Grzegorz Zawada

Grzegorz Zawada Menadżer ds.
kluczowych klientów

Temat: Prywatyzacja szpitali

Co o tym myślisz? Wolałbyś widzieć bydgoskie szpitale jako spółki czy jako własność państwa?Grzegorz Zawada edytował(a) ten post dnia 15.10.08 o godzinie 22:14
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Prywatyzacja szpitali

Pełna prywatyzacja.
Te spółki to też ściema. I tak NFZ ogranicza i tak.

Pozdrawiam
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Prywatyzacja szpitali

Pełna prywatyzacja nie, ale prywatyzacja powiedzmy tak w 70% -80% tak, aby te pozostałe 20%-30% zostało pod obowiązkową "opieką" samorządu, żeby się nie okazało, że nie ma nierentownych oddziałów w prywatnych szpitalach w przypadku pełnej prywatyzacji. Muszą być takie zapisy, aby uniemożliwić jakiemuś mało kumatemu prezydentowi czy burmistrzowi, który nie będzie wiedział, co zrobić ze szpitalem i go odda za grosze „pozbywając” się problemu. Niech nawet tak będzie że te nierentowne oddziały pozostaną w państwowym szpitalu, ale będzie ich mniej, więc kasy dla nich powinno być więcej. To taka moja opinia całkowitego laika w tej dziedzinie.

konto usunięte

Temat: Prywatyzacja szpitali

A co to znaczy 'pelna prywatyzacja'?

Co zrobic z dlugami?
---
pozdr.czes;-)
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Prywatyzacja szpitali

Czeslaw Mrall:
A co to znaczy 'pelna prywatyzacja'?

Co zrobic z dlugami?
---
pozdr.czes;-)

W polskim wydaniu prywatyzacja NIESTETY wiąże się ze spłatą dotychczasowych długów państwowych szpitali przez skarb państwa czyli Pan płaci, Pani Płaci ja płacę.... Niech już ostatni raz będzie ta publiczna zrzuta na spłatę długów i niech to idzie w prywatne ręce, nikt przecież nie zadba o swoje lepiej jak jego prywatny właściciel - tak przynajmniej mi się wydaje...
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Prywatyzacja szpitali

Czeslaw Mrall:
A co to znaczy 'pelna prywatyzacja'?

Co zrobic z dlugami?
---
pozdr.czes;-)

Pełna = całkowita ;P

Długi kupi "prywaciarz" razem ze szpitalem i jeszcze na tym kasę zbije.

A co do jakości:
Nigdy nie słyszałem o tym, żeby ktoś kiedy miał problemy ze zdrowiem psa czy kota nie znalazł nawet w nocy, nawet w małej mieścinie weterynarza, który nie będzie w stanie pomóc. A publiczna dentystka mnie ostatnio wyśmiała jak na "pogotowie dentystyczne" dzwoniłem.

Pozdrawiam
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Prywatyzacja szpitali

Artur Sójka:
Czeslaw Mrall:
A co to znaczy 'pelna prywatyzacja'?

Co zrobic z dlugami?
---
pozdr.czes;-)

Pełna = całkowita ;P

Długi kupi "prywaciarz" razem ze szpitalem i jeszcze na tym kasę zbije.

A co do jakości:
Nigdy nie słyszałem o tym, żeby ktoś kiedy miał problemy ze zdrowiem psa czy kota nie znalazł nawet w nocy, nawet w małej mieścinie weterynarza, który nie będzie w stanie pomóc. A publiczna dentystka mnie ostatnio wyśmiała jak na "pogotowie dentystyczne" dzwoniłem.

Pozdrawiam

Jedno pytanie: Dlaczego jako zwolennik pełnej prywatyzacji z chorym zębem poleciałeś do tej "publicznej" służby zdrowia?

Temat: Prywatyzacja szpitali

Może dlatego, że jak już płaci te składki, to chciałby korzystać z przysługujących mu usług?
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Prywatyzacja szpitali

Jurek Woźniak:
Może dlatego, że jak już płaci te składki, to chciałby korzystać z przysługujących mu usług?
:D

konto usunięte

Temat: Prywatyzacja szpitali

Artur Sójka:
A co to znaczy 'pelna prywatyzacja'?
Pełna = całkowita ;P
Czyli co?
Długi kupi "prywaciarz" razem ze szpitalem i jeszcze na tym kasę
zbije.
Teraz juz/jeszcze nie moze?
---
pozdr.czes;-)
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Prywatyzacja szpitali

Hmmm, tylko widzisz. Musimy płacić podatki. I one ponoć idą na opiekę zdrowotną (nie mylić ze służbą zdrowia bo ukatrupię ;P - w Polsce już dawno czegoś takiego nie ma). W związku z tym, że moje pieniądze idą na ten chory twór i są marnotrawione czuje dyskomfort. W dodatku to tworzy nieuczciwą konkurencję prywaciarzom właśnie. Trudniej zarobić. Im państwo długów co parę lat nie spłaci więc nie mogą sobie na nie pozwolić. Publiczne szpitale sobie na nie pozwalają, bo "urzędasy" i tak nam z kieszeni zabiorą, połowę przewalą i szpitale zasilą.

Następna dyskusja:

prywatyzacja szpitali z hum...




Wyślij zaproszenie do