Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

A ponoć w Bydgoszczy nic się nie dzieje, nikt ciekawy nie przyjeżdza. A jednak!
Wielce kontrowersyjna postać, znana wszystkim zagościła w Grodzie nad Brdą. Przyjechał Lech Wałęsa. Przez jednych uważany za zbawcę narodu, przez innych za agenta SB.
Jakkolwiek by nie było odegrał donośną rolę w historii Polski.
Relację z jego wizyty w Bydgoszczy przeczytacie:

http://www.infobydgoszcz.pl/wydarz.php?i=66100&n=2
oraz
http://www.infobydgoszcz.pl/wydarz.php?i=66101&n=1

Zapraszam do dyskusji. Co sądzicie o tym człowieku i jego dokonaniach?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Nie chce misie o Nim gadać :(

Dombrowicz": "Żyjemy w normalnym, wolnym kraju."
- Do kiedy, psze Pana?????

z.tatra z. edytował(a) ten post dnia 20.03.08 o godzinie 02:33
Adrian Zembroń

Adrian Zembroń pracujący optymista

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Jak chodzi o Wałęse to mialem okazje go zobaczyć wysłuchać i napisać o jego pobycie w Bydgoszczy, ale jak chodzi o całokształt i jego wizytę w Bydgoszczy to niestety, ale smutno mi, że większość jego słów tyczy się krytyki obecnej Polski i obecnego rządu, a tak mało mowił o celu jego wizyty czyli Marcu 81 w Bydgoszczy

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
A ponoć w Bydgoszczy nic się nie dzieje, nikt ciekawy nie przyjeżdza. A jednak!
Wielce kontrowersyjna postać, znana wszystkim zagościła w Grodzie nad Brdą. Przyjechał Lech Wałęsa. Przez jednych uważany za zbawcę narodu, przez innych za agenta SB.


a przez innych za Lejbe Kohnego :)

Zapraszam do dyskusji. Co sądzicie o tym człowieku i jego dokonaniach?

nobel za solidarnosc.
pala za prezydenture i zostawienie kaczynskich przy zyciu :)
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?

stalin tez zadbal o pokoj w 1945Pawel Zajaczkowski edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 12:29

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?

Kolego, nieco bredzisz, ale do rzeczy:

1. Jaruzelski podjął decyzję o pacyfikacji - patrz kopalnia Wujek np.
2. Większe decyzje strategiczne były w gestii naszego wówczas jedynego wschodniego sąsiada
3. Jesli stan wojenny nazywasz "rozmowami", to polecam nieco historycznych lektur - bynajmniej nie podręczników, ale wspomnień, np. "Gwiezdny czas" Kuronia i inne.

Pzdr

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?


no i tak juz na marginesie, uwazam, ze takie dezawuowanie nagrody nobla jest troche aktem desperacji :)
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Tomek Boguszewicz:
Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?

Kolego, nieco bredzisz, ale do rzeczy:

1. Jaruzelski podjął decyzję o pacyfikacji - patrz kopalnia Wujek np.
2. Większe decyzje strategiczne były w gestii naszego wówczas jedynego wschodniego sąsiada
3. Jesli stan wojenny nazywasz "rozmowami", to polecam nieco historycznych lektur - bynajmniej nie podręczników, ale wspomnień, np. "Gwiezdny czas" Kuronia i inne.

Pzdr

Kolego

Mówię o okrągłym stole.
Wujek był tragedią ale jednak nie tym samym co wojna domowa która mogła wybuchnąć w 1989r.
Jugosławia się z tego piętna wyzwoliła i my też w pewnych warunkach mogliśmy, w 1989r na pewno.
Nadal uważasz, że bredzę?
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Pawel Zajaczkowski:
Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?


no i tak juz na marginesie, uwazam, ze takie dezawuowanie nagrody nobla jest troche aktem desperacji :)

Czy na pewno ją dezawuuję?
Może przeczytałeś to co chciałeś przeczytać a nie to co ja napisałem :P

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
Tomek Boguszewicz:
Artur Sójka:
Właśnie. Czy tego Nobla nie powinien dostać Jaruzelski?
W końcu to on mógł podjąć decyzję o pacyfikacji a podjął o rozmowach. Czyli to Jaruzelski zadbał o pokój. No nie?

Kolego, nieco bredzisz, ale do rzeczy:

1. Jaruzelski podjął decyzję o pacyfikacji - patrz kopalnia Wujek np.
2. Większe decyzje strategiczne były w gestii naszego wówczas jedynego wschodniego sąsiada
3. Jesli stan wojenny nazywasz "rozmowami", to polecam nieco historycznych lektur - bynajmniej nie podręczników, ale wspomnień, np. "Gwiezdny czas" Kuronia i inne.

Pzdr

Kolego

Mówię o okrągłym stole.
Wujek był tragedią ale jednak nie tym samym co wojna domowa która mogła wybuchnąć w 1989r.
Jugosławia się z tego piętna wyzwoliła i my też w pewnych warunkach mogliśmy, w 1989r na pewno.
Nadal uważasz, że bredzę?


Po pierwsze, podaj mi choć jeden argument uzasadniający tezę, że w 1989 r, mogła wybuchnąć wojna domowa. Zdaje się że do tego było bliżej w 81.

Po drugie, rzeź w dawnej Jugosławii dokonała się nie przy okazji zgonu komuny, a na tle religijnym, już w latach 90.

Odpowiadając na twoje pytanie - tak, nadal uważam że bredzisz :)
pzdr
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Tomek Boguszewicz:
Kolego

Mówię o okrągłym stole.
Wujek był tragedią ale jednak nie tym samym co wojna domowa która mogła wybuchnąć w 1989r.
Jugosławia się z tego piętna wyzwoliła i my też w pewnych warunkach mogliśmy, w 1989r na pewno.
Nadal uważasz, że bredzę?


Po pierwsze, podaj mi choć jeden argument uzasadniający tezę, że w 1989 r, mogła wybuchnąć wojna domowa. Zdaje się że do tego było bliżej w 81.

Po drugie, rzeź w dawnej Jugosławii dokonała się nie przy okazji zgonu komuny, a na tle religijnym, już w latach 90.

Odpowiadając na twoje pytanie - tak, nadal uważam że bredzisz :)
pzdr

Ależ przekręcasz. Czy ja pisałem coś o rzezi w Jugosławi? Tylko o tym, że usamodzielnili się spod kurateli Moskwy, więc to było możliwe przy odpowiednim lawirowaniu.

Gdyby Jaruzelski pomyślał inaczej, to by w 1989 roku nie dopuścił do okrągłego stołu, tylko zrobił drugi stan wojenny, uniezależnił się od ZSRR (co i tak się przecież stało) i wprowadził kapitalizm. Teraz byśmy mówili o modelu polskim a nie chińskim.

Wojna domowa mogła wybuchnąć w 1989 roku a nie w 1981.
W 1981 mogły wkroczyć obce wojska - to już by nie była wojna domowa.
W 1989 r. Jaruzelski się ugiął, ale przecież mógł stłumić Solidarność jak w 1981. To on jest w ten sposób zasłużony dla pokoju (nie móeię że Wałęsa też nie). Prawdopodobie się ugiął bo wiedział, że w 89 nie było już groźby wkroczenia sowietów.

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
>

Wojna domowa mogła wybuchnąć w 1989 roku a nie w 1981.
W 1981 mogły wkroczyć obce wojska - to już by nie była wojna domowa.
W 1989 r. Jaruzelski się ugiął, ale przecież mógł stłumić Solidarność jak w 1981. To on jest w ten sposób zasłużony dla pokoju (nie móeię że Wałęsa też nie). Prawdopodobie się ugiął bo wiedział, że w 89 nie było już groźby wkroczenia sowietów.

Ok, kumam, z tą Jugosławią zastosowałeś skrót myślowy - nie było to jasno sformułowane.

Co do drugiej kwestii. W 1989 r. ludzie zajmowali się handlowaniem pierwszymi sokami w karotnikach i colą w proszku z łózek polowych na ulicach, a nie politykowaniem. Niestety, to w dzisiejszej publicystyce 1989 wygląda jak okres gorącego przełomu i wielkiego wrzenia. W praktyce liczyła się tylko spadająca wartość pieniądza, rosnący na czarnym rynku kurs dolara i zwykła, szara bieda.

Co innego wrzenie 1981 i 1982, kiedy mojego bloku na Szwederowie pilnowali żołnierze z kałachami, a podzielone społeczeństwo pamiętało jeszcze pomarańcze czasów Gierka. Co gorętsze głowy w "S" jeszcze zanim ich internowano, latem 1981 chciały siłowego rozwiązania. Czy to nie byłaby woja domowa?
Zaryzykuję stwierdzenie, że oprócz garstki intelektualistów i klasy politycznej 1989 rok - wtedy, kiedy sie dział - większość Polaków miała w nosie, bo zbyt wiele energii pochłaniała walka o byt.
Spójrz zresztą na frekwencję w wyborach 4.06 i liczbę członków "S" w tym czasie.Tomek Boguszewicz edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 15:05
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Zgadzam się z Tobą w zupełności.
Ale nie Jaruzelski jednak odszedł, nie walczył i mówiąc o bohaterze Wałęsie nalezy mieć tez na względzie jego przeciwnika. Ze Stalinem Wałęsa by nie wygrał.

No i w Chinach ludzie też nie interesowali się co robi władza kiedy wprowadzała kapitalizm.
Powiedział kiedyś Kisiel: Za mordę i wprowadzić liberalizm.
A u nas wprowadzono demokrację, bieda została.

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
>
A u nas wprowadzono demokrację, bieda została.

jako dziennikarz nie powinieneś uzywać takich haseł - które niosą zero treści i konkretu, a nadają się raczej na transparent Samoobrony. Bierz odpowiedzialność za słowo i albo takie opinie uzasadniaj, albo nie wygłaszaj ich wcale. Taka rada zyczliwa.
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Tomek Boguszewicz:
Artur Sójka:
>
A u nas wprowadzono demokrację, bieda została.

jako dziennikarz nie powinieneś uzywać takich haseł - które niosą zero treści i konkretu, a nadają się raczej na transparent Samoobrony. Bierz odpowiedzialność za słowo i albo takie opinie uzasadniaj, albo nie wygłaszaj ich wcale. Taka rada zyczliwa.

Ok
Teraz dyskutuję a nie publikuję - zdaje sobię sprawę że to słaby argument :PP

Chodzi o pewnien wybór. Stoimy na przeciwległych biegunach: Polska - Chiny. To takie przykłady. Tam bogato, ale zamordyzm, u nas demokracja i niestety ogonek Europy.

Kiedy Stefan Kisielewski zakładał Partię Wariatów - Liberałów twierdził, że w ramach autorytarnej władzy PZPR można by wprowadzić kapitalizm i zlikwidować biedę, zastój itp. I o to mi chodzi.
Po 1989 roku odtrąbiono wielki sukces, bo mamy wolność. No ale nikt minie wmówi że jesteśmy państwem ludzi bogatych, że nasze społeczeństwo jest prawdziwie obywatelskie.

Nie twierdzę, że zrobiliśmy źle idąc drogą okrągłego stołu. Prezentuję tylko drugą stronę, tą o której nikt prawie nie mówi.
Jak powiedziałby Frederic Bastiat: Oprócz tego co widać, ważne jest jeszcze to czego nie widać.

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
>Stoimy na przeciwległych biegunach:
Polska - Chiny. To takie przykłady. Tam bogato, ale zamordyzm, u nas demokracja i niestety ogonek Europy.


Ej, no bez jaj.

Polska - srednia płaca brutto w sektorze przedsiebiorstw (luty 2008) - 3033 zł

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mini...

Chiny - średnia płaca przedstawiciela handlowego - 1002 zł

do policzenia - http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/4436692.stmTomek Boguszewicz edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 15:48
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Tomek Boguszewicz:
Artur Sójka:
>Stoimy na przeciwległych biegunach:
Polska - Chiny. To takie przykłady. Tam bogato, ale zamordyzm, u nas demokracja i niestety ogonek Europy.


Ej, no bez jaj.

Polska - srednia płaca brutto w sektorze przedsiebiorstw (luty 2008) - 3033 zł

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mini...

Chiny - średnia płaca przedstawiciela handlowego - 1002 zł

do policzenia - http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/4436692.stm


No własnie, bez jaj: Chiny to fabryka świata.
Liczy się potencjał. Zerknij jak oni się szybko rozwijają a jak my.
Oczywiście biednych mają mnóstwo, ale to kwestia wielkości populacji ogółem.
No i siła nabywcza pieniądza się liczy.Artur Sójka edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 15:54

konto usunięte

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Artur Sójka:
>
No własnie, bez jaj: Chiny to fabryka świata.

bo płaci się niecałe 2 dol. za dzień. Czyli 5 zł. http://thirdworldtraveler.com/Boycotts/NikeThird_facts...
Rozumiem że taki model dbałości o pracownika jest dla Ciebie wzorem?

Liczy się potencjał. Zerknij jak oni się szybko rozwijają a jak my.

Niewiele wolniej, jesli porównasz wzrost PKB za 2007: Chiny 11,4 proc. , Polska 6,5 proc.
Oczywiście biednych mają mnóstwo, ale to kwestia wielkości populacji ogółem.

Czy z tego wniosek, że 100 milionów nędzarzy jest mniejsztm problemem niż tysiąc, tylko dlatego, że są obywatelami państwa o większej populacji?

No i siła nabywcza pieniądza się liczy.

Ok. To zróbmy eksperyment. Przejedziesz się po Europie z 1000 zł w kieszeni. Potem jeszcze raz z 1000 juanów w portfelu. Zobaczymy ile za to kupisz i czy w tym drugim przypadku w ogóle uda Ci się coś kupić.Tomek Boguszewicz edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 16:06
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: Lech Wałęsa w Bydgoszczy

Tomek Boguszewicz:
Artur Sójka:
>
No własnie, bez jaj: Chiny to fabryka świata.

bo płaci się niecałe 2 dol. za dzień. Czyli 5 zł. http://thirdworldtraveler.com/Boycotts/NikeThird_facts...
Rozumiem że taki model dbałości o pracownika jest dla Ciebie wzorem?

Liczy się potencjał. Zerknij jak oni się szybko rozwijają a jak my.

Niewiele wolniej, jesli porównasz wzrost PKB za 2007: Chiny 11,4 proc. , Polska 6,5 proc.

Prawie dwa razy szybciej - to mało?
Oczywiście biednych mają mnóstwo, ale to kwestia wielkości populacji ogółem.

Czy z tego wniosek, że 100 milionów nędzarzy jest mniejsztm problemem niż tysiąc, tylko dlatego, że są obywatelami państwa o większej populacji?

Szybciej się rozwijają, szybciej biedni się wzbogacą.

No i siła nabywcza pieniądza się liczy.

Ok. To zróbmy eksperyment. Przejedziesz się po Europie z 1000 zł w kieszeni. Potem jeszcze raz z 1000 juanów w portfelu. Zobaczymy ile za to kupisz i czy w tym drugim przypadku w ogóle uda Ci się coś kupić.

Brawo, teraz to zmanipulowałeś.
1000 zł w Polsce i 1000 zł w Chinach a nie juanów!

Tomek Boguszewicz edytował(a) ten
post dnia 21.03.08 o godzinie 16:06

Następna dyskusja:

Wasza ulubiona restauracja/...




Wyślij zaproszenie do