Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
Krzysiek D.:
Demagogia. Jak stoi, to niech stoi - zbudowali, trudno.
A podobno te budynki są wizytowka naszego miasta - nagradzane w konkursach architektonicznych ... prowakacja obnazyla Twoja ignorancje, brak wyczucia i wszechobecne przeswiadczenie o swojej racji...
...napisał Marcin, który jest wzorcem koncyliacji, wysłuchiwania racji innych i popierania swoich wypowiedzi rzeczowymi argumentami. Poza tym proponowałbym bardziej skupić się na tym, co napisane - moje "Jak stoi to niech stoi" odnosiło się do Twojego "Wyburzyć?", a nie do budynków BRE, które mi się akurat podobają. Innymi słowy, w moim skrócie myślowym, którego prawdopodobnie nie złapałeś :-P chodziło o to, żeby nie ruszać tego, co już jest, natomiast zapobiegać powstawaniu tego, co powstać nie musi, a nawet nie powinno.
"jak stoi to niech stoi" - wiec gdyby miasto mialo podejmowac jeszcze raz decyzje o ich budowie bylbys przeciw?
Nie, skąd ten pomysł, Marcinku?
... czemu mnie to nie dziwi ? ;]
Czemu mnie nie dziwi, że wyciągasz opinie świadczące o Twojej ignorancji, braku wyczucia i przeswiadczeniu o swojej świętej racji? :-P
w przypadku akwarium na Starym Rynku mamy szansę jeszcze zapobiec
Z takim podejsciem Kaziu Wielki zostawilby Polskę drewnianą :)
Nie rozumiem tego argumentu. Sugerujesz, że Kazimierz Wielki kierował się tym, czy stawiany przez niego zamek warowny jest odważny i kontrowersyjny, oraz czy wpasowuje się w otoczenie średniowiecznych lepianek?
Rozwoj zawsze jest stymlulowany przez odwazne projekty, przez ludzi ktorzy idą pod prad, walczą z malkontentami.
Ooo, słowo-klucz się pojawiło. Myślałem, że już zapomniałeś.
Odważne - zgoda. Ale dlaczego z epoki późnego Gierka?
Poza tym prezydent D - człowiek idący pod prąd? MegaLOL.
Po latach się dopiero okazuje ze mieli racje a negatywnie nacechowane opinie przeciwnikow laduja na smietniku historii ;]
Bijesz pianę, kolego.
To co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą.
Aha... Mam zanotować, czy od razu wysłać wniosek do prezydenta, żeby tę światłą myśl wmurować gdzieś na Długiej? Bo nie wiem, na co miałaby być argumentem.
Zakup zupki w proszku czy decyzja o budowie budynku na starówce podejmowana jest w tym samym obszarze mózgu, kierowany podobnymi pobudkami
A z tego wynika, że powinniśmy stawiać akwarium na Starym Rynku?
Jakie obiektywne zalety widzisz w postawieniu budynku, który architektonicznie nie pasuje do otoczenia, a ma służyć głównie radnym miejskim?
1. nowoczesny budynek w centrum miasta - ewenement na skale kraju, wzbudzi zainteresowanie i urozmaici krajobraz, jego kontrast wobec otoczenia uwazam za zalete a nie mankament
To może od razu minielektrownię słoneczną na płycie Rynku? Spełnia powyższe założenia - jest nowoczesna, w tym miejscu byłaby ewenementem na skalę ŚWIATOWĄ, niewątpliwie urozmaici krajobraz... I do tego jaka pożyteczna by była!
2. zagospodarowanie bezuzytecznego trawnika i pozbycie sie szpetnego pomnika
A nie masz wrażenia, że zadbany trawnik z pięknymi kwiatami to jest właśnie coś, co upiększa rynek i urozmaica jego krajobraz?
3. stymulacja rozwoju, inwestycja dajaca miejsca pracy i wplywajaca pozytywnie na gospodarke miasta
W jaki niby sposób? Radni przeniosą się z jednej sali do drugiej, jak to wpłynie na gospodarkę miasta?
4. budowa parkingu pod płytą rynku - ożywienie centrum miasta,
Myślisz, że ludzie będą przyjeżdżać na martwą ul. Długą? Bo od zbudowania parkingu to ona raczej nie ożyje...
5. budowanie takich obiektów zmieni postrzeganie Bydgoszczy,
nie mając ani zabytków ani wielkich tradycji, powinnismy dażyć do tworzenia miasta nowoczesnego
Ależ dążmy do tworzenia miasta nowoczesnego, tylko dlaczego akurat na Starym Rynku?
Kaskada też była dość odważna, a od chwili jak ją postawili, wszyscy szczekają, żeby ją rozebrać...
Tak samo szczekaja jak i Ty przeciwko budowie nowego budynku, zreszta naduzyciem jest porownywanie PRL-owskiej mysli architektonicznej z obecnym nowym wzornictwem
Bo ponieważ? Dwa takie same kloce, jeden bardziej oszklony - to cała różnica. G... zawinięte w pazłotko nadal nie jest cukierkiem, najlepszy handlowiec tego nie zmieni.
Proszę Cię... Kolejna zbitka prostopadłościanów z kolorystycznymi akcentami a'la zużyta pielucha niemowlaka
Rozumiem ze kolega gustuje w kulach i owalach ;]
Gustuję w pomysłach ożywionych jakąś ideą, której w tym projekcie niestety nie ma. Ot, projektanci poszli po linii najmniejszego oporu, gdyby usunąć ten jajecznicowaty portal i stojący przed nim stół z wieloma nogami, zostałby zwykły blok, jakich pełno w naszym mieście.
Elegancja to prostota...
Całkowicie się zgadzam. Prostota, nie prostactwo.

konto usunięte

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
Masz wgląd we wnętrza projektowanego budynku, czy opinię tworzysz na podstawie wizualizacji fasady?
Zostałem zapytany "czy mi sie podoba" wiec oceniam wygląd zewnętrzny na podstawie przedstawionej wizualizacji.
W mojej opinii ważniejsze jest wnętrze biblioteki i myślałem, że masz jakieś informacje, jak ona ma tam wyglądać.
Zaś rozważanie wrażeń przy oglądaniu fasady bez otoczenia nie ma wielkiego sensu.
Ograniczenie wysokości budynku jest kolejnym argumentem za złym wyborem miejsca. Tłumaczenie o zasłanianiu widoku jest żałosne.
Fasada, którą gdzieś zobaczyłem jest na miarę 'bydgoskich inwestycji'. Nijaka.
Co proponujesz wobec tego - jakies sugenstie dla projektantów ?
Jak mnie zaproszą do pracy nad projektem, to z pewnością nie odmówię i swoje uwagi będę miał.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Krzysiek D.:
Nie rozumiem tego argumentu. Sugerujesz, że Kazimierz Wielki kierował się tym, czy stawiany przez niego zamek warowny jest odważny i kontrowersyjny, oraz czy wpasowuje się w otoczenie średniowiecznych lepianek?
Argumentacja jakią kierował sie KW byla adekwatna do czasów w ktorych żył - priorytetem była obronność i strategia wojenna, dzis zdaje sie ze mamy nieco inne spojrzenie na te kwestie:)
Ooo, słowo-klucz się pojawiło. Myślałem, że już zapomniałeś.
Odważne - zgoda. Ale dlaczego z epoki późnego Gierka?
Poza tym prezydent D - człowiek idący pod prąd? MegaLOL.
Twoja postawa nie daje zapomniec o słowie-kluczu ;P
Późny Gierek powiadasz - dosc krzywdząca ocena.
Ku ścisłości, abysmy mieli klarowną sytuacje - ja nie bronie tego konkretnego projektu tylko samej ideii, czyli nowoczesnego budynku w tym miejscu. Czy to bedzie projekt 1, 3 czy 10 nie robi mi roznicy. Chodzi o pewne założenia ktore moim zdaniem warto realizować.
To może od razu minielektrownię słoneczną na płycie Rynku? Spełnia powyższe założenia - jest nowoczesna, w tym miejscu byłaby ewenementem na skalę ŚWIATOWĄ, niewątpliwie urozmaici krajobraz... I do tego jaka pożyteczna by była!
Rewelacyjny pomysł! Ale koszty budowy byłby zbyt duże w stosunku do zysków jakie mogłaby przynieść elektrownia.
A nie masz wrażenia, że zadbany trawnik z pięknymi kwiatami to jest właśnie coś, co upiększa rynek i urozmaica jego krajobraz?
Nie
W jaki niby sposób? Radni przeniosą się z jednej sali do drugiej, jak to wpłynie na gospodarkę miasta?
Juz ne bądz takim ignorantem - do każdej budowy zatrudnia sie ludzi.
Myślisz, że ludzie będą przyjeżdżać na martwą ul. Długą? Bo od zbudowania parkingu to ona raczej nie ożyje...
A dlaczego teraz nie przyjezdzaja ? Bo nie ma gdzie zaparkować.
Kupiłeś sobie auto to jedz czasem do centrum i sprobuj zaparkować.
Zobaczysz co mam na mysli.
Ależ dążmy do tworzenia miasta nowoczesnego, tylko dlaczego akurat na Starym Rynku?
Bo to centrum miasta - wyznacznik kierunku, papierek lakmusowy wskazujący trend, miasto zawsze powstaje od środka. Kolejny bedzie Teatralny, Solny itd.
Bo ponieważ? Dwa takie same kloce, jeden bardziej oszklony
Kaskada na obecne czasy sie nei sprawdza wiec jest wyburzana, jesli mieszkancy ocenia ze pierzeja jest do kitu to tez ją mozna wyburzyc.
Gustuję w pomysłach ożywionych jakąś ideą, której w tym projekcie niestety nie ma.
Rozumiem ze sam taką idee posiadasz ? Dlaczego jej nigdy nie zaprezentowałes na forum ?
Ot, projektanci poszli po linii najmniejszego oporu
Mam wrazenie ze pojęcie ekonomii jest Ci bardzo obce. Wszystko szyte jest na miare potrzeb i mozliwosci finansowych, budzet jest taki a nie inny wiec projekt jest zapewne optymalnym kompromisem.
Nigdy nie jest tak dobrze aby nie moglo byc lepiej ale szukajac wiecznie idealnych rozwiazan nie powstanie nigdy nic. Ewolucja jest lepsza niz zastój.
Prostota, nie prostactwo.
Mylisz pojęcia ot co ... bo ja cech chamstwa i nieuprzejmości sie tam nie dopatrzyłem.

konto usunięte

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
Ku ścisłości, abysmy mieli klarowną sytuacje - ja nie bronie tego konkretnego projektu tylko samej ideii, czyli nowoczesnego budynku w tym miejscu. Czy to bedzie projekt 1, 3 czy 10 nie robi mi roznicy. Chodzi o pewne założenia ktore moim zdaniem warto realizować.
Jeśli dobrze pamiętam, to celem zabudowy ma być zwiększenie przestrzeni urzędniczej.
Myślisz, że ludzie będą przyjeżdżać na martwą ul. Długą? Bo od zbudowania parkingu to ona raczej nie ożyje...
A dlaczego teraz nie przyjezdzaja ? Bo nie ma gdzie zaparkować.
Kupiłeś sobie auto to jedz czasem do centrum i sprobuj zaparkować.
Zobaczysz co mam na mysli.
Ja nie mam problemu z parkowaniem w centrum.
Z innej strony, ruch samochodowy powinien byc zakazany w centrum, a na Rynku w szczególności.
Komu potrzebny parking na Rynku? Urzędnikom. ;-)
Bo to centrum miasta - wyznacznik kierunku, papierek lakmusowy wskazujący trend, miasto zawsze powstaje od środka. Kolejny bedzie Teatralny, Solny itd.
Heh, już mamy próbkę takiej twórczości. Na Wełnianym Rynku.
Kaskada na obecne czasy sie nei sprawdza wiec jest wyburzana,
Kaskada świetnie się sprawdziła. Świadczy o tym jej istnienie do ostatnich dni. Jest burzona, bo teren został sprzedany, a nowy właściciel ma swoją wizję zabudowy.
---
pozdr.czes;-)
Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
Argumentacja jakią kierował sie KW byla adekwatna do czasów w ktorych żył - priorytetem była obronność i strategia wojenna, dzis zdaje sie ze mamy nieco inne spojrzenie na te kwestie:)
Oczywiście, ale to nadal nie broni pomysłu obecnych władz na zabudowę pierzei.
Ooo, słowo-klucz się pojawiło. Myślałem, że już zapomniałeś.
Odważne - zgoda. Ale dlaczego z epoki późnego Gierka?
Poza tym prezydent D - człowiek idący pod prąd? MegaLOL.
Twoja postawa nie daje zapomniec o słowie-kluczu ;P
Ale to naprawdę nie jest tak, że nic mi się nie podoba. Po prostu obecne władze jak dotąd nie zaproponowały niczego, co by się mogło podobać. ;-)
Późny Gierek powiadasz - dosc krzywdząca ocena.
Moim zdaniem trafna. W założeniu architektonicznym nic nie różni Kaskady od planu Pierzei poza detalami, wykończeniami.
Ku ścisłości, abysmy mieli klarowną sytuacje - ja nie bronie tego konkretnego projektu tylko samej ideii, czyli nowoczesnego budynku w tym miejscu. Czy to bedzie projekt 1, 3 czy 10 nie robi mi roznicy.
Jakoś to nie wynikało z Twojego pierwszego wpisu, pozwól, że zacytuję:

To wcale nie jest gniot tylko bardzo stylowy, nowoczesny i ciekawy budynek.
Polska i Polacy są strasznie zaściankowi czy wręcz upośledzeni pod względem wyczucia dobrego stylu, smaku, elegancji czy estetyki.
W jaki niby sposób? Radni przeniosą się z jednej sali do drugiej, jak to wpłynie na gospodarkę miasta?
Juz ne bądz takim ignorantem - do każdej budowy zatrudnia sie ludzi.
I zatrudnienie kilkudziesięciu osób na rok-dwa lata naprawdę będzie miało jakiś wpływ na gospodarkę miasta?
Myślisz, że ludzie będą przyjeżdżać na martwą ul. Długą? Bo od zbudowania parkingu to ona raczej nie ożyje...
A dlaczego teraz nie przyjezdzaja ? Bo nie ma gdzie zaparkować.
Kupiłeś sobie auto to jedz czasem do centrum i sprobuj zaparkować. Zobaczysz co mam na mysli.
Fakt, że mieszkając w centrum, nie mam potrzeby poruszać się po nim samochodem, ale jadąc dwukrotnie z pracy na Stare Miasto w okolicach godz. 16:30 nie miałem problemów z zaparkowaniem. Inna rzecz, że generalnie jest to coraz większy kłopot. Była - jeśli się nie mylę - koncepcja postawienia parkingu na Pl. Kościeleckich. Coś się z nią dzieje?
Ależ dążmy do tworzenia miasta nowoczesnego, tylko dlaczego akurat na Starym Rynku?
Bo to centrum miasta - wyznacznik kierunku, papierek lakmusowy wskazujący trend, miasto zawsze powstaje od środka. Kolejny bedzie Teatralny, Solny itd.
Jeden nowoczesny budynek na Starym Mieście niczego nie unowocześni, bo wokół niego nadal będzie to samo Stare Miasto. Plac Teatralny to już inna sprawa, leży poza historycznym sercem miasta.
Gustuję w pomysłach ożywionych jakąś ideą, której w tym projekcie niestety nie ma.
Rozumiem ze sam taką idee posiadasz ? Dlaczego jej nigdy nie zaprezentowałes na forum ?
Źle rozumiesz. Czy ja jestem architektem, któremu płacą grubą kasę za tworzenie projektów? Ja jestem zwykłym kolesiem, który chciałby, żeby fachowcy opłacani forsą pochodzącą m.in. z moich podatków stworzyli coś naprawdę interesującego i oryginalnego.
Ot, projektanci poszli po linii najmniejszego oporu
Mam wrazenie ze pojęcie ekonomii jest Ci bardzo obce. Wszystko szyte jest na miare potrzeb i mozliwosci finansowych, budzet jest taki a nie inny wiec projekt jest zapewne optymalnym kompromisem.
Oj Marcin Marcin, uzgodnij może zeznania sam ze sobą? Najpierw piszesz, że projekt biblioteki przyjął formę nowoczesnego budynku o charakterze naukowo-akademickim, jakie sie obecnie na świecie buduje, potem, że wszystko jest szyte na miarę potrzeb i możliwości, projekt jest zapewne optymalnym kompromisem. Poza tym informacja, że prezydent nie pozwolił budować powyżej drugiego piętra świadczy o tym, że były takie plany, więc kasę zaoszczędzoną na trzecim piętrze można by spokojnie przeznaczyć na dopracowanie projektu. :-)
Prostota, nie prostactwo.
Mylisz pojęcia ot co ... bo ja cech chamstwa i nieuprzejmości sie tam nie dopatrzyłem.
Gdzie? Bo ja pisałem o wizualizacji Biblioteki, a Ty się chyba gdzieś zgubiłeś po drodze...Krzysiek D. edytował(a) ten post dnia 09.12.09 o godzinie 11:59

konto usunięte

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Krzysiek D.:
Ale to naprawdę nie jest tak, że nic mi się nie podoba.
naprawde ? ;/
To wcale nie jest gniot tylko bardzo stylowy, nowoczesny i ciekawy budynek.
Wszystkie projekty były w podobnym, nowoczesnym stylu - nie wazne ktory by wybrano dyskusja byłaby identyczna. Mnie bardziej sie podobał inny projekt (ktory nie wygral), co nie zmienia faktu, ze opis jaki zamiescilem w pierwszym poscie pasuje do wszystkich finałowych budynków.
I zatrudnienie kilkudziesięciu osób na rok-dwa lata naprawdę będzie miało jakiś wpływ na gospodarkę miasta?
to nie jest kwestia ile ludzi pracuje na budowie tylko ile kasy zostanie wchloniete przez rynek i ozywi lokalne firmy, ale to temat poboczny, nie ma sensu go roztrzasac
Fakt, że mieszkając w centrum, nie mam potrzeby poruszać się po nim samochodem, ale jadąc dwukrotnie z pracy na Stare Miasto w okolicach godz. 16:30 nie miałem problemów z zaparkowaniem.
O 14 sprawa wyglada zgoła inaczej i uwierz mi ze nie ma gdzie parkowac. To dosc duzy problem w naszym miescie bo duzo firm pcha sie do centrum a infrastuktura kuleje.
O pl. Koscieleckich nic nie wiem, ale warunki są tam faktycznie sprzyjajace dla poziemnego parkingu.
Jeden nowoczesny budynek na Starym Mieście niczego nie unowocześni, bo wokół niego nadal będzie to samo Stare Miasto.
No od czegos trzeba zacząc - najpierw jeden, pozniej kolejne :)
Źle rozumiesz. Czy ja jestem architektem, któremu płacą grubą kasę za tworzenie projektów? Ja jestem zwykłym kolesiem, który chciałby, żeby fachowcy opłacani forsą pochodzącą m.in. z moich podatków stworzyli coś naprawdę interesującego i oryginalnego.
Tylko wez pod uwagę to, ze projektanci zatrudniani przez UM pracuja na miare oferowanych pieniedzy. Gdybysmy dysponowali wiekszymi srodkami zapewne moznaby wynajac fantastycznie utalentoanych architektow i za odpowienio duzą kasę postawic piekne budynki. Tylko rzeczywistosc wymaga pewnych kompromisow.
Oj Marcin Marcin, uzgodnij może zeznania sam ze sobą? Najpierw piszesz, że projekt biblioteki przyjął formę nowoczesnego budynku o charakterze naukowo-akademickim, jakie sie obecnie na świecie buduje, potem, że wszystko jest szyte na miarę potrzeb i możliwości, projekt jest zapewne optymalnym kompromisem.
Jedno drugiego nie wyklucza - budynki uniwerkowe tak wygladaja, podluzny kloc o sporej kubaturze, w miare swiezo wygladajacy, prosty w konstrukcji, bez zbednych wodotryskow. Czego Ty więcej oczekujesz ?Marcin M. edytował(a) ten post dnia 09.12.09 o godzinie 12:36

konto usunięte

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
to nie jest kwestia ile ludzi pracuje na budowie tylko ile kasy zostanie wchloniete przez rynek i ozywi lokalne firmy,
Tylko jedno: masz jakieś informacje o lokalnych firmach, które rozwinęły się przy okazji budowy marketów i centrów handlowych w Bydgoszczy?
O 14 sprawa wyglada zgoła inaczej i uwierz mi ze nie ma gdzie parkowac.
Nie bywam tam często, ale nigdy nie miałem problemów z zaparkowaniem, nawet o 14.
Jedno drugiego nie wyklucza - budynki uniwerkowe tak wygladaja, podluzny kloc o sporej kubaturze, w miare swiezo wygladajacy, prosty w konstrukcji, bez zbednych wodotryskow.
Czemu tu nie promujesz 'szkla-aluminium' jak to proponowane jest na Starym Rynku?
---
pozdr.czes;-)
Krzysiek D.

Krzysiek D. tłumacz z jęz.
angielskiego

Temat: Debata nt. Zachodniej Pierzei

Marcin M.:
Ale to naprawdę nie jest tak, że nic mi się nie podoba.
naprawde ? ;/
No pewnie. Anioły na Mostowej mi się bardzo podobają. Zagospodarowanie Wełnianego Rynku też nie jest złe, chociaż nie przyczyniło się specjalnie do ożywienia tamtego rejonu. Międzywodzie jest fajne, podoba mi się też oszklona dobudówka na Czerwonym Spichrzu.
Jeden nowoczesny budynek na Starym Mieście niczego nie unowocześni, bo wokół niego nadal będzie to samo Stare Miasto.
No od czegos trzeba zacząc - najpierw jeden, pozniej kolejne :)
To co proponujesz wyburzyć, bo poza Pierzeją Zachodnią jakby mało miejsca było na rozbudowę na Starym Rynku? :-)
Tylko wez pod uwagę to, ze projektanci zatrudniani przez UM pracuja na miare oferowanych pieniedzy. Gdybysmy dysponowali wiekszymi srodkami zapewne moznaby wynajac fantastycznie utalentoanych architektow i za odpowienio duzą kasę postawic piekne budynki. Tylko rzeczywistosc wymaga pewnych kompromisow.
Sęk w tym, że na dobrą sprawę miasto nie dysponuje w tej chwili żadnymi pieniędzmi, bo pomysły sprzedaży nieruchomości, z których miano sfinansować pierzeję, okazują się jak na razie niemożliwe do zrealizowania. Wydano kasę na projekt, mając tak naprawdę marne widoki na jego wykonanie - to jest ekonomiczne myślenie?
Jedno drugiego nie wyklucza - budynki uniwerkowe tak wygladaja, podluzny kloc o sporej kubaturze, w miare swiezo wygladajacy, prosty w konstrukcji, bez zbednych wodotryskow. Czego Ty więcej oczekujesz?
Widziałeś BUW? :-)



Wyślij zaproszenie do