konto usunięte
Temat: Nowe osoby w Bydgoszczy
Zauwazyliście, że Urząd Miasta do Nas w większej ilości zawituje ostatnio? ;) Miłe toto :)Malkontenci, chyba nie tylko w Bydgoszczy.
Każdy narzeka na brak czasu, a w gruncie rzeczy, jak to ja zawsze sobie w duchu mówię - dla chcącego nic trudnego. I proszę nie ripostować, że dobrymi chęciami, to wiadomo co :)
Jurek wśrod Bydgoszczan. może głównie chodzi o to, że utarło się, że nic się nie dzieje, że jest brudno, że nie widać turystów.
A ja teraz, gdy sobie ide na Stary Rynek, widze tak - super kamieniczki, zajefajne zielone tereny, urocze restauracje, ba! a w Fordonie przy okazji mistrzostw normalnie mieszankę kulturową!
Ja chyba nigdy nie narzekałam na Bydgoszcz, może dlatego, że pisząc pracę licecnajcką wzięłam Bydg pod lupę w małym stopniu hihi.
Bydgoszcz jest zielona, śliczna, i nie przeszkadza nawet to, że bywa pusto w centrum, tu należałoby zmienić mentalność ludzi, by tak jak np. na zachodzie na obiady rodziny wyruszały w weekendy do centrum do restauracji, czy do parków na pikniki. Ale.. na to jeszcze sporo czasu, dopóki my "młodsi" stażem, nie zmienimy nawyków tym starszym ;)
U nas nigdy nie będzie jak w Poznaniu, inny szlak, inna dostępność, mniej zabytków, mniej targów, mniej studentów, generalnie mniejszym miastem jesteśmy.
Do Warszawy nie porównuję, bo Warszawa mi sie nie podoba :)
Do Gdyni, czy Gdańska też nie - bo nie mamy morza :)
;)