konto usunięte
Temat: Sprzedaż KPEC-u
Artur Sójka:Monopol powiadasz .... a jaki zatem zwieszkony wybór dostawcy ciepła da Ci sprywatyzowanie przedsiebiorstwa komunalnego ? Ilosc spolek sie nie zwiekszty tylko zmieni wlasciciel jedynego dotychczasowego oraz podejscie do prowadzonego biznesu.
Problem w tym, że między prywatnymi mogę wybierać, a samorząd narzuca monopol.
Argumenty na to, ze prowadzac firme finansujesz komunalna konkurencję z tej samej branzy i gdyby nie Twoja firma to komunalna by nie istaniała? Absurd tej teorii jest tak daleko idący ze chyba nigdy jej nie obronisz. Póki co konkurencji wobec wodociagow czy kpcu nie ma a jakos sobie swietnie radzą mimo iz ani Ty ani nikt inny nie prowadzi dzialalnosci w tych branżach. To jak to jest ... ?Argumenty poproszę.Jeżeli jestem mieszkańcem i prowadzę firmę zajmująca się tym samym, co spółka komunalna, dokapitalizowuje swoją konkurencję. Ta konkurencja nie działałaby bez moich (i innych podatników/mieszkańców) pieniędzy. Sam finansuję swoją konkurencję. Taka bzdura to tylko w socjalizmie.Glupoty opowiadasz :)
Zapominasz o realiach.Zapominasz o konkurencji.Firma komunalna ma powiadasz zaspokajać potrzeby miasta i zarabiać przy okazji.Minimalnym nakładem inwestycyjnym po maksymalanych cenach rynkowych.
Jak wyobrażasz sobie "prywatne" maksymalizowanie zysków bez zaspokajania potrzeb klientów ;>
Co mnie obchodzi Rakowski i Wilczek, Polska jest ekonomicznym zadupiem swiata i to co jest u nas, jest pochodzą sytuacji makroekonomicznej w USA czy zachodniej UE. Tak sie smiejesz z Keynesowskich tez, ale obecnie cały świat wlasnie do nich wraca, bo nadmierny liberalizm w obecnych czasach dostepnosci szeregu instrumentów pochodnych, swobody przepływu kapitału, lewarowania oraz hedgingu okazuje sie nieskuteczny i obraca sie przeciwko gospodarce. No ale Polakom cały czas sie tłucze do głowy ze liberalizm i prywatyzacja jest cacy, tylko ze żadne inne państwo nie wyprzedaje swojego majątku tak jak Polska - prywatyzacja na poziomie 80% jest niespotykana, i w cywilizowanych krajach wynosi ok 20%.Tak się składa, że leseferyzm nigdzie nie zaistniał na wystarczająco długo.Keynes wiecznie żywy!Ja wiem ze ty jestes slepym wyznawcą leseferyzmu, tylko jakoś ostatnie dwa lata w ogole nie dały Ci nic do myślenia.
A co do ostatnich dwóch lat: w 1988 roku było w Polsce więcej wolności gospodarczej. Rakowski i Wilczek to do tej pory najwięksi liberałowie. Sprawdź ile było wtedy branż koncesjonowanych, a ile jest teraz.
Ja wiem, że jesteś ślepym wyznawca malkontenctwa, ale wejdźmy na poziom argumentów, a nie oskarżania się o ślepotę ;P
Obawiam sie Artur ze swoje poglądy na ekonomię, ktore wyniosles ze studiow politologicznych w czasach prosperity, po 15 wrzesnia 2008 powinienes mocno zweryfikować, bo teorie ktore wyznajesz nieco sie zdeaktualizowały.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 09:40