Temat: Ogródki działkowe miescie

Ale są też miejsca gdzie określenie "relikt PRL-u" robi furorę - Muzea PRL-u knajpy w stylu PRL pełne reliktów epoki.
:)

Temat: Ogródki działkowe miescie

Natalia Przepierska:
Ale są też miejsca gdzie określenie "relikt PRL-u" robi furorę - Muzea PRL-u knajpy w stylu PRL pełne reliktów epoki.
:)

Hehe, co fakt to fakt. Ostatnio nawet widziałem gdzieś filmy na DVD pod wspólnym hasłem "Czar PRLu". :-D Jakieś kroniki filmowe, zdaje się.

Temat: Ogródki działkowe miescie

Czar PRL-u tej nazwy nie słyszałem ale Czar PeGeeRu, Sekret PRL-u, Łzy sołtysa jako nazwy własne jakże wyrafionowanych trunków owszem. Jadąc na mazury za Brodnicą był kiedyś (może jest nadal) taki bar a jego właściciel miał takie specyficzne hobby ze zbierał butelki po tych wyrafinowanych trunkach i miał ich grubo ponad sto, każda inna. Zawsze jak się tam zatrzymywałem na obiad to czytałem te nazwy nie które sprawiały że wręcz płakałem ze smiechu.

Pozdrawiam,

Krzysiek Drozdowski:

Natalia Przepierska:
Ale są też miejsca gdzie określenie "relikt PRL-u" robi furorę - Muzea PRL-u knajpy w stylu PRL pełne reliktów epoki.
:)

Hehe, co fakt to fakt. Ostatnio nawet widziałem gdzieś filmy na DVD pod wspólnym hasłem "Czar PRLu". :-D Jakieś kroniki filmowe, zdaje się.

Temat: Ogródki działkowe miescie

Marcin Monarcha:
Ostatnio znow glosno o słynnych ogrodkach POD, ktore znajduja sie w miastach. Poslowie zapowiadaja prace nad ustawa uwlaszczeniowa i mozliwoscia wkupu tych gruntow za 1% wartosci.
Dzis w bydgoskiej wyborczej pojawil sie artykuł o protestach najemcow ogrodkow Swoboda, w ktorych miejscu ma powstac biblioteka uniwersytecka. Jakie jest wasze zdanie w tym temacie ?

Na forum rodogrody znajdziesz pełno ogłoszeń kupna sprzedaży ogródków działkowych.

http://rodogrody.phorum.pl

Temat: Ogródki działkowe miescie

Po dzisiejszym zebraniu działkowców: na razie działki przy Sułkowskiego (ROD Jednosć) nie będą likwidowane, gdyz miasto nie ma pieniędzy na ich wykup.

Temat: Ogródki działkowe miescie

Właścicielami gruntów na których stoją ogródki POD lub ROD są gminy dzierżawiące te tereny związkom działkowców. Gmina nie musi wykupywać terenu który jest jej, jedynie wypowiadając umowę dzierżawy musi zrekompensować wartość znajdujących się na nich nieruchomości.

Polskie prawo pod tym względem nie jest chore. Legislator całkiem racjonalnie poszedł do tematu wiedząc, że wiele gruntów obecnie zajmowanych przez POD/ROD to niesamowicie atrakcyjne tereny inwestycyjne. Gdyby nastąpiło uwłaszczenie działkowców a nieruchomości te trafiłyby do normalnego rynkowego obrotu nastąpiłby znaczny skok cen ogródków. Średnio wg moich wyliczeń wartość przeciętnej działki wzrosłaby o dodatkowe 70-150 tys zł. Zatem większość ludzi którzy planują nabyć taką działkę musiałaby zrezygnować bo nie byłoby ich na nią po prostu stać. Działki stały by się obiektem skupu i gry spekulacyjnej. Dodatkowymi elementami wpływającymi na wzrost cen byłyby np możliwość kredytowania działek POD/ROD kredytem hipotecznym co automatycznie wpływa na zwiększenie popytu czy też dziedziczenie ograniczające podaż.
Zatem jeśli dojdzie do uwłaszczenia działek POD/ROD będzie to wg mnie początkiem końca tej instytucji w Polsce. Działkowcy stracą a drobią się jak zwykle nieliczni cwaniacy i spekulanci.

Tutaj się nie zgodzę z Tobą Marcin, prawo jest chore bo nie można ich wykupić, co za problem zrobić tak jak np z domami w ADM pierwszeństwo wykupu dla obecnych najemców za ileś tam % rabatu.Nie wszystkie wszak tereny to takie rewelacyjne tereny inwestycyjne. Jeśli są usytuowane w mieście gdzie faktycznie są atrakcyjne to co za problem zamienić lokalizację na inną wypowiedzieć te tereny ale w zamian zaoferować inną lokalizację na obrzeżach miasta. Jak się chce to wszystko można ale jak się chce

Temat: Ogródki działkowe miescie

Wojciech S.:
Tutaj się nie zgodzę z Tobą Marcin, prawo jest chore bo nie można ich wykupić, co za problem zrobić tak jak np z domami w ADM pierwszeństwo wykupu dla obecnych najemców za ileś tam % rabatu.

Warto jednak rozróżnić mieszkania, które są podstawą egzystencji rodziny a w formie komunalnej są dla miasta kosztem, od działek POD które są, jakby nie patrzeć, formą rozrywki a stanowią dla gmin ogromną wartość.
Mieszkać gdzieś trzeba stąd ukłon dla mieszkańców domów miejskich czy spółdzielczych aby mogli wykupywać lokale z rabatem na własność. Jesli ktoś chce być właścicielem działki rekreacyjnej to na rynku nieruchomości ofert jest mnóstwo - mozna kupić domek za miastem, być jego właścicielem i tam spędzać weekendy przy grillu. Nie rozumiem dlaczego finansowanie takiej atrakcji, dla bardzo nielicznej grupy, miałoby się odbywać z pieniędzy publicznych. Za chwilę o podobne prawa upomnieliby się właściciele garaży blaszaków i miejsc postojowych, dzierżawcy budynków itd. Przyzwyczaiłem się juz do podejścia że publiczne = niczyje i można rozdawać za bezcen, lecz de facto takie rozdawnictwo jest hamulcowym rozwoju gmin bo ani grunty ani pieniądze z nieba nie spadają.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 01.05.11 o godzinie 15:06

Temat: Ogródki działkowe miescie

Chyba się do końca nie zrozumieliśmy. Ja też nie jestem za rozdawnictwem za darmo ale miasto jako właściciel gruntów wie chyba (powinno przynajmniej wiedzieć) które grunty są atrakcyjne a które nie. I jeśli uzna że grunty w centrum miasta to atrakcyjny kąsek bo np znalazł się inwestor to robi się jedno krótkie posunięcie Państwu dzierżawcom -działkowcom mówimy do widzenia w zamian dostajecie nowe grunty pod dzierżawę i tam sobie budujcie altanki a kasa się dla nich znajdzie nowy inwestor z pewnością parę groszy znajdzie na rekompensaty za nasadzenia i domki. Natomiast jest też pełno gruntów gdzie są obecnie działki i nigdy nie będą atrakcyjne inwestycyjne i takie powinny być możliwe do wykupienia na własność. Co do mieszkań to państwo przymusiło ludzi do wykupu mieszkań na własność często wbrew najemcom więc z kosztami/korzyściami to chyba trochę inaczej wygląda.

Temat: Ogródki działkowe miescie

Wojciech S.:
[...]jeśli uzna że grunty w centrum miasta to atrakcyjny kąsek bo np znalazł się inwestor to robi się jedno krótkie posunięcie Państwu dzierżawcom -działkowcom mówimy do widzenia w zamian dostajecie nowe grunty pod dzierżawę i tam sobie budujcie altanki a kasa się dla nich znajdzie nowy inwestor z pewnością parę groszy znajdzie na rekompensaty za nasadzenia i domki. Natomiast jest też pełno gruntów gdzie są obecnie działki i nigdy nie będą atrakcyjne inwestycyjne i takie powinny być możliwe do wykupienia na własność.

Trudno ocenić które grunty będą w przyszlości atrakcyjne a które nie :)
Również jestem za tym aby takie ogródki powstawały na pograniczu miasta, gdzie nie prędko pojawi się cywilizacja. Problemem oczywiście będzie nastawienie obecnych najemców zmuszonych do ewentualnego przeniesienia. Będą marudzić że daleko, ze dojazd słaby, ze sklepów nie ma itd. Dla miasta taka przeprowadzka działkowców to także spore wydatki - owe mało atrakcyjne tereny tereny trzeba uzbroić, zagospodarować, rozparcelować, połączyć komunikacyjnie. Co do wykupu również jestem za - oczywiście za 100% realnej wartości gruntu. Pytanie ilu obecnych krzykaczy wówczas będzie chętnych żeby wyłożyć te kilkadziesiąt tysięcy złotych na wpisanie nazwiska do księgi wieczystej :)