Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: Miejskie spotkania

Witam po urlopie i od razu przystępuję do ataku. :-)

Zastanawiam się, dlaczego większość interesujących spotkań, jak na przykład to na temat pierzei zachodniej, jest urządzanych w godzinach południowych? Dyrektor Siuda narzekał, że jak urządzono konsultacje społeczne dla mieszkańców w sprawie jakiejś drogi, to nikt z mieszkańców nie przyszedł. Ale jak miał przyjść, skoro konsultacje odbywały się w godzinach 8-14, kiedy większość ludzi jest w pracy?

Ten sam problem dotyczy spotkań organizowanych przez TMMB, wykładów historycznych itp.
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: Miejskie spotkania

Witam

Przecież to jasne, konsultacje społeczne to zło konieczne dla urzedasów więc organizują je tak żeby nikt nie przyszedł a oni się potem wykażą że konsultacje zorganizowali i załatwią daną sprawę tak jak oni się ugadali czyli biznes i zarządzanie miastem po "bydgosku" Podobnie się miały konsultacje odnośnie linii tramwajowej po Dworcowej, lokalizacji Spalarnii tam jeszcze konsultacje się nie zakończyły a już dyr BPP wypowiadał się że spalarnia powstanie w brudnej częsci BPP.

Pozdrawiam,

konto usunięte

Temat: Miejskie spotkania

Po co nam szklana bryła? Nikomu się nie podoba
- To gwałt na duchu miasta. Architekci zrealizują swoje ambicje, a mieszkańcy będą musieli codziennie patrzeć na to ohydztwo - uczestnicy środowej debaty w muzeum nie pozostawili suchej nitki na projekcie GM Architektów, który wygrał konkurs na zabudowę zachodniej pierzei Starego Rynku
[...]
Przeciwko projektowi GM Architektów była też Olga Romanowska-Grabowska, prodziekan Wyższej Szkoły Środowiska, a także konserwator zabytków. - Dziwi mnie, że nikt nie zaprosił do rozmowy ekspertów, kiedy konkurs się zaczynał - mówiła. - Nie mieliśmy wpływu na ustalanie kryteriów, jakie miały spełniać projekty zgłoszone do konkursu. A przecież wcześniej proponowaliśmy swoją pomoc, ale ratusz nie chciał jak widać korzystać z naszych usług.

Jej zdaniem ten brak porozumienia z konserwatorami sztuki to największy grzech organizatorów konkursu. - Stary Rynek wpisany jest do rejestru zabytków, mamy więc do czynienia z dobrem kultury, które wymaga ochrony - mówiła. - Brak opinii konserwatorów przy tym projekcie może tylko zaszkodzić miastu.

Z Romanowską-Grabowską zgodził się prof. Dariusz Markowski, konserwator dzieł sztuki z UMK w Toruniu, który zajmuje się renowacją bydgoskich kamienic. - Nikomu z moich znajomych ten projekt się nie podoba - mówił. - Nie rozumiem, dlaczego w obliczu braku odpowiedniego rozwiązania architektonicznego w ogóle doszło do rozstrzygnięcia konkursu. Narzucono zbyt sztywne ramy i zbyt konkretnie przedstawiono architektom oczekiwania co do wyglądu zachodniej pierzei. Efektem są podobne do siebie wizje, które nie pasują do zabytkowej części Bydgoszczy.
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,6996933,Po_c...

Wywalono pieniądze na coś, co nie ma racji bytu. Takie tam marnotrawstwo, a może 'konkursy bydgoskie'...
---
pozdr.czes;-)



Wyślij zaproszenie do