konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Proponuje temat: dlaczego nie lubę Bydgoszczy ja np. za te wieczne remonty i objazdy, choc wiem, ze ma to pozytywne konsekwencje na przyszłośc. Piszcie, może dzięki temu jakies madre głowy podejmą odpowiednie kroki, i nasze miasto bedzie piękne i bedziemy mogli poruszyc temat: dlaczego lubię Bydgoszcz

:-)Anna Wenerowska edytował(a) ten post dnia 05.03.09 o godzinie 07:05

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Możemy poruszyć temat dlaczego lubimy, nawet dlaczego kochamy Bydgoszcz. Jest wystarczająca ilość powodów.
Jest coś takiego, że swoją małą ojczyznę kocha się bezwarunkowo.

Temat wydaje się być nieprzemyślany...
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Stefan Kisielewski pisał: Dobry to ptak co własne gniazdo kala, bo tylko dzięki niemu własne gniazdo jest sprzątane, przewietrzane.

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Arturze, pewnie, ale można w bardziej przemyślany sposób rozpoczynać taką dyskusję. Od razu "nie lubię". Co chciałbym zmienić, co mi dokucza, co mi przeszkadza, a tutaj z grubej rury. Nawet nie "za co" nie lubię Bydgoszczy, tylko "dlaczego"...
Wątkowi wróżę karierę, dlatego żałuję tego spalonego tytułu.

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

"nie lubię" czy "lubię" jest kwestią umowną, każdy 'za coś' lubi lub nie Bydgoszczy. Ostatnio to wszystkim przeszkadzają remonty, wykopy i utrudnienia, np. zamknięcie ulicy Focha i Gdańskiej. Dorośli i uczniowie nie mogą dojechać do pracy, szkoły, aby nie wpaść na korki czy musieć wstawać wcześniej. Każdy już czeka, aż się "remont Bydgoszczy" skończy!!! Wszyscy się cieszyli, że wiadukt już gotowy, a tu kolejne utrudnienia dostaliśmy. Ja osobiście mówię: "MAM DOŚĆ!!"
Maria M.

Maria M.
Analityk-Wdrożeniowi
ec

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

wszyscy jakoś narzekają na remonty.... a dziury w drogach przeszkadzają??? ile razy się narzeka żeby w końcu coś z nimi zrobili a jak już coś remontują to zaraz lamenty...

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Magdalena S.:
wszyscy jakoś narzekają na remonty.... a dziury w drogach przeszkadzają??? ile razy się narzeka żeby w końcu coś z nimi zrobili a jak już coś remontują to zaraz lamenty...
narzekaja, bo te remonty nie rozwiazuja problemów dziur ;]
zaraz po remoncie pojawiaja sie nowe dziury, za chwile cos pęknie, trzeba kopać, studzienka studzienke pogania ... i tak w kolko ....
Artur Sójka

Artur Sójka Zamieniam kontakty
na kontrakty

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Jurek Woźniak:
Arturze, pewnie, ale można w bardziej przemyślany sposób rozpoczynać taką dyskusję. Od razu "nie lubię". Co chciałbym zmienić, co mi dokucza, co mi przeszkadza, a tutaj z grubej rury. Nawet nie "za co" nie lubię Bydgoszczy, tylko "dlaczego"...
Wątkowi wróżę karierę, dlatego żałuję tego spalonego tytułu.
Masz rację.
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

cześć wszystkim...
ciekawy wątek... wiem, że lokalny patriotyzm może tu być kluczowy, ale może warto wrzucić tu zdanie osoby z zewnątrz, czyli moje ;))
To co w Bydgoszczy odstrasza to przede wszystkim bród... przepraszam, ale wszędzie w mieście, nawet w centrum, jest masa psich odchodów... wiem, że to pewnie problem całego kraju, ale tylko tu muszę wszędzie patrzeć pod nogi i unikać niespodzianek, w innych miastach to tylko problem osiedli i blokowisk, tu niestety zwłaszcza centrum. Druga rzecz to masa meneli w centrum... no i dworzec główny woła o pomstę do nieba...

pozdro,
D.
Paweł F.

Paweł F. QlikTech, Sweden

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Marcin Monarcha:
Magdalena S.:
wszyscy jakoś narzekają na remonty.... a dziury w drogach przeszkadzają??? ile razy się narzeka żeby w końcu coś z nimi zrobili a jak już coś remontują to zaraz lamenty...
narzekaja, bo te remonty nie rozwiazuja problemów dziur ;]
zaraz po remoncie pojawiaja sie nowe dziury, za chwile cos pęknie, trzeba kopać, studzienka studzienke pogania ... i tak w kolko ....

Jest dokladnie tak jak napisal Marcin. Wiem ze to problem ogolnokrajowy ale jesli mialbym powiedziec "nie lubie" lub bardziej co mi przeszkadza to jakosc drog.

To ze pomimo iz coraz wiecej jest koncertów - Estrada pokazala ze potrafi. To przydaloby sie nieco wiecej miejsca aby pomiescic wszyskich (kto byl w estradzie wie ze jesli klub wypchany jest po brzegi to nieco zmiejsza to jakosc zabawy). Czyli brak porzadnego miejsca na koncerty to kolejny minus Bydg.
Maria M.

Maria M.
Analityk-Wdrożeniowi
ec

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

wystarczą chęci i mniej narzekania a każdy znajdzie coś dla siebie...

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Jak można nie lubić miasta z którego się pochodzi? W którym spędziło się najpiękniejsze chwile swojego życia? W którym dorastaliśmy i które będzie domem dla naszych pociech...

Proponuję temat : "Dlaczego nie lubisz swojego taty lub swojej mamy"

p.s. Jak pojawi się temat " Co byś zmieniła/zmienił w Bydgoszczy", to chętnie odpowiem/odpiszę
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

...oczywiście zakładając, że w Bydgoszczy nie ma osób, które się tu nie urodziły. Wtedy można zaproponować temat "dlaczego nie lubisz swojego sąsiada" :)))
obiektywnie rzecz ujmując, Bydgoszcz jest miejscem, któremu do wielu miast w Polsce, jeszcze sporo brakuje...
niestety...
Dominik

Łukasz Okoński:
Jak można nie lubić miasta z którego się pochodzi? W którym spędziło się najpiękniejsze chwile swojego życia? W którym dorastaliśmy i które będzie domem dla naszych pociech...

Proponuję temat : "Dlaczego nie lubisz swojego taty lub swojej mamy"

p.s. Jak pojawi się temat " Co byś zmieniła/zmienił w Bydgoszczy", to chętnie odpowiem/odpiszę

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Dominik N.:
obiektywnie rzecz ujmując, Bydgoszcz jest miejscem, któremu do wielu miast w Polsce, jeszcze sporo brakuje...
niestety...
Dominik

Idąc tym tokiem myślenia, możemy powiedzieć, że mieszkńcy małych miasteczek tym bardziej wiosek powinni masowo popadać w depresję ;]

tak naprawdę każdemu polskiemu miastu czegoś brakuje, zależy do czego je porównamy.

Miasto z którego się pochodzi się lubi lub nie, nie ważne jak jest rozwinięte, natomiast należy robić wszystko aby mieszkało się w nim lepiej.

pozdro.
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

zgadzam się z Tobą. Należy też uszanować to, że komuś nasze rodzinne miasto się nie podoba - przepraszam, jeśli ktoś poczuje się urażony, ale mi Bydgoszcz się nie podoba, a że temat do tego nawiązał więc powiedziałem dlaczego... są inne miasta, w których mieszkałem, niektóre mi się podobają a inne nie...
rozumiem sentyment do rodzinnych stron, pewnie sam broniłbym swojego miasta.
Na miejscu Bydgoszczan potraktowałbym to bardziej otwarcie... któś mówi dlaczego nie lubi, a ja robię coś, żęby to zniknęło, no oczywiście jeślli się z tym zgadza...
Jak będzie temat "co mi się podoba w Bydgoszczy" to też coś napiszę ;)))
Uśmiechu więcej ;))
Łukasz Okoński:
Dominik N.:
obiektywnie rzecz ujmując, Bydgoszcz jest miejscem, któremu do wielu miast w Polsce, jeszcze sporo brakuje...
niestety...
Dominik

Idąc tym tokiem myślenia, możemy powiedzieć, że mieszkńcy małych miasteczek tym bardziej wiosek powinni masowo popadać w depresję ;]

tak naprawdę każdemu polskiemu miastu czegoś brakuje, zależy do czego je porównamy.

Miasto z którego się pochodzi się lubi lub nie, nie ważne jak jest rozwinięte, natomiast należy robić wszystko aby mieszkało się w nim lepiej.

pozdro.

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Dominik N.:
.
Jak będzie temat "co mi się podoba w Bydgoszczy" to też coś napiszę ;)))
Uśmiechu więcej ;))

O, to się dobrze składa :] Jakiś czas temu założyłem taki temat :

http://www.goldenline.pl/forum/bydgoszcz/696220

zapraszam :]
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

...ale tu jest o miłości :))) a ja o lubieniu tylko chciałem :)))

D.

Łukasz Okoński:
Dominik N.:
.
Jak będzie temat "co mi się podoba w Bydgoszczy" to też coś napiszę ;)))
Uśmiechu więcej ;))

O, to się dobrze składa :] Jakiś czas temu założyłem taki temat :

http://www.goldenline.pl/forum/bydgoszcz/696220

zapraszam :]

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

A ja nie lubię swojego miasta za taki misz masz, który niestety zależy od włodarzy. Starają się coś robić a wychodzi na to, że to 'coś' to wyrzucanie kasy w błoto-dosadnie. Rewitalizacja wyspy młyńskiej- jeden wielki beton, kupa żelastwa, 10 rodzajów barierek, latarni tylko wielkiego banera z reklamą 'castoramy' brakuje. Przytulny skwerek był przed spichrzem, no ale po co zieleń jak można beton wylać, postawić ławki jak na dworcu centralnym za prl i cieszyć się, że mieszkańcy radzi spędzać tam czas, tylko czy nawet latem jak już słońce grzeje nie lepiej przycupnąć w myślu na polanie a nie w środku miasta gdzie gwar, hałas i smród spalin?! Przeszkadzał 'Leon' notabene patron podstawówki do której chodziłam całe 8 lat! no tak można przenieś, zburzyć, zapomnieć ale grunt, że kler otrzymał ziemie za bezcen-toć się należy! A pomysł lodowiska na samym rynku to już rewelacja...
Bydgoszcz tak naprawdę ma wielki potencjał rozwojowy, ale władza nie potrafi tego wykorzystać i jesteśmy takim smutnym miastem gdzieś na szarym końcu, póki co 'zaorana'
Będąc w Karpaczu tydzień temu,gospodarz u którego zatrzymaliśmy się pytając o to skąd jesteśmy na wieść, że z Bydgoszczy- "a tak przejeżdżałem jadąc z Torunia, takim rondem, bodaj Bernardyńskie, dwa razy w koło jechałem bo takie 'niejasne'..."

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Agnieszka Kierzek:
Będąc w Karpaczu tydzień temu,gospodarz u którego zatrzymaliśmy się pytając o to skąd jesteśmy na wieść, że z Bydgoszczy- "a tak przejeżdżałem jadąc z Torunia, takim rondem, bodaj Bernardyńskie, dwa razy w koło jechałem bo takie 'niejasne'..."

ladnych pare lat temu bawilem pod namiotami w biebrzanskim parku narodowym i z rozmow z tubylcami na haslo bydgoszcz padly odpowiedzi typu:
-a tak tak, cos slyszalem,
-to jest jak sie na bialystok jedzie?

konto usunięte

Temat: dlaczego nie lubię Bydgoszczy?

Agnieszka Kierzek:
A ja nie lubię swojego miasta za taki misz masz, który niestety zależy od włodarzy.

Szanowna Agnieszko, muszę zaprotestować :]

To co dzieje się w danym mieście nie zależy tylko od "włodarzy".
Musimy zmienić sposób myślenia.

MAMY WPŁYW na to co się wokół nas dzieje!
Obecnie możemy zaobserwować proces tworzenia się społeczeństwa obywatelskiego, którego przedstawiciele (organizacje, stowarzyszenia, fundacje)już w niedalekiej przyszłości będą bardzo, bardzo ważnym partnerem w rozmowach z Urzędem Miasta.
Musimy sobie w końcu uświadomić, że nie tylko kilku urzędników odpowiada za Bydgoszcz.
To my jesteśmy Bydgoszczą, razem z UM, budynkami, dziurwaymi ulicami i jak piszesz "misz maszem".
Jeżeli nie lubimy Bydgoszczy, nie lubimy samych siebie.

Następna dyskusja:

O Bydgoszczy w Warszawie si...




Wyślij zaproszenie do