w tej kwestii ? To zadanie ministerstwa zdrowia a ono podobno jest przygotowane jesli wierzyc zapewnieniom pani Kopacz.
Natalia Przepierska

Natalia Przepierska Główny Specjalista,
Urząd Miasta
Bydgoszczy

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

U nas poza samorządem do prowadzenia akcji informacyjnej jest zobowiązany głównie Sanepid (podlegający pod ministerstwo zdrowia. Czy miasto jest przygotowane????? Jeszcze niedawno panowała akcja "ptasia grypa" maty dezynfekujące, spotkania na osiedlach podczas których informowano co to jest skąd pochodzi i jak unikać. Grube pieniądze zostały na to przeznaczone. (Ministerstwo zwróciło je samorządowi po roku) ale według mojej opinii nie ważne czy ministerstwo płaciło czy samorząd były to pieniądze wyrzucone w błoto a konieczne niby ze względu na zagrożenia. Co rok jest odmiana grypy, która staje się wyjątkowo dotkliwa i co rok media straszą jakimś choróbskiem, ale co z tego???? Czy jesteśmy bardziej ostrożniejsi?? Czy przestrzegamy zaleceń???? Myślę że jakieś lobby ma duży wpływ na sztuczne wywoływanie paniki.

PS. Do dziś nie karmię (ani mój syn) gołębi bo podobno przez to że ptaki są rozleniwione i mają żarcie zapewnione przez cały rok ich naturalny tryb egzystencjonowania został zakłócony i nie wylatują na zimę a czekają na jedzenie dostarczone przez ludzi. Przez ten fakt chorują na choroby które wcześniej ich nie dotyczyły. Czy w to wierzyć???? nie wiem. Najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Hiszpanka wywoływała zapalenie płuc i infekcje bakteryjne, ofiary dusiły się własna krwią, śmiertelność była bardzo wysoka.
WHO ogłosiła pandemie dlatego, że jest taka procedura w przypadku kiedy wirus przenosi się człowiek - człowiek, wykracza poza 1 kontynent itd. Nie jest to jednak powód do bezpośredniego porównywania świńskiej grypy z hiszpanką co czynią niektóre "kolorowe" pisemka. Oczywiście należy zachować ostrożność zwłaszcza w okresie jesieni kiedy mogą nastąpić mutacje, ale na Boga!!! nie panikujmy bo może się okazać, że medialny fetor kolejny raz wpędzi nas w kryzys powodowany nieuzasadnionym strachem.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Moim zdaniem rozsądni ludzie zawsze powinni dyskutować. Nawet jeśli w mediach pojawi się tylko plotka wywołująca sztuczną panikę.

ZWIĄZEK HISZPANKI ZE ŚWIŃSKĄ GRYPĄ

Natalia, rozumiem że powinniśmy oczekiwać od Sanepidu informacji na ten temat?

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Natalia Przepierska:
U nas poza samorządem do prowadzenia akcji informacyjnej jest zobowiązany głównie Sanepid (podlegający pod ministerstwo zdrowia. Czy miasto jest przygotowane????? Jeszcze niedawno panowała akcja "ptasia grypa" maty dezynfekujące, spotkania na osiedlach podczas których informowano co to jest skąd pochodzi i jak unikać. Grube pieniądze zostały na to przeznaczone. (Ministerstwo zwróciło je samorządowi po roku) ale według mojej opinii nie ważne czy ministerstwo płaciło czy samorząd były to pieniądze wyrzucone w błoto a konieczne niby ze względu na zagrożenia. Co rok jest odmiana grypy, która staje się wyjątkowo dotkliwa i co rok media straszą jakimś choróbskiem, ale co z tego???? Czy jesteśmy bardziej ostrożniejsi?? Czy przestrzegamy zaleceń???? Myślę że jakieś lobby ma duży wpływ na sztuczne wywoływanie paniki.

Zdaje się, że w przypadku ptasiej grypy chodziło głównie o straty gospodarcze a nie bezpośrednie zagrożenie dla ludzi. Nie rozumiem jak to się ma do argumentu "pieniądze wyrzucone w błoto".

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Przeżyłam ptasią grypę w Toruniu cztery lata temu, kiedy przez dwa łabądki miasto nawydawało mnóstwo pieniędzy na rozkładane po ulicach antybakteryjne maty (które natychmiast zostały utytłane w śniegu i błocie) i liczne tablice informacyjne z wszystko mówiącym napisem "Uwaga! Wysoce zjadliwa grypa ptaków!".

Więc śmiem przypuszczać, że Bydgoszcz bez szwanku przeżyje świńską :)

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Od ptaszora trudno się zarazić i mimo rzeczywistej wysokiej zjadliwości dla ludzi ptasia grypa nie miała potencjału pandemii. W tym przypadku chodziło raczej o uniknięcie strat w przemyśle drobiarskim. W niektórych miejscowościach organizowano wręcz blokady na drogach.
Świńska grypa to już problem ludzi, ale mimo statusu pandemii śmiertelność jest bardzo niska.
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Magda B.:
Przeżyłam ptasią grypę w Toruniu cztery lata temu, kiedy przez dwa łabądki miasto nawydawało mnóstwo pieniędzy na rozkładane po ulicach antybakteryjne maty (które natychmiast zostały utytłane w śniegu i błocie) i liczne tablice informacyjne z wszystko mówiącym napisem "Uwaga! Wysoce zjadliwa grypa ptaków!".

Więc śmiem przypuszczać, że Bydgoszcz bez szwanku przeżyje świńską :)

To była dopiero bzdura z tymi obrońcami zwierząt.
Tam z tego co pamiętam było razem kilkanaście ptaków zarażone.
Rozdałbym po jednym do kilkunastu laboratoriów, tak prywatnych jak i państwowych instytutów naukowych żeby działali. Porżnęli te ptaszyska i w imię przetrwania i ludzi i ptaków szukali szczepionki.

Jak będziemy się cackać, to prędzej czy później jakiś wirus nas wytępi. Na pewno nie do ostatniego człowieka, bo zawsze jakcyś są odporni. Matka natura jakoś sobie musi radzić z przeludnieniem więc myślę, że te grypki to tylko przymiarki do prawdziwej epidemii. Znając sposoby działania natury może pandemia nastanie za 1000 lat, może za 1000000.

Ja więc jestem za tym, żeby wcześniej zająć dla siebie (ludzkości) jakąś planetę poza układem słonecznym, żeby samemu odciążyć Ziemię :P
Natalia Przepierska

Natalia Przepierska Główny Specjalista,
Urząd Miasta
Bydgoszczy

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Popłynąłeś :)))
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Natalia Przepierska:
Popłynąłeś :)))
Ha ha ha
O Lemie też tak mówili ;PArtur Sójka edytował(a) ten post dnia 25.06.09 o godzinie 13:28

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Artur Sójka:
Magda B.:
Przeżyłam ptasią grypę w Toruniu cztery lata temu, kiedy przez dwa łabądki miasto nawydawało mnóstwo pieniędzy na rozkładane po ulicach antybakteryjne maty (które natychmiast zostały utytłane w śniegu i błocie) i liczne tablice informacyjne z wszystko mówiącym napisem "Uwaga! Wysoce zjadliwa grypa ptaków!".

Więc śmiem przypuszczać, że Bydgoszcz bez szwanku przeżyje świńską :)

To była dopiero bzdura z tymi obrońcami zwierząt.
Tam z tego co pamiętam było razem kilkanaście ptaków zarażone.
Rozdałbym po jednym do kilkunastu laboratoriów, tak prywatnych jak i państwowych instytutów naukowych żeby działali. Porżnęli te ptaszyska i w imię przetrwania i ludzi i ptaków szukali szczepionki.

Dzięki bogom mamy szczelne procedury (nawet może szczelniejsze niż obowiązują w EU) na wypadek wystąpienia ognisk wirusa i nie tacy jak ty decydują co, gdzie i komu wydać do badań.
Jak będziemy się cackać, to prędzej czy później jakiś wirus nas wytępi. Na pewno nie do ostatniego człowieka, bo zawsze jakcyś są odporni. Matka natura jakoś sobie musi radzić z przeludnieniem więc myślę, że te grypki to tylko przymiarki do prawdziwej epidemii. Znając sposoby działania natury może pandemia nastanie za 1000 lat, może za 1000000.

Na początek warto rozgraniczyć pojęcia epidemii i pandemii.
Nie zawsze "jacyś" są odporni, to może być kwestią przypadku lub czasu oraz sposobu kontaktu.
Nie sądzę aby ktokolwiek zgłębił "sposoby" działania natury a czas 1000 a nawet 1000000 to w skali mikrobiologii miliardy lat świetlnych. Szybkość mutacji wirusa jest na tyle duża, że w ciągu 1 sezonu może się pojawić wystarczająca ilość szczepów by sprawnie zagonić instytuty badawcze do roboty.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Druga śmiertelna ofiara w Europie:

http://wiadomosci.onet.pl/1998452,28350,wiadomosceu.html

Nie mam zamiaru wywoływać paniki, fajnie gdybyśmy zaczeli o tym rozmawiać w szerszym gronie.

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

Niestety już 3 osoby umarły w Europie:

http://wiadomosci.onet.pl/1999360,28350,wiadomosceu.html

konto usunięte

Temat: "Świńska grypa" w Bydgoszczy?

nadal nie rozumiem o co Tobie chodzi ...

Następna dyskusja:

Wasza ulubiona restauracja/...




Wyślij zaproszenie do