Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Patrac na te grupe, mozna dojsc do wniosku, ze nic sie nie dzieje.
Ale to nie jest prawda.

Lekkoatletyczna Bydgoszcz
red, 2008-06-26
Nasze miasto stoi królową sportu. Już 10. rok odbywają się u nas wielkie imprezy lekkoatletyczne. Teraz, na przebudowanym nowoczesnym stadionie Zawiszy, mamy mityng światowej klasy Tamex Cup i mistrzostwa świata juniorów.
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/8,35596,5398617.html

Bydgoszcz się bawi - imprezy towarzyszące mistrzostwom świata
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35596,5397235,Bydg...
---
pozdr.czes;-)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Jak coś wrzucam to na mnie "krzyczą" że spamuję :PP

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Artur Sójka:
Jak coś wrzucam to na mnie "krzyczą" że spamuję :PP

Spamer!

:-)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Artur Sójka:
Jak coś wrzucam to na mnie "krzyczą" że spamuję :PP

Jak ktoś wrzuca informację o jakieś imprezie to ok nawet bardzo ok, ale jak ktoś wrzuca info o treści komercyjnej to "krzyki" są uzasadnione.

W odniesieniu do wpisu Czesława: Mamy taką imprezę, a w świadomośći większości bydgoszczan przechodzi ona jakoś bez większego echa... szkoda
Pozdrawiam,

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Słuchajcie, kazda droga promocji reklamy jest ok.

A czy skuteczna.. to już odbiorców nalezy się pytać. teraz jest wszystko traktowane jako spam :P bo tak najłatwiej :P

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Dorota I.:
Słuchajcie, kazda droga promocji reklamy jest ok.

A czy skuteczna.. to już odbiorców nalezy się pytać. teraz jest wszystko traktowane jako spam :P bo tak najłatwiej :P

Nie jest ok, bo ja sobie mogę nie życzyć, żeby w miejscu do tego nieprzeznaczonym znajdywać reklamy i smieci :)

Od reklam są billboardy, ulotki, gazety itp. Nie widzę powodu, żeby śmieci były i tutaj. Niektórzy nazywają to marudzeniem, ja nazywam to obroną przed totalnym zalewem marketingową papką.

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Karol P.:

Dorota I.:
Słuchajcie, kazda droga promocji reklamy jest ok.

A czy skuteczna.. to już odbiorców nalezy się pytać. teraz jest wszystko traktowane jako spam :P bo tak najłatwiej :P

Nie jest ok, bo ja sobie mogę nie życzyć, żeby w miejscu do tego nieprzeznaczonym znajdywać reklamy i smieci :)

Od reklam są billboardy, ulotki, gazety itp. Nie widzę powodu, żeby śmieci były i tutaj. Niektórzy nazywają to marudzeniem, ja nazywam to obroną przed totalnym zalewem marketingową papką.

Zawsze można utworzyć watek wyłacznie ku temu służący i będzie bezproblemowo. :)

ps. mam dziś db humor, i nikt mnie go nie pozbawi :)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Jak ktoś nie wybiera się dzisiaj na Tamex Cup to polecam wybrać się dzisiaj o 17 na spacer na stary rynek, gdzie rozpoczyna się Wakacyjny patrol gwiazd z Radiem Eska. Jako pierwszy dziś będzie Szymon Wydra z zespołu Carpe diem, a także uczestnik pierwszej edycji idola. Przy odrobinie szczścia oprócz pamiątkowego autografu czy zdjęcia można otrzymać prezenty od ekipy radia Eska w postaci m.in: smyczy,płyt muzycznych, mp3, czy nawet konsole do gier.

Pozwoliłem sobie dodać taką informację tutaj, by pokazać, że jednak coś w tej Bydgoszczy się dzieje.

Więcej informacji na ten temat: http://www.infobydgoszcz.pl/wydarz.php?i=66801&n=1

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Założenie osobnego wątku, gdzie będziemy wrzucać ciekawe akcje, wydarzenia, etc. to świetny pomysł. No i nie będziemy zaśmiecać forum. A i mieszkańcom przydałoby się więcej źródeł wiedzy o wydarzeniach w Bydgoszczy.
Jak nikt nie założy "wydarzeniowego" wątku to uczynię to później ja ;)

Pozdrawiam.

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Ale zaraz, zaraz, to bez sensu :-) Wydarzenia to przecież zasługują każde na osobny wątek, wtedy można sobie podyskutować, wymienić wrażenia itp... Ja właśnie do tego zachęcam. Moje marudzenie dotyczy SPAMu, a nie jakichs ciekawych eventów i tym podobnych ;-) Jak zrobisz taki wątek o wydarzeniach, to sytuacja się wywróci do góry nogami - będzie jeden ciekawy wątek, a poza tym całe mnóstwo śmieci o, nie przymierzając, jakichś prywatnych klinikach, karierze w doradztwie finansowycm, kursach NLP itp. ;-)Karol P. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 13:32

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

No niby tak ;) ale ja miała na myśli miejsce, gdzie możemy wrzucić np. warsztaty komiksu i podajemy miejsce, datę, godzinę i ewentualnie stronę. Albo spotkanie z Tymochowiczem - gdzie, kiedy, o której, w jakiej sprawie. Co sądzisz o takie wizji wątku?

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Karolina Palczewska:
No niby tak ;) ale ja miała na myśli miejsce, gdzie możemy wrzucić np. warsztaty komiksu i podajemy miejsce, datę, godzinę i ewentualnie stronę. Albo spotkanie z Tymochowiczem - gdzie, kiedy, o której, w jakiej sprawie. Co sądzisz o takie wizji wątku?

Tymochowicz już wrzucony :)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Z jednej strony część z Was pisze, że nic się nie dzieje, z drugiej strony, że spam.
Założenie wątku jest ok, w innych grupach funkcjonuje z powodzeniem.

Karol - sama organizowałam różne warsztaty - dla Ciebie spam i reklama- mam sie reklamować na bilbordach, ulotkach itd.
A wiesz jak to wygląda z drugiej strony?

Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i od momentu przeprowadzki większość znajomych z bydzi na każdym kroku powtarza jak mi zazdroszczą, bo w bydzi nic się nie dzieje. Przy czym wszyscy siedzieli z założonymi rękoma, nie wykazywali żadnej inicjatywy żeby cos zorganizować, dowiedzieć się sie, pójść obejrzeć. ja jestem w bydzi praktycznie, co weekend i rzadko, kiedy sie nudzę, ale dla nich to nie argument-, bo weekend, bo to nie, na co dzień (a większość ma rodziny i pracuje, na co dzień wiec w tygodniu tez by nie chodzili.

W końcu postanowiłam udowodnić, ze nie trzeba wiele czasu czy tez pieniędzy żeby cos zorganizować.

ja nie zarabiam na organizowanych warsztatach, opłaty, które pobieram są dla prowadzących, instruktorów czy tez na wynajem sal. Ulotki drukuje i rozsyłam po znajomych, drukuje i rozsyłam na własny koszt. Nie mam żadnego kapitału, nie stać mnie na plakaty, reklamy prasowe i bilbordy. Niemniej korzystam z pomocy znajomych, rozsyłam info do mediów, korzystam z rożnych kanałów komunikacyjnych - również portali internetowych: infobydgoszcz, czy mmbydgoszcz. Informacje rozchodzą sie tez poczta pantoflowa. Nie robie tego żeby zarobić tylko po to żeby udowodnić sobie i znajomym, ze przy niewielkich nakładach pracy i odrobinie chęci można cos zorganizować. Mi sie udało kilka razy - wszystko załatwiałam zdalnie: rezerwacja sali, szukanie chętnych, jakieś drobne negocjacje czy tez rozwiązywanie problem.

Niemniej, co chwile widzę, ze ktoś marudzi, ze nic sie nie dzieje a jak sie dzieje to krytykuje, ze dostał informacje mailem czy tez na forum napatoczył się sie na watek, ze cos sie dzieje.
Szczerze mówiąc - jak czytam niektóre posty to mi sie odechciewa się, cokolwiek robić, bo ile można sie kopać z koniem i przebijać glowa ścianę?

Dlatego tez dla twojej wygodny i dla ludzi, którzy mimo wszystko chcą mięć informacje czy cos sie dzieje powinien powstać taki watek - ty możesz go omijać szerokim lukiem a zainteresowani mogą sobie na bieżąco śledzić, co sie będzie działo w bydzi..

Karolina, watek możesz założyć, przy czym obawiam się sie, ze będzie ginął pośród innych wątków. Opiekun grupy ma uprawnienia do założenia wątku, który będzie zawsze na wierzchu. Wysyłałam juz w tej sprawie maile, niestety opiekun grupy nie odezwał się do tej pory (a minęło kilka tygodni).

Dla tych, którzy uważają, ze nic sie nie dzieje polecam dział Dzieje sie i kalendarz na stronie mmbydgoszcz. pl :) czy tez serwis http://pora.pl

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Karol P.:
Ale zaraz, zaraz, to bez sensu :-) Wydarzenia to przecież zasługują każde na osobny wątek, wtedy można sobie podyskutować, wymienić wrażenia itp... Ja właśnie do tego zachęcam. Moje marudzenie dotyczy SPAMu, a nie jakichs ciekawych eventów i tym podobnych ;-) Jak zrobisz taki wątek o wydarzeniach, to sytuacja się wywróci do góry nogami - będzie jeden ciekawy wątek, a poza tym całe mnóstwo śmieci o, nie przymierzając, jakichś prywatnych klinikach, karierze w doradztwie finansowycm, kursach NLP itp. ;-)Karol P. edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 13:32

maruda! :P ;)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Kasia F.:
Z jednej strony część z Was pisze, że nic się nie dzieje, z drugiej strony, że spam.
Założenie wątku jest ok, w innych grupach funkcjonuje z powodzeniem.

Karol - sama organizowałam różne warsztaty - dla Ciebie spam i reklama- mam sie reklamować na bilbordach, ulotkach itd.
A wiesz jak to wygląda z drugiej strony?

Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i od momentu przeprowadzki większość znajomych z bydzi na każdym kroku powtarza jak mi zazdroszczą, bo w bydzi nic się nie dzieje. Przy czym wszyscy siedzieli z założonymi rękoma, nie wykazywali żadnej inicjatywy żeby cos zorganizować, dowiedzieć się sie, pójść obejrzeć. ja jestem w bydzi praktycznie, co weekend i rzadko, kiedy sie nudzę, ale dla nich to nie argument-, bo weekend, bo to nie, na co dzień (a większość ma rodziny i pracuje, na co dzień wiec w tygodniu tez by nie chodzili.

W końcu postanowiłam udowodnić, ze nie trzeba wiele czasu czy tez pieniędzy żeby cos zorganizować.

ja nie zarabiam na organizowanych warsztatach, opłaty, które pobieram są dla prowadzących, instruktorów czy tez na wynajem sal. Ulotki drukuje i rozsyłam po znajomych, drukuje i rozsyłam na własny koszt. Nie mam żadnego kapitału, nie stać mnie na plakaty, reklamy prasowe i bilbordy. Niemniej korzystam z pomocy znajomych, rozsyłam info do mediów, korzystam z rożnych kanałów komunikacyjnych - również portali internetowych: infobydgoszcz, czy mmbydgoszcz. Informacje rozchodzą sie tez poczta pantoflowa. Nie robie tego żeby zarobić tylko po to żeby udowodnić sobie i znajomym, ze przy niewielkich nakładach pracy i odrobinie chęci można cos zorganizować. Mi sie udało kilka razy - wszystko załatwiałam zdalnie: rezerwacja sali, szukanie chętnych, jakieś drobne negocjacje czy tez rozwiązywanie problem.

Niemniej, co chwile widzę, ze ktoś marudzi, ze nic sie nie dzieje a jak sie dzieje to krytykuje, ze dostał informacje mailem czy tez na forum napatoczył się sie na watek, ze cos sie dzieje.
Szczerze mówiąc - jak czytam niektóre posty to mi sie odechciewa się, cokolwiek robić, bo ile można sie kopać z koniem i przebijać glowa ścianę?

Dlatego tez dla twojej wygodny i dla ludzi, którzy mimo wszystko chcą mięć informacje czy cos sie dzieje powinien powstać taki watek - ty możesz go omijać szerokim lukiem a zainteresowani mogą sobie na bieżąco śledzić, co sie będzie działo w bydzi..

Karolina, watek możesz założyć, przy czym obawiam się sie, ze będzie ginął pośród innych wątków. Opiekun grupy ma uprawnienia do założenia wątku, który będzie zawsze na wierzchu. Wysyłałam juz w tej sprawie maile, niestety opiekun grupy nie odezwał się do tej pory (a minęło kilka tygodni).

Dla tych, którzy uważają, ze nic sie nie dzieje polecam dział Dzieje sie i kalendarz na stronie mmbydgoszcz. pl :) czy tez serwis http://pora.pl

zawsze jest tak, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
będe się powtarzała, jeśli ktoś się nie interesuje tym, co sięd zieje, to skąd ma to wiedzieć: gdzie, co i jak? no skąd? i jeszcze ma pretnesje, że nudno, ze mało ciekawie, a w Toruniu to to, a w Poznaniu tamto..

no cóż. nic nie pomoże, oprócz odrobiny dobrych chęci.

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Adrian Zembroń:
Jak ktoś nie wybiera się dzisiaj na Tamex Cup to polecam wybrać się dzisiaj o 17 na spacer na stary rynek, gdzie rozpoczyna się Wakacyjny patrol gwiazd z Radiem Eska. Jako pierwszy dziś będzie Szymon Wydra z zespołu Carpe diem, a także uczestnik pierwszej edycji idola. Przy odrobinie szczścia oprócz pamiątkowego autografu czy zdjęcia można otrzymać prezenty od ekipy radia Eska w postaci m.in: smyczy,płyt muzycznych, mp3, czy nawet konsole do gier.

Pozwoliłem sobie dodać taką informację tutaj, by pokazać, że jednak coś w tej Bydgoszczy się dzieje.

Więcej informacji na ten temat: http://www.infobydgoszcz.pl/wydarz.php?i=66801&n=1

swoją drogą - szymonowi udało się wkupić w nasze łaski i ost pokój eska dla niego u nas zabukowało. taki to ma zycie ;-) bo w bydgoszy miejsca nie ma :)

Widzicie jaka bydgoszcz jest cudowna?! POD KAŻDYM WZGLĘDEM!

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Dorota I.:

zawsze jest tak, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
będe się powtarzała, jeśli ktoś się nie interesuje tym, co sięd zieje, to skąd ma to wiedzieć: gdzie, co i jak? no skąd? i jeszcze ma pretnesje, że nudno, ze mało ciekawie, a w Toruniu to to, a w Poznaniu tamto..

no cóż. nic nie pomoże, oprócz odrobiny dobrych chęci.

Ja akurat nigdy nie narzekałem, ze nic się nie dzieje itp, bo jestem pozytywnie nastawionym do świata człowiekiem, więc pukasz pod zły adres ;P A już na pewno nie twierdziłem nigdy że w Krzyżakowie jest lepiej niż w moim rodzinnym, ukochanym Mieście :-X

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Kasia F.:
Z jednej strony część z Was pisze, że nic się nie dzieje, z drugiej strony, że spam.
Założenie wątku jest ok, w innych grupach funkcjonuje z powodzeniem.

Moim zdaniem, jak pisałem, taki - bądź co bądź najciekawszy, wątek zejdzie na dalszy plan i utonie. A tak przynajmniej jest miejsce na dyskusję, a jak nie przeglądasz forum przez dwa tygodnie, to potem nie musisz się przebijać przez 13 stron, żeby zobaczyc co aktualnie jest grane :)

Karol - sama organizowałam różne warsztaty - dla Ciebie spam i reklama- mam sie reklamować na bilbordach, ulotkach itd.
A wiesz jak to wygląda z drugiej strony?

Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i od momentu przeprowadzki większość znajomych z bydzi na każdym kroku powtarza jak mi zazdroszczą, bo w bydzi nic się nie dzieje. Przy czym wszyscy siedzieli z założonymi rękoma, nie wykazywali żadnej inicjatywy żeby cos zorganizować, dowiedzieć się sie, pójść obejrzeć. ja jestem w bydzi praktycznie, co weekend i rzadko, kiedy sie nudzę, ale dla nich to nie argument-, bo weekend, bo to nie, na co dzień (a większość ma rodziny i pracuje, na co dzień wiec w tygodniu tez by nie chodzili.

W końcu postanowiłam udowodnić, ze nie trzeba wiele czasu czy tez pieniędzy żeby cos zorganizować.

ja nie zarabiam na organizowanych warsztatach, opłaty, które pobieram są dla prowadzących, instruktorów czy tez na wynajem sal. Ulotki drukuje i rozsyłam po znajomych, drukuje i rozsyłam na własny koszt. Nie mam żadnego kapitału, nie stać mnie na plakaty, reklamy prasowe i bilbordy. Niemniej korzystam z pomocy znajomych, rozsyłam info do mediów, korzystam z rożnych kanałów komunikacyjnych - również portali internetowych: infobydgoszcz, czy mmbydgoszcz. Informacje rozchodzą sie tez poczta pantoflowa. Nie robie tego żeby zarobić tylko po to żeby udowodnić sobie i znajomym, ze przy niewielkich nakładach pracy i odrobinie chęci można cos zorganizować. Mi sie udało kilka razy - wszystko załatwiałam zdalnie: rezerwacja sali, szukanie chętnych, jakieś drobne negocjacje czy tez rozwiązywanie problem.

Szacunek za wysiłek i pomysł Kasiu.

Sam też czasami się udzielałem przy robieniu zawodów, imprez i też za darmo - wiem co to oznacza i wiem czego się można nasłuchać. Dlatego też nie mam zamiaru krytykować czegoś takiego. Krytykuję i zwalczam natomiast wszelkie posty Dyrektorów Sprzedaży zachwalających swoje kliniki, warsztaty na których mozna się nauczyć życia itp. I Ty chyba najlepiej powinnaś dostrzegać różnicę między takimi rzeczami, a tym co organizujesz, hm? :-)

Niemniej, co chwile widzę, ze ktoś marudzi, ze nic sie nie dzieje a jak sie dzieje to krytykuje, ze dostał informacje mailem czy tez na forum napatoczył się sie na watek, ze cos sie dzieje.

Ja o ile przeglądam swoje wypowiedzi to krytykowałem _tylko_ takie bezmózgie bzdury jak nowa klinika, NLP czy Bollywood - jak tak czytam to faktycznie raz Twoim misom się oberwało, bo zaczęłaś bronić Dyr. Sprzedaży LuxMed, więc zaszeregowałem Cię do tej samej kategorii ;) Nie znałem otoczki którą opisałaś powyżej, więc zwracam honor i przepraszam! Ale po prostu Twoje ogłoszenie było napisane w ten sam "papkowy" sposób - z drugiej strony pewnie trudno napisać to inaczej... ;-)

Szczerze mówiąc - jak czytam niektóre posty to mi sie odechciewa się, cokolwiek robić, bo ile można sie kopać z koniem i przebijać glowa ścianę?

Dlatego tez dla twojej wygodny i dla ludzi, którzy mimo wszystko chcą mięć informacje czy cos sie dzieje powinien powstać taki watek - ty możesz go omijać szerokim lukiem a zainteresowani mogą sobie na bieżąco śledzić, co sie będzie działo w bydzi..

No ok, ale to w końcu mówimy o wątku reklamowym, czy o ciekawych wydarzeniach - bo ja rozgraniczam te rzeczy, a Ty zdajesz się je łączyć - nie przeszkadza Ci to?

Ja rozumiem, że w branży "eventowej" jakoś trzeba nagłasniać co się robi i OK. Ale już kiedyś pisałem, że takie "bezduszne" wklejanie ogłoszeń gdzie popadnie metodą CTRL-V zabija takie fora jak to, a szkoda bo jest tu dużo ciekawych osób i ciekawych tematów.

Karolina, watek możesz założyć, przy czym obawiam się sie, ze będzie ginął pośród innych wątków. Opiekun grupy ma uprawnienia do założenia wątku, który będzie zawsze na wierzchu. Wysyłałam juz w tej sprawie maile, niestety opiekun grupy nie odezwał się do tej pory (a minęło kilka tygodni).

Dla tych, którzy uważają, ze nic sie nie dzieje polecam dział Dzieje sie i kalendarz na stronie mmbydgoszcz. pl :) czy tez serwis http://pora.pl

Nigdy nie mówiłem, że nic się nie dzieje, ale chętnie zaglądnę tam raz po raz - dobra okazja do ciekawych zdjęć jest nie do przecenienia ;-)

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Co do jednej rzeczy jestem pewien Karolu wszelkie Twoje oceny i epitety odnoszą się do Twojej wizji świata czyli wprost mówiąc do tego co masz w głowie. Pozostaje mi żywić nadzieję, że będą to wyłącznie pozytywne przymiotniki.Grzegorz Zawada edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 20:28

Temat: nic sie nie dzieje w Bydgoszczy?

Btw rozgoryczenie Karola względem informacji o LUX MEDZie może bierze się stąd, że Alcatel jest obsługiwany przez Medicover czyli naszą konkurencję:) Ale żeby aż tak się identyfikować!:DD