Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Krzysiek D.:
Kiedy jeszcze korzystałem z KM, zawsze miałem wrażenie, że kierowcy autobusów pospiesznych wcześniej wozili węgiel albo ziemniaki. Ale pewnie po prostu nadrabiali opóźnienia...

No ja też od ponad 10 lat nie mam przyjemności korzystać regularnie z komunikacji miejskiej ale ostatnio musiałem z niej skorzystać bo byłem całe 3 dni bez samochodu. Oto moje wnioski z tych trzech dni: Tramwaj, tramwaj i jeszcze raz tramwaj wszędzie gdzie się da to jest to co potrzeba Bydzi a czemu tak sądzę już piszę: Trasa w godzinach rannych Fordon - Urząd Skarbowy na Wojska Polskiego przez Planu 6 letniego w Górę Samochodem 45minut Autobusem 69, 93, 74 a potem tramwajem 7 mimo że tramwaj jedzie w koło przez rondo toruńskie 31 minut. Powrót jeszcze większe tak na korzyść tramwaju a to dlatego że trafiłem na okres remontu ronda toruńskiego i czas zjazdu z wojska polskiego planu 6 przez most do Fordońskiej 1 h a cała trasa prawie 1.5h Druga rzecz na którą zwróciłem uwagę to mercedesy niby to ostatni zakup więc się pytam dlaczego one maja we wszystkich drzwiach schody tak że nie można swobodnie wózkiem wjechać czy to z dzieckiem czy inwalidzkim a w starych volvo to przewidziano. Tak czy inaczej ja wsiadając po tylu latach do komunikacji zauważam jej plusy w zakresie komfortu może dlatego że moim punktem odniesienia były warczące skrzypiące Ikarusy jeszcze te bez automatycznych skrzyni biegów.

Nie wiem jak Wy ale ja najbardziej za dzieciaka lubiłem jeździć linią 66 którą obsługiwały Jelcze M11-2


Obrazek
Wojciech S. edytował(a) ten post dnia 12.11.10 o godzinie 12:34

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

No dobra, teraz o akwaparku.

Co myślą kandydaci?

Wybory 2010. Pomysły kandydatów na aquapark

Co zrobić, by od lat obiecywany mieszkańcom Bydgoszczy aquapark z etapu kolejnych koncepcji, wizualizacji i planów finansowych doczekał się w końcu realizacji ? A może lepszym rozwiązaniem będzie budowa przyszkolnych basenów? Swoje pomysły przedstawiają kandydaci na prezydenta Bydgoszczy
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,8657256,W...

Popieram pomysł umiejscowienia aquaparku przy Fordońskiej. Kiedyś wskazywałem miejsce: gdzieś w okolicy Traktorzystów.
Nad wielkością inwestycji trzeba się dobrze pochylić.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

"Aquapark to jeden z najważniejszych dla Bydgoszczan projektów" mówi Konstanty Dombrowicz w swojej wypowiedzi z powyżej przytoczonego artykułu. Jak mniemam swoją opinie buduje na idiotycznej ankiecie przeprowadzonej w mieście pt "Czy chce Pan/Pani aby w Bydgoszczy powstał aquapark".

Równie dobrze moglibysmy zapytac na ulicach miasta czy chce pan/pani mądrego prezydenta w ratuszu? Wynik ankiety były 100% odpowiedzi na TAK - więc wg mojej analizy dla Bydgoszczan najważniejszym projektem jest wymiana prezydenta Dombrowicza.
Michał Żmich

Michał Żmich Specjalista ds
reklamy

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Czytając wypowiedź Pani Barbary Ciemniak, odpowiedź na pytanie o aquapark nie jest już dla mnie taka prosta. Z jednej strony fajne centrum rozrywki, a z drugiej dostęp do basenów dla dużej liczby dzieciaków. Jak znam życie to do aquaparku każdy pójdzie najwyżej kilka razy w roku, a baseny przy szkołach to coś, co jest wykorzystywane przez dzieciaki na maksa. Osobiście chyba wybrałbym opcję basen przy szkole - przynajmniej większość dzieci umiałaby pływać.

Ciekawe, że Pan KD w swojej ankiecie nie dał opcji wyboru, czy aquapark, czy za te same pieniądze basen przy szkole, gdzie uczą się Twoje dzieci.
Wyniki mogłyby być interesujące.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Michał Żmich:
Ciekawe, że Pan KD w swojej ankiecie nie dał opcji wyboru, czy aquapark, czy za te same pieniądze basen przy szkole, gdzie uczą się Twoje dzieci.
Wyniki mogłyby być interesujące.
Bo to cwaniak i manipulant. Każdy by wolał mieć nowy basen na osiedlu niż wizjonerski aquapark leczący kompleksy autora z biletami za 30zł/h

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Marcin Monarcha:
Każdy by wolał mieć nowy basen na osiedlu niż wizjonerski aquapark leczący kompleksy autora z biletami za 30zł/h
Co jest złego w biletach za 30zł/h?

Aquapark to miejsce rozrywki, a rozrywka musi kosztować. To nie ma być miejsce, do którego codziennie zjeżdżają się tłumy małolatów i zapełniają je tak, że nie sposób wcisnąć się już do basenu.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
To nie ma być miejsce, do którego codziennie zjeżdżają się tłumy małolatów i zapełniają je tak, że nie sposób wcisnąć się już do basenu.
Tak właśnie ma być. Tłumy mają zjeżdżać, bo inaczej inwestycja nie będzie zarabiać. Tłumy nie małolatów, ale forsiatych rodziców z pociechami.

---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Co jest złego w biletach za 30zł/h?
To że do AP pójdziesz sobie raz na pół roku, a na basen sporo osób chodzi raz w tygodniu. Taka oto różnica - dostępności.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Czeslaw Mrall:Tłumy nie małolatów, ale forsiatych rodziców z pociechami.
Tu się zgadzam.

Pytanie - jaki musi być dzienny przychód, aby inwestycja zarabiała?

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Marcin Monarcha:
To że do AP pójdziesz sobie raz na pół roku, a na basen sporo osób chodzi raz w tygodniu. Taka oto różnica - dostępności.
Aquapark - z założenia - nie jest miejscem, do którego przychodzi się raz w tygodniu, żeby popływać rano przez godzinę i pojechać do pracy...

Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?

Przepraszam że się wtrącam ale wydaje mi się że Aqua park jest po prostu modnym hasłem. W Toruniu przy okazji wyborów też odżywa Aquapark. Pytanie tylko, dlaczego kiedy miasto zapraszało do takiej inwestycji i dawała na to ziemię i tak nie znalazła się prywatna firma która by w to zainwestowała?

Chyba chodzi tylko o to żeby zaproponować coś modnego czego jeszcze nie ma i w dodatku z rozmachem ;)
Michał Żmich

Michał Żmich Specjalista ds
reklamy

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
>
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?

Właśnie odpowiadamy :), tylko z małą poprawką. Nie kolejnej pływalni a kolejnych kilkudziesięciu pływalni.
I dlatego wynik ankiety postawionej w taki sposób już wcale nie byłby taki jednoznaczny.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Aquapark - z założenia - nie jest miejscem, do którego przychodzi się raz w tygodniu, żeby popływać rano przez godzinę i pojechać do pracy...
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?
Próbujemy właśnie odnaleźć prawdziwe potrzeby mieszkańców zadając pytanie czy bardziej przydałyby się osiedlowe baseny które można odwiedzić kilka razy tygodniowo i pouczyć dzieci pływać czy megalomański park wodny do którego pójdziemy raz na kilka miesięcy? Moim zdaniem pierwsza opcja jest bardziej przyjazna mieszkańcom.
Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?
Pytanie retoryczne. ;-) Kolejnych pływalni - najlepiej przy szkołach, tam, gdzie to możliwe - a nie akwaparku, odwiedzanego raz w miesiącu, jeśli nie rzadziej.

Tak samo jak kolejnych porządnych boisk, przy szkołach i nie tylko, a nie wypasionego stadionu za grubą kasę, który generalnie świeci pustkami.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Krzysiek D.:
Przemysław R.:
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?
Pytanie retoryczne. ;-) Kolejnych pływalni - najlepiej przy szkołach, tam, gdzie to możliwe
Pierwszy basen proponuje na terenie SP 32 przy ul.Bałtyckiej na Bartodziejach. Obok sali gimnastycznej jest teren przeznaczony pod budowę basenu. Położenie SP32 pozwoli obiektowi służyć dodatkowo trzem innym okolicznym szkołom oraz mieszkańcom całego osiedla Bartodzieje.

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Krzysiek D.:
Przemysław R.:
Zatem odpowiedzmy sobie na pytanie - czy w regionie potrzebujemy miejsca do wodnej rozrywki, czy kolejnej pływalni?
Pytanie retoryczne. ;-)
Nie było retoryczne :)

Chciałem wysondować, jak rozumiecie pojęcie "rozrywka" i zaczynam się obawiać, że dość specyficznie...

Kto naprawdę chce chodzić na pływalnię regularnie i szczytem przyjemności jest dla niego pływanie przez godzinę w tę i z powrotem wzdłuż jednego toru, ten znajdzie dla siebie basen w bliższej albo dalszej okolicy.

Aquapark to atrakcja regionalna, nie osiedlowa ani miejska, ściągająca do miasta ludzi z relatywnie dużego terenu, przysparzająca klientów również innym podmiotom. Dlaczego pieniądze mamy wydawać np. w Trójmieście, dając zarabiać stacjom benzynowym, koncesjonariuszowi autostrady, tamtejszemu aquaparkowi, nocując w tamtejszych hotelach, stołując się w tamtejszych restauracjach i robiąc zakupy w tamtejszej Ikei, skoro mogłyby zostać w regionie i to do nas przyjeżdżaliby ludzie skłonni zostawić więcej niż 10zł za godzinę pływania?

Na przyszkolne baseny i boiska nikt nie będzie przyjeżdżał...Przemysław R. edytował(a) ten post dnia 15.11.10 o godzinie 10:45

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Kto naprawdę chce chodzić na pływalnię regularnie i szczytem przyjemności jest dla niego pływanie przez godzinę w tę i z powrotem wzdłuż jednego toru, ten znajdzie dla siebie basen w bliższej albo dalszej okolicy.
Chciałem Ci przypomnieć że trzonem bydgoskiego aquaparku ma być basen olimpijski - taki do pływania tam i z powrotem.
Aquapark to atrakcja regionalna, nie osiedlowa ani miejska, ściągająca do miasta ludzi z relatywnie dużego terenu, przysparzająca klientów również innym podmiotom.
Więc skoro on ma służyć ludziom z relatywnie dużego terenu może czas pomyśleć o szerszym finansowaniu tego obiektu np częściowo z pieniędzy urzędu marszałkowskiego ?
Odnośnie aquaparku w Sopocie - byłem dwa razy i dwa razy się nie dostałem ze względu na kilka autokarów ze szkolnymi wycieczkami ;]
Przemek, tak na prawdę wszyscy jesteśmy za tą inwestycją. Tylko sposób finansowania i zabezpiecznia warto jeszcze raz przemyśleć.
Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Marcin Monarcha:
Przemek, tak na prawdę wszyscy jesteśmy za tą inwestycją. Tylko sposób finansowania i zabezpiecznia warto jeszcze raz przemyśleć.
I lokalizację!

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Marcin Monarcha:
Chciałem Ci przypomnieć że trzonem bydgoskiego aquaparku ma być basen olimpijski - taki do pływania tam i z powrotem.
I akurat tej koncepcji w projekcie forsowanym przez KD nie rozumiem. Przedroży koszt budowy i utrzymania, a zwrot z tej części będzie nieadekwatny do nakładów...
Więc skoro on ma służyć ludziom z relatywnie dużego terenu może czas pomyśleć o szerszym finansowaniu tego obiektu np częściowo z pieniędzy urzędu marszałkowskiego ?
Jak najbardziej.
Odnośnie aquaparku w Sopocie - byłem dwa razy i dwa razy się nie dostałem ze względu na kilka autokarów ze szkolnymi
Dlatego właśnie wymyślono usługi concierge. Przyjeżdżasz do hotelu, a bilet do aquaparku już czeka w recepcji i nie ma niespodzianek :)
Przemek, tak na prawdę wszyscy jesteśmy za tą inwestycją. Tylko sposób finansowania i zabezpiecznia warto jeszcze raz przemyśleć.
Ufff... Czasem jednak się zgadzamy :)

konto usunięte

Temat: no dobra, kreatywnie porozmawiajmy o bydgoskich planach...

Przemysław R.:
Pytanie - jaki musi być dzienny przychód, aby inwestycja zarabiała?
roczne raty kredytu będą wynosiły od 14 do 25 mln zł
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,8187679,A...

14 000 000/365 = 38356 zł/dzień
25 000 000/365 = 68493 zł/dzień
Tylko na spłatę kredytu.
---
pozdr.czes;-)

Następna dyskusja:

Dobra kancelaria adwokacka ...




Wyślij zaproszenie do