Temat: Świat jest mały
Czeslaw Mrall:
Ja obserwuję wzmożony ruch nad Polskie morze. Korki na drogach sa coraz większe. Tłumy na plażach i uliczkach miejscowości wypoczynkowych są coraz większe. Mam wrażenie, że ludzi jest tam wyraźnie więcej niż kilka lat temu.
Pewne "modne" miejscowości a do takich zalicza się Władek jak i cały półwysep owszem. Tam zawsze było ciasno na drogach jak i na plaży, zwłaszcza że zatoka stała się swoistą mekką dla serfwerów. Zauważyłeś też zapewne że dominuja tam niemieckie blachy, podobnie jak w Mielnie, Łebie, Rewalu...
Ale takie miejscowości jak Dziwnów, Dziwnówek już takich tłumów nie mają.
Nie wiem skąd masz takie informacje.
Co do niemieckiego Bałtyku nie wypowiadam się, ale we Władysławowie drogo nie jest.
2 osobowy pokój za 90zł/dzień.
Obfity posiłek już od 15zł.
220 km jazdy samochodem z Bydgoszczy.
14 dni szacunkowo: 14x90 + 14x15x4 + 150 = 2250zł na dwie osoby. Przyjąłem dwa solidne posiłki na osobę na dzień.
To jest dużo?
Jak na Władka to ceny noclegów bardzo tanio - proszę o namiary na ośrodek jeśli jest blisko morza, co do posiłków to umówmy się byle kawałek ryby z surówką kosztuje nie mniej niz 30zł,
chociaż przyznaje domowe obiadki w tej cenie są możliwe. No i umówmy się do tych wyliczeń trzeba dodać wszystkie inne atrakcje a tanie one nie są np Banan, wycieczka kutrem ale statek piracki, skuter wodny, wieczorne piwko, wino itd itp , a w dodatku jeśli w tej przygodzie jeszcze towarzyszą nam dzieci oj to całe wyliczenia idzie w łep ...;-).
Pozdrawiam
---
pozdr.czes;-)Wojciech S. edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 18:08