Temat: Prośba
Damian Jaroszewski:
Jeżeli się nie mylę, to nie poszedł on do działu miejskiego, a ja właśnie tym się zajmuję...
Do żadnego działu nie poszedł, wysłałem Ci prywatnie wiadomość - bezpośrednio do Ciebie, gdy jeszcze nie poszedł mail oficjalnie do mediów. Zanim więc zaczniesz pisać, ze nie masz o czym pisać, napisz o czym chcesz pisać. Bo póki co, piszesz same ogólniki, a de facto interesują Cie trawniki i krawężniki. Zaznacz co jest w kręgu Twoich zainteresowań, to wszystkim będzie łatwiej. Cała ta dyskusja jest niepotrzebna w Ty jako dobry dziennikarz któremu warto coś "podrzucic" bynajmniej w moich oczach już jesteś spalony ;]
Twój temat po prostu mnie nie zainteresował i tyle...
I następnego już nie dostaniesz ... i tyle :>
A wystarczylo napisać "nie dzieki to nie moj dzial, takimi tematami zajmuje sie ten i ten..."
Katarzyna F.:
Marcin, nawet jeśli Damian podchwyciłby temat i zostałby zaakceptowany na kolegium i nawet jakby Damian napisał artykuł to nie znaczy, że zostanie opublikowany w ostatniej chwili może spaść i tyle. I nie sądzę, żeby Damian decydował o czym się pisze a o czym nie.
Po za tym Damian nie jest jedyny w gazecie i inni też szukają tematów, są różne działy i podziały itd. to normalne, ze ktoś inny mógł napisać o sprawie.
I w tym sęk. Trzeba napisać czego KONKRETNIE się szuka, a nie później okazywać wysoki poziom "wdupiemania" w postaci "eee to mnie nie interesujeee". Poza tym zeby coś spadło najpierw musi zawisnąć na tapecie. Czyż nie ? :)
Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 19:52