konto usunięte
Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?
Karol P.:
Kasia F.:
Z jednej strony część z Was pisze, że nic się nie dzieje, z drugiej strony, że spam.
Założenie wątku jest ok, w innych grupach funkcjonuje z powodzeniem.
Moim zdaniem, jak pisałem, taki - bądź co bądź najciekawszy, wątek zejdzie na dalszy plan i utonie. A tak przynajmniej jest miejsce na dyskusję, a jak nie przeglądasz forum przez dwa tygodnie, to potem nie musisz się przebijać przez 13 stron, żeby zobaczyc co aktualnie jest grane :)
Karol - sama organizowałam różne warsztaty - dla Ciebie spam i reklama- mam sie reklamować na bilbordach, ulotkach itd.
A wiesz jak to wygląda z drugiej strony?
Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i od momentu przeprowadzki większość znajomych z bydzi na każdym kroku powtarza jak mi zazdroszczą, bo w bydzi nic się nie dzieje. Przy czym wszyscy siedzieli z założonymi rękoma, nie wykazywali żadnej inicjatywy żeby cos zorganizować, dowiedzieć się sie, pójść obejrzeć. ja jestem w bydzi praktycznie, co weekend i rzadko, kiedy sie nudzę, ale dla nich to nie argument-, bo weekend, bo to nie, na co dzień (a większość ma rodziny i pracuje, na co dzień wiec w tygodniu tez by nie chodzili.
W końcu postanowiłam udowodnić, ze nie trzeba wiele czasu czy tez pieniędzy żeby cos zorganizować.
ja nie zarabiam na organizowanych warsztatach, opłaty, które pobieram są dla prowadzących, instruktorów czy tez na wynajem sal. Ulotki drukuje i rozsyłam po znajomych, drukuje i rozsyłam na własny koszt. Nie mam żadnego kapitału, nie stać mnie na plakaty, reklamy prasowe i bilbordy. Niemniej korzystam z pomocy znajomych, rozsyłam info do mediów, korzystam z rożnych kanałów komunikacyjnych - również portali internetowych: infobydgoszcz, czy mmbydgoszcz. Informacje rozchodzą sie tez poczta pantoflowa. Nie robie tego żeby zarobić tylko po to żeby udowodnić sobie i znajomym, ze przy niewielkich nakładach pracy i odrobinie chęci można cos zorganizować. Mi sie udało kilka razy - wszystko załatwiałam zdalnie: rezerwacja sali, szukanie chętnych, jakieś drobne negocjacje czy tez rozwiązywanie problem.
Szacunek za wysiłek i pomysł Kasiu.
Sam też czasami się udzielałem przy robieniu zawodów, imprez i też za darmo - wiem co to oznacza i wiem czego się można nasłuchać. Dlatego też nie mam zamiaru krytykować czegoś takiego. Krytykuję i zwalczam natomiast wszelkie posty Dyrektorów Sprzedaży zachwalających swoje kliniki, warsztaty na których mozna się nauczyć życia itp. I Ty chyba najlepiej powinnaś dostrzegać różnicę między takimi rzeczami, a tym co organizujesz, hm? :-)
Niemniej, co chwile widzę, ze ktoś marudzi, ze nic sie nie dzieje a jak sie dzieje to krytykuje, ze dostał informacje mailem czy tez na forum napatoczył się sie na watek, ze cos sie dzieje.
Ja o ile przeglądam swoje wypowiedzi to krytykowałem _tylko_ takie bezmózgie bzdury jak nowa klinika, NLP czy Bollywood - jak tak czytam to faktycznie raz Twoim misom się oberwało, bo zaczęłaś bronić Dyr. Sprzedaży LuxMed, więc zaszeregowałem Cię do tej samej kategorii ;) Nie znałem otoczki którą opisałaś powyżej, więc zwracam honor i przepraszam! Ale po prostu Twoje ogłoszenie było napisane w ten sam "papkowy" sposób - z drugiej strony pewnie trudno napisać to inaczej... ;-)
Szczerze mówiąc - jak czytam niektóre posty to mi sie odechciewa się, cokolwiek robić, bo ile można sie kopać z koniem i przebijać glowa ścianę?
Dlatego tez dla twojej wygodny i dla ludzi, którzy mimo wszystko chcą mięć informacje czy cos sie dzieje powinien powstać taki watek - ty możesz go omijać szerokim lukiem a zainteresowani mogą sobie na bieżąco śledzić, co sie będzie działo w bydzi..
No ok, ale to w końcu mówimy o wątku reklamowym, czy o ciekawych wydarzeniach - bo ja rozgraniczam te rzeczy, a Ty zdajesz się je łączyć - nie przeszkadza Ci to?
Ja rozumiem, że w branży "eventowej" jakoś trzeba nagłasniać co się robi i OK. Ale już kiedyś pisałem, że takie "bezduszne" wklejanie ogłoszeń gdzie popadnie metodą CTRL-V zabija takie fora jak to, a szkoda bo jest tu dużo ciekawych osób i ciekawych tematów.
Karolina, watek możesz założyć, przy czym obawiam się sie, ze będzie ginął pośród innych wątków. Opiekun grupy ma uprawnienia do założenia wątku, który będzie zawsze na wierzchu. Wysyłałam juz w tej sprawie maile, niestety opiekun grupy nie odezwał się do tej pory (a minęło kilka tygodni).
Dla tych, którzy uważają, ze nic sie nie dzieje polecam dział Dzieje sie i kalendarz na stronie mmbydgoszcz. pl :) czy tez serwis http://pora.pl
Nigdy nie mówiłem, że nic się nie dzieje, ale chętnie zaglądnę tam raz po raz - dobra okazja do ciekawych zdjęć jest nie do przecenienia ;-)
Karol ogólnie chodzi o to, że nic nie jest całkiem białe czy całkiem czarne. To, że Tobie coś przeszkadza nie znaczy, że innych nie zainteresuje. Więcej empatii.
Nie zawsze wszystko jest takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka a ludzie mają skłonność do upraszczania i wyciągania pochopnych wniosków.
Mam wrażenie, że dla Ciebie wszystko za co trzeba zapłacić to nie kultura to komercja a komercje trzeba potępiać..
Odnośnie formy przekazu: ja preferuje jasne sytuacje dlatego staramsię pisać co i jak. Oczywiście mogłabym napisać podpuche: "ello, słyszeliście o warsztatach takich i takich? Słyszałam, że są superaśne..." tylko nie lubię jak mnie ktoś traktuje jak idiotkę i staram się innych tak nie traktować. Zakładam, że ludzie potrafią myśleć i są zdolni do wyciągania wniosków: przeczyta i albo go to zainteresuje albo nie - niech sam podejmie decyzję.
:) no i wiesz - mogłabym wysłać biuletyn do wszystkich uczestników grupy :p to byłby dopiero rewelacyjny spam :)
Pozdrawiam,
KFKasia F. edytował(a) ten post dnia 03.07.08 o godzinie 08:42