konto usunięte
Temat: MMBydgoszcz
Łukasz Okoński:Ja to widzę inaczej.
Mam również zastrzeżenia do tego tekstu, napisałem komentarz pod nim na MM. Właśnie tu widzimy jedną z ciekawych funkcji portalu:
ktoś napisał coś niezgodnego z prawdą, inni mogą to kwestionować.
Młoda dziewczyna napisała tekst. Tekst powinien trafić do kogoś, kto to oceni i dopiero wtedy wpuści na ogólnie dostępną stronę. Taka ocena mogłaby odbywać się w zamkniętm gronie aktywnych i początkujących dziennikarzy. Ewidentne błędy językowe i rzeczowe byłyby wytknięte, poprawione. Tekst dopracowany z pomocą grupy wychodzi na zewnątrz.
Zobacz ile dobrego w tym by było.
No i nie byłoby tyle zjadliwych komentarzy, które -być może- autorka mocno przeżywa. Kto jej zafundował ten stres? Ci, którzy oceniają kiepski tekst, czy ci, którzy bezmyślnie wpuścili tekst na stronę?
Obstawiam, że tekst pisała gimnazjalistka. Sięgnęła do 2 źródeł, to i tak chyba nie tak źle.Ktoś powinien jej powiedzieć o dotarciu do *przeciwstawnych* opinii.
Reasumując... szkoda, że młoda osoba, która stara się publikować swoje przemyślenia na portalu stworzonym w tym celu, spotyka się z sarkazmem i nieprzychylnością dorosłych internautów.Szkoda, że na portalu nie ma ludzi, którzy chcieliby roztaczać opiekę nad takimi młodymi osobami, dopuszczając do tak drastycznych sytuacji. Są na tyle dorośli, że zdają sobie sprawę z możliwych reakcji na kiepski tekst.
---
pozdr.czes;-)