Temat: Bydgoszcz i co dalej?

Marcin Monarcha:

100% zgoda - jednak co Twoim zdaniem Łukasz może zrobić przecietny mieszkaniec miasta aby zmienic jego wizerunek ? jaki ma defacto wpływ na organizację władz, na zarzadzanie, na przydzielanie środków itd.

Dobrym przykładem (jednym z kilku w Bydgoszczy) na skuteczną, oddolną działalność są Młode Talenty.
Można? Można.

Temat: Bydgoszcz i co dalej?

Łukasz O.:
Można? Można.

Ja tam gwiazdą estradową nie jestem lecz zajmuje sie biznesem w nieruchomosciach . Ostatnio próbowalem ruszyć jakos w UM temat dzialki inwestycyjnej za dość duze pieniadze. Niestety urzedniczy mur i wysokie stężenie wdupiemania czy miasto bedzie sie rozwijac czy tez nie. Po co miasto ma zarobić? Toć niech leży odłogiem kolejne lata a co tam. Przeszkadza to komu? My panie teraz kawe pijemy a poza tym juz po 14 jest ...

I czy mozna? No niestety ... nie mozna.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 02.08.10 o godzinie 23:14

Temat: Bydgoszcz i co dalej?

Marcin, gdyby wielcy tego świata zrażali się po niepowodzeniach, to pewnie byśmy ich nie znali. Nie udało Ci się czegoś załatwić? Spróbuj jeszcze raz, aż do skutku.

Temat: Bydgoszcz i co dalej?

Łukasz O.:
Marcin, gdyby wielcy tego świata zrażali się po niepowodzeniach, to pewnie byśmy ich nie znali. Nie udało Ci się czegoś załatwić? Spróbuj jeszcze raz, aż do skutku.

Heh tym sie nie martwie, bylem juz dwa razy pojde pewnie jeszcze kilka. Najgorsze jest to, ze sprawa musi trafic na biurko samogo prezydenta miasta, wiec droga przede mną długa i wyboista :).

Mnie trochę juz bawią takie sytaucja ale najgorsze jest to, ze przez taką biurokracje poprostu inwestorzy się zniechecają. Transakcje są poważne i idą w miliony, a nikt nie bedzie narazał swojego kapitału na urzednicze widzimisie.

Szkoda bo miasto na tym traci, nie bez kozery w takim Toruniu buduje sie dwa razy wiecej niz u nas. Gdyby ode mnie to zależało jednostka zajmujaca sie inwestycjami w miescie i sprowadzaniem biznesu bylaby najprezniej dzialajacym wydzialem w urzedzie :)
Bo za tym idzie kasa dla miasta i mieszkancow. Szkoda ze niektorzy urzednicy tego nie rozumieją.Marcin Monarcha edytował(a) ten post dnia 02.08.10 o godzinie 23:46