Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Witam,

W odniesieniu do artykułu Gazety.pl http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,6421284,KPEC...

Na codzień moje poglądy są baaaardzo dalekie od poglądów PiS-iorów ale w tej kwesti chyba muszę przyznać im rację. Mom zdaniem sprzedaż KPEC-u wyjdzie bokiem Bydgoszczy.

Pozdrawiam,Wojciech Stefanowicz edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Osobiście uważam, ze względów strategicznych i propagandowych, że spółki komunalne powinny pozostać pod kontrolą administracji publiczej. Jeśli już miałaby nastąpić ich prywatyzacja to z zachowniem kontroli nad ich działalnością. Argumenty, że już miasto straciło kontrolę świadczy albo o nieudolności administracji, albo o celowej dezinformacji.
Możliwe, że wzorem zaprzyjaźninch indian z Syberii będziemy zbierać chrust w okolicznych parkach a pracownicy UM zostaną zobowiazani do przynoszenia cotygodniowej daniny na ogrzanie gabinetu Prezydenta i sali obrad Rady Miasta, ewentualnie można użyć nakładu Kurierka.
Poważniej właściciel KPECu może podwyższyć koszty porzesyłu energii do poziomu pozwalającego utrzymanie przedsiębiorstwa - koszty paliw, przesyłu, płac i innych zobowiązań -i "skromnego" zysku. Robi się to w czasie kiedy nałożono na właścicieli budynków obowiązku uzyskania i posiaania certyfikatu energetycznego, czyli jest czas by móc zarobić na niewiedzy lub też wykorzystać okres zanim wszyscy takowy certyfikat zdobędą albo ocieplą budynki. Co w takim wypadku np. ze szpitalami - nie widzę Sz. Zakaźnego czy Gruźliczego oklejonych styropianem, szkołami i co najważniejsze z "ratuszem"? Co powie nasz miłościwie panujący pacjentom czy rodzicom uczniów marznących w nieogrzanych pomieszczeniach - Przejedźcie się tramwajem do Fordonu, w nim jest cieplej....Piotr R. edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 21:56

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Wojciech Stefanowicz:
Mom zdaniem sprzedaż KPEC-u wyjdzie bokiem Bydgoszczy.
Juz raz wyszla.
Ile miasto stracilo na sprzedazy i odkupieniu KPECu?
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Piotr R.:
Argumenty, że już miasto straciło kontrolę świadczy albo o nieudolności administracji, albo o celowej dezinformacji.
Radni sa takimi wlasnie 'specami'.
Miasto Bydgoszcz ma prawie 90% udzialow w KPECu, wiec nie ma mowy o utracie kontroli.
http://www.bip.um.bydgoszcz.pl/struktura_miasta/spolki...
Co w takim wypadku np. ze szpitalami - nie widzę Sz. Zakaźnego czy Gruźliczego oklejonych styropianem, szkołami i co najważniejsze z "ratuszem"? Co powie nasz miłościwie panujący pacjentom czy rodzicom uczniów marznących w nieogrzanych pomieszczeniach -
Z tym to akurat problemu nie ma, bo sa juz dostepne technologie powlok cieplno-izolacyjnych. W tym sa powloki bezbarwne. Styropian niepotrzebny. Sek w tym, ze u nas nieznane; na razie.;-)
Z innej strony patrzac, w Bydgoszczy jest jakas awersja do nowosci technologicznych; albo kiepska ich znajomosc.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Cześ, patrz mój profil. Chętnie bym nieco uszczknął z tych nowych technologii, z pożytkiem dla miasta oczywiście.

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Piotr R.:
Cześ, patrz mój profil. Chętnie bym nieco uszczknął z tych nowych technologii, z pożytkiem dla miasta oczywiście.
Jakis pochylony jestes...;-)))
Patrze na profil i widze, zes czlek z pomyslami. No i Pila w rezerwie, Mekro... no, no.

Byloby kilka tematow do obgadania; nawet z perspektywiczna korzyscia dla miasta.
Pytanie: kiedy i gdzie?
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Jak gdzie, pracuję w materiałach budowlanych, a jak zarobię to oddam w podatkach miastu i dam zarobić inwestorom :)

tekst pisany kursywą oznacza ironięPiotr R. edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 23:00
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Witam,

No to będziemy mieli powtórkę z rozrywki.. już raz sprzedawali KPEC i go odkupywali....

Radni nie wstrzymali sprzedaży KPEC-u...Wojciech S. edytował(a) ten post dnia 26.05.10 o godzinie 20:44

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Wojciech S.:
No to będziemy mieli powtórkę z rozrywki.. już raz sprzedawali KPEC i go odkupywali....
Taka polska mentalnosc ekonomiczna zmiksowana z biznesem po bydgosku - sprzedac aktywa i pozbyć się długofalowych dochodów a kase przeznaczyc na terazniejsza konsumpcję i zasypywanie dziury budzetowej.
Przykład idzie z gory bo rząd robi to samo, za kilkanascie lat stan posiadania Polakow wynosic bedzie 0 bo wszystko zostanie wyprzedane i przejedzone.
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Pytanie czy Samorząd jest od tego żeby zarabiać?

Co byś powiedział jakby w Twojej branży Państwo/Samorząd rozpoczęły konkurować z Twoją firmą, za Twoje w zasadzie pieniądze (podatki)?
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Witam,

Artur ale w przypadku spółek komunalnych nie powinno chodzić o zysk tylko o to aby spółki te wychodziły na zero uwzględniając kwoty przekazywane na ich modernizację. Prywatny właściciel będzie chciał mieć jak największy zysk co jest zresztą zrozumiałe ale to się odbije na wszystkich mieszkańcach bo ktoś mu ten zysk musi zagwarantować. Dlatego moim zdaniem takie spółki jak KPEC, Wodociągi itp powinny być miejskie/komunalne/samorządowe na których czele powinien stac sprawny menager który będzie dbał o ich rozwój technologiczny.

Pozdrawiam,
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Wojtku, Marcin pisał o długotrwałych dochodach. Dlatego się odniosłem w ten sposób.

W kwestii tego co Ty piszesz, znajdź tego sprawnego managera, a przyznam Ci rację.

Znasz w ogóle jakiegokolwiek sprawnego managera w bydgoskich spółkach komunalnych?

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

To, ze społka jest komunalna, nie znaczy ze nie ma zarabiac. Po to jest powoływana aby zarabiala nie tylko na swoje utrzymanie lecz na przyszłe kosztowne inwestycje i modernizacje. Jesli spolka komunalna nie mialaby przynoscic dochodow to trzebaby do niej dokladac z kasy miasta, wiec gdzie tu sens, gdzie logika. Nie mam nic przeciwko aby spolki, dzieki odpowiedniemu zarządzaniu oraz odpowiednio rozsądnej polityce cenowej, oprocz pokrywania kosztow i zbierania funduszy na przyszle inwestycje potrafily wnosic dywidende do kasy miasta.

Z drugiej strony gdyby spolki komunalne byly zarzadzane tak ja to piszecie, ze suma przychodów jest rowna sumie kosztów i wychodzimy na zero, to podmioty takie nie bylyby wiarygodne ani dla bankow ani dla funduszy finansujących inwestycje. Ostatecznie przypominam, ze spolka komunalna oprócz tego ze jest wlasnością miasta i wypelnia zadania niezbędne go jego prawidłowego funkcjonowania, jest rozniez podmiotem podlegającym pod kodeks spółek prawa handlowego i musi zarabiać. Nie mylcie jej z fundacją.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 29.05.10 o godzinie 21:04

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Artur Sójka:
Znasz w ogóle jakiegokolwiek sprawnego managera w bydgoskich spółkach komunalnych?
Słyszałem bardzo dobre opinie o prezesie Wodociągów oraz niezwykle fatalne o prezesie ADM, za ktorej to kadencji w firmie pojawil sie mobbing oraz społka zaczeła przynoscic straty. Więc jak widać moze byc zarówno bardzo dobrze jak i bardzo źle :)Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 29.05.10 o godzinie 21:08
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Marcin Monarcha: Nie mam nic przeciwko aby spolki, dzieki odpowiedniemu zarządzaniu oraz odpowiednio rozsądnej polityce cenowej, oprocz pokrywania kosztow i zbierania funduszy na przyszle inwestycje potrafily wnosic dywidende do kasy miasta.

No i to jest własnie konkurowanie z mieszkańcami miasta za ich pieniądze.
i musi zarabiać. Nie mylcie jej z fundacją.

To co ją różni od firmy prywatnej? Skoro prywatna chce zarabiać, a komunalna wprost musi, dlaczego krytykujesz pomysł prywatyzacji?
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Marcin Monarcha:
Słyszałem (...) jak widać moze byc zarówno bardzo dobrze jak i bardzo źle :)

Domyślasz się zapewne o co mi chodzi w zestawieniu fragmentów Twojej wypowiedzi ;P

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Artur Sójka:
No i to jest własnie konkurowanie z mieszkańcami miasta za ich pieniądze.
Wybacz, ale nie rozumiem tego stwierdzenia.
Bardzo czesto firmy komunalne konkuruja z firmami prywatnymi - w koncu mamy wolny rynek a one tez chcą zarobic. Pierwsza z brzegu, wczesniej wspomniana ADM - oprocz zarzadzania miejskimi budynkami swiadczy usługi komercyjne w zakresie m.in zarzadzania nieruchomociami. MZK konkuruje z prywatnymi przewoznikami itd. Co w tym dla Ciebie dziwnego ?
i musi zarabiać. Nie mylcie jej z fundacją.
To co ją różni od firmy prywatnej? Skoro prywatna chce zarabiać, a komunalna wprost musi, dlaczego krytykujesz pomysł prywatyzacji?
Celem firmy prywatnej jest maksymalizowanie zysków, celem firmy komunalnej jest wypełnianie zadań niezbednych do funkcjonowania miasta i przy okazji zarabianie. Sprywatyzowanie spolki komunalnej wiąże się z pozbyciem tych niewielkich, ale zawsze, zyskow z jej dzialania oraz zwiekszenie kosztow przez oddanie obsługi firmie zewnętrznej, ktora na pewno bedzie swiadczyc dotychczasowe uslugi po wyzszych, uwolnionych cenach.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 29.05.10 o godzinie 22:56
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Spółki komunalne zarabiają na opłatach pobieranych od mieszkańców.
Jeżeli jestem mieszkańcem i prowadzę firmę zajmująca się tym samym, co spółka komunalna, dokapitalizowuje swoją konkurencję. Ta konkurencja nie działałaby bez moich (i innych podatników/mieszkańców) pieniędzy. Sam finansuję swoją konkurencję. Taka bzdura to tylko w socjalizmie.

Firma komunalna ma powiadasz zaspokajać potrzeby miasta i zarabiać przy okazji.
Jak wyobrażasz sobie "prywatne" maksymalizowanie zysków bez zaspokajania potrzeb klientów ;>

Keynes wiecznie żywy!

konto usunięte

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Artur Sójka:
Spółki komunalne zarabiają na opłatach pobieranych od mieszkańców.
nie od mieszkancow tylko od swoich klientów, podobnie jak spolki prywatne ...
Jeżeli jestem mieszkańcem i prowadzę firmę zajmująca się tym samym, co spółka komunalna, dokapitalizowuje swoją konkurencję. Ta konkurencja nie działałaby bez moich (i innych podatników/mieszkańców) pieniędzy. Sam finansuję swoją konkurencję. Taka bzdura to tylko w socjalizmie.
Glupoty opowiadasz :)
Firma komunalna ma powiadasz zaspokajać potrzeby miasta i zarabiać przy okazji.
Jak wyobrażasz sobie "prywatne" maksymalizowanie zysków bez zaspokajania potrzeb klientów ;>
Minimalnym nakładem inwestycyjnym po maksymalanych cenach rynkowych.
Keynes wiecznie żywy!
Ja wiem ze ty jestes slepym wyznawcą leseferyzmu, tylko jakoś ostatnie dwa lata w ogole nie dały Ci nic do myślenia.
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Sprzedaż KPEC-u

Marcin Monarcha:
Artur Sójka:
Spółki komunalne zarabiają na opłatach pobieranych od mieszkańców.
nie od mieszkancow tylko od swoich klientów, podobnie jak spolki prywatne ...
Problem w tym, że między prywatnymi mogę wybierać, a samorząd narzuca monopol.
Jeżeli jestem mieszkańcem i prowadzę firmę zajmująca się tym samym, co spółka komunalna, dokapitalizowuje swoją konkurencję. Ta konkurencja nie działałaby bez moich (i innych podatników/mieszkańców) pieniędzy. Sam finansuję swoją konkurencję. Taka bzdura to tylko w socjalizmie.
Glupoty opowiadasz :)
Argumenty poproszę.
Firma komunalna ma powiadasz zaspokajać potrzeby miasta i zarabiać przy okazji.
Jak wyobrażasz sobie "prywatne" maksymalizowanie zysków bez zaspokajania potrzeb klientów ;>
Minimalnym nakładem inwestycyjnym po maksymalanych cenach rynkowych.
Zapominasz o konkurencji.
Keynes wiecznie żywy!
Ja wiem ze ty jestes slepym wyznawcą leseferyzmu, tylko jakoś ostatnie dwa lata w ogole nie dały Ci nic do myślenia.
Tak się składa, że leseferyzm nigdzie nie zaistniał na wystarczająco długo.
A co do ostatnich dwóch lat: w 1988 roku było w Polsce więcej wolności gospodarczej. Rakowski i Wilczek to do tej pory najwięksi liberałowie. Sprawdź ile było wtedy branż koncesjonowanych, a ile jest teraz.

Ja wiem, że jesteś ślepym wyznawca malkontenctwa, ale wejdźmy na poziom argumentów, a nie oskarżania się o ślepotę ;P



Wyślij zaproszenie do