пропозиції роботи
konto usunięte
Ciekaw jestem czy "HRofcy" zaczną w końcu podawać w ogłoszeniach jakieś kwoty :)
Wojciech
Z.
Konsultant
IT/Biznesowy
Oczywiście że nie bo to nie jest w ich interesie.
Poza tym to słynne "parcie na specjalistów IT" jest trochę bardziej prawdą medialną niż rzeczywistością, faktycznie, jest dobrze, ale nie tak żebyśmy mogli się rozpychać na rynku jak "cysorze" ("Dobrze, dobrze być cysorzem...")
Poza tym to słynne "parcie na specjalistów IT" jest trochę bardziej prawdą medialną niż rzeczywistością, faktycznie, jest dobrze, ale nie tak żebyśmy mogli się rozpychać na rynku jak "cysorze" ("Dobrze, dobrze być cysorzem...")
Jerzy
Zientkowski
Public speaker and
coach. IT Manager.
Father.
Jimi
1st, nigdy w życiu, a przynajmniej dopóki nie nauczą się, że płacą za pracę+potencjał, a nie tylko za pracę
2nd, nigdy w życiu, dopóki my nie nauczymy się umieć wyceniać swoje możliwości i cenę minimalną
3rd, rany boskie. W każdej rozmowie jaką miałem na przestrzeni ostatniego roku, a było ich kilkanaście, w tym kilka od _prawdziwych_ HH, kwoty padały. Bez kwot po prostu nie ma drugiej rozmowy. Ogłoszenia to inna sprawa, nie? Coś jak przetarg.
Doom_
1st, nigdy w życiu, a przynajmniej dopóki nie nauczą się, że płacą za pracę+potencjał, a nie tylko za pracę
2nd, nigdy w życiu, dopóki my nie nauczymy się umieć wyceniać swoje możliwości i cenę minimalną
3rd, rany boskie. W każdej rozmowie jaką miałem na przestrzeni ostatniego roku, a było ich kilkanaście, w tym kilka od _prawdziwych_ HH, kwoty padały. Bez kwot po prostu nie ma drugiej rozmowy. Ogłoszenia to inna sprawa, nie? Coś jak przetarg.
Doom_
Marek
W.
Business IT - IT
Governance /
Consulting
Kwoty padają, ale zwykle w trakcie lub na koniec rozmowy.
Trudno wyłowić dobre oferty tak jak i trudno wyłowić dobrych pracowników z rynku.
Myślę, że ciągle mamy jeszcze problem z prawidłowym okresleniem swoich umiejętności i potencjału dla docelowego pracodawcy.
Na przestrzeni ostatnich 8 lat spotkałem tylko cztery takie aplikacje. Mogłem ocenić co zaproponować kandydatowi.
Ja nawet boję się czegoś w stylu:
Project Manager, IT, sektor edukacyjny, Warszawa, 8tys + samochód.
To w naszym pięknym Kraju oznaczać może bardzo wiele. Może się też okazać, że pracy jest tak dużo, że można dożyć tej pensji zaledwie na okresie próbnym, bo ktoś nie doszacował zakres stanowiska.
Trudno wyłowić dobre oferty tak jak i trudno wyłowić dobrych pracowników z rynku.
Myślę, że ciągle mamy jeszcze problem z prawidłowym okresleniem swoich umiejętności i potencjału dla docelowego pracodawcy.
Na przestrzeni ostatnich 8 lat spotkałem tylko cztery takie aplikacje. Mogłem ocenić co zaproponować kandydatowi.
Ja nawet boję się czegoś w stylu:
Project Manager, IT, sektor edukacyjny, Warszawa, 8tys + samochód.
To w naszym pięknym Kraju oznaczać może bardzo wiele. Może się też okazać, że pracy jest tak dużo, że można dożyć tej pensji zaledwie na okresie próbnym, bo ktoś nie doszacował zakres stanowiska.
Patrycja
Koscianska
Senior Executive IT
Recruiter at
Quicksource
Witam Panów
jeżeli mogę dodać coś od strony umieszczającej ogłoszenia (praca w firmie doradztwa personalnego)... W większości przypadków Klienci (firmy) nie wyrażają zgody na podawanie tego typu informacji- czesto bez podania logicznego powodu. Wszędzie na zachodzie jest to normalne a wręcz nieodzowne..My w Polsce chyba nadal lubimy tracić czas i marnować czas innych zamiast ułatwiać sobie pracę..
Pozdrawiam
jeżeli mogę dodać coś od strony umieszczającej ogłoszenia (praca w firmie doradztwa personalnego)... W większości przypadków Klienci (firmy) nie wyrażają zgody na podawanie tego typu informacji- czesto bez podania logicznego powodu. Wszędzie na zachodzie jest to normalne a wręcz nieodzowne..My w Polsce chyba nadal lubimy tracić czas i marnować czas innych zamiast ułatwiać sobie pracę..
Pozdrawiam
Daniel Częstki senior php developer
Przyjdzie czas ze i u nas zaczna podawac.
Specjalnosci takie jak sprzedawca juz podaja. Ostatnio widzialem w Gdyni Gł. na dworcu takie ogloszenie:
"Sprzedawca do kebabu - 1750 netto caly eteat" :)
Widac - jak sie chce to mozna .
Specjalnosci takie jak sprzedawca juz podaja. Ostatnio widzialem w Gdyni Gł. na dworcu takie ogloszenie:
"Sprzedawca do kebabu - 1750 netto caly eteat" :)
Widac - jak sie chce to mozna .
konto usunięte
McDonald's też otwarcie podaje wysokość zarobków :)
a tak na poważnie - myślę, że brak widełek płacowych przy ogłoszeniach bierze się z mimo wszystko dużych różnic w proponowanych stawkach na danym stanowisku w uzależnieniu od regionu w Polsce. Dopóki ten poziom nie będzie mniej więcej równy, dopóty nie będzie naszych upragnionych widełek w ogłoszeniach.
A może jest to też podyktowane myślą "A co pomyśli o nas konkurencja skoro tak dużo/mało płacimy?" . Nie wiem, nie jestem jeszcze pracodawcą :)
a tak na poważnie - myślę, że brak widełek płacowych przy ogłoszeniach bierze się z mimo wszystko dużych różnic w proponowanych stawkach na danym stanowisku w uzależnieniu od regionu w Polsce. Dopóki ten poziom nie będzie mniej więcej równy, dopóty nie będzie naszych upragnionych widełek w ogłoszeniach.
A może jest to też podyktowane myślą "A co pomyśli o nas konkurencja skoro tak dużo/mało płacimy?" . Nie wiem, nie jestem jeszcze pracodawcą :)
Mateusz
Kiziorek
Regionalny Kierownik
Sprzedaży,
NextiraOne
O ile brak widelek w ogloszeniach jest czyms, do czego w duzej mierze niestety przywyklismy, o tyle mnie bardziej drazni pojawianie sie ofert bez podania nazwy potencjalnego pracodawcy.
konto usunięte
...albo miejsca pracy :) Szczególnie popularne na Goldenline...
konto usunięte
Szczerze mowiac dla mnie osobiscie jest to spory problem. Szukam obecnie pracy w Polsce ktora pozwolilaby mi utrzymac sie na poziomie pozwalajacym realizowac dalsze plany zyciowe i co ... Musze strzelac na chybil trafil w ogloszenia bo nigdzie nie ma widelek placowych. Wiem czego szukam i mysle ze potrafie uczciwie sie wycenic jednak czasem marnowanie czasu na rozmowy po ktorych okazuje sie ze firma proponuje smieszne pieniadze jest bezcelowe.
Juz niedlugo ludzie zaczna masowo wracac do kraju i zapewne podobna sprawa bedzie dla nich problemem.
Juz niedlugo ludzie zaczna masowo wracac do kraju i zapewne podobna sprawa bedzie dla nich problemem.
Piotr
Dudziec
Data/system analyst,
ETL Developer
Też nie rozumiem tej otoczki jaka towarzyszy ogłoszeniom w IT. Robi się z pracy nie wiadomo co. Firmy są nie wiadomo jak "rozwojowe", praca jest "ekscytująca". A większość osób z IT ceni sobie konkret. Takie i takie umiejętności, takie doświadczenie za taką kasę. Krótka piłka.
No ale ludzie z HR muszą dorobić do tego wielką filozofię.
Sa postępy w ogłoszeniach - wynikające z braku ludzi na rynku.
Moim zdaniem trochę brakuje pracodawcom/rekruterom szacunku dla czasu potencjalnych pracowników.
No ale ludzie z HR muszą dorobić do tego wielką filozofię.
Sa postępy w ogłoszeniach - wynikające z braku ludzi na rynku.
Moim zdaniem trochę brakuje pracodawcom/rekruterom szacunku dla czasu potencjalnych pracowników.
Piotr
Kądziela
Projects and
Business Analysis
Director, Project
Manager,...
Patrycja Koscianska:
Witam Panów
jeżeli mogę dodać coś od strony umieszczającej ogłoszenia (praca w firmie doradztwa personalnego)... W większości przypadków Klienci (firmy) nie wyrażają zgody na podawanie tego typu informacji- czesto bez podania logicznego powodu. Wszędzie na zachodzie jest to normalne a wręcz nieodzowne..My w Polsce chyba nadal lubimy tracić czas i marnować czas innych zamiast ułatwiać sobie pracę..
Pozdrawiam
To prawda że w Polsce się traci czas i niepotrzebnie tworzy tajemnice z czegoś co powinno być podstawową informacją.
Jako przykład proponuję http://jobserve.com gdzie większość ogłoszeń ma widełki finansowe.
Dodam jeszcze, że strata czasu to jedno ale na zachodzie juz jest popularne także pokrywanie kosztów dojazdu na rozmowe kwalifikacyjną.
Piotr Wolański Programista
Patrycja Koscianska:
W większości przypadków Klienci (firmy) nie wyrażają zgody na podawanie tego typu informacji- czesto bez podania logicznego powodu.
Najczęściej powód jest stary jak PRL:
"...żeby się przodownicy pracy nie poobrażali..." :)
A na poważnie, prawdopodobnie dotyczy to firm w których ludzie zatrudnieni na równorzędnych stanowiskach mają płace różniące się o kikadziesiąt (kilaset ?) procent.
I jak tu zamieścić ogłoszenie, że do zespołu w którym ludzie zarabiają np. po 1500 PLN poszukujemy nowego pracownika za 3000 PLN (bo taniej to nikt się nie zgłosi)....
Rafał
D.
Head of Production,
Locon Sp. z o.o.
Podpisuję się pod ostatnią wypowiedzią...
konto usunięte
Proponuje od razu pytać jakie widełki wchodzą w grę lub podawać swoją stawkę i zapytać się czy oferenta stać :) a jak nie, to po co tracić czas na rozmowę z dyletantami? :) no chyba, że ktoś lubi sobie pogadać ;)
Konrad
W.
Starszy Analityk PKO
BP
Dariusz G.:Właśnie ostatnio dostałem ofertę pracy, Wszystko pięknie rozmowa na mejla itp. Dochodzimy do wniosku, że przed spotkaniem podam widełki cenowe by sprawdzić czy nasze spotkanie ma sens - do tej pory człowiek się nie odezwał...
Proponuje od razu pytać jakie widełki wchodzą w grę lub podawać swoją stawkę i zapytać się czy oferenta stać :) a jak nie, to po co tracić czas na rozmowę z dyletantami? :) no chyba, że ktoś lubi sobie pogadać ;)
Dymitr G. Internet
Panowie, chyba nie zdajecie sobie sprawy z powodow dlaczego nie podaje sie kwot na konkretne stanowisko.
W polsce sektor IT rozwija sie z predkoscia podpalonego zajaczka wielkanocnego biegnacego przez las z wilkami. Gdy firma X daje ogloszenie ze zatrudni administratora za kwote XXX, wtedy firma Y widzi to i juz moze ocenic ile zarabiaja admini w firmie X - moze wyjsc z lepsza propozycja do jej pracownikow i na odwrot. Jest duzo niebezpieczenstw na chwile obecna w podawaniu kwot.
I tak i tak kandydaci dowiaduja sie o tej kwocie bardzo szybko, tylko ze nie jest to podawane na forum publiczne. W czym problem?
Rozmowa moze wygladac tak:
Czy jest Pan zainteresowany stanowiskiem? - Tak.
Prosze o przeslanie CV? - Prosze.
Super, firma jest taka i taka, mozna w niej zarobic tyle i tyle. -dziekuje.
ps. po lewej jest to co mowi hipotetycznie HR a po prawej potencjalny kandydat. Wiec w czym tu problem?
W polsce sektor IT rozwija sie z predkoscia podpalonego zajaczka wielkanocnego biegnacego przez las z wilkami. Gdy firma X daje ogloszenie ze zatrudni administratora za kwote XXX, wtedy firma Y widzi to i juz moze ocenic ile zarabiaja admini w firmie X - moze wyjsc z lepsza propozycja do jej pracownikow i na odwrot. Jest duzo niebezpieczenstw na chwile obecna w podawaniu kwot.
I tak i tak kandydaci dowiaduja sie o tej kwocie bardzo szybko, tylko ze nie jest to podawane na forum publiczne. W czym problem?
Rozmowa moze wygladac tak:
Czy jest Pan zainteresowany stanowiskiem? - Tak.
Prosze o przeslanie CV? - Prosze.
Super, firma jest taka i taka, mozna w niej zarobic tyle i tyle. -dziekuje.
ps. po lewej jest to co mowi hipotetycznie HR a po prawej potencjalny kandydat. Wiec w czym tu problem?
Dymitr G. Internet
Oczywiscie ze HH czy inny Researcher nie powinien zawracac gitary panu X ktory pracowal w firmie np. Prokom, zeby szedl pracowac do firmy Babcia Marysia za 2000 brutto. Dlatego zawsze trzeba zapytac o oczekiwania finansowe, zeby nie wypalic do kandydata z niewlasciwa badz nawet smieszna propozycja.
Nie mniej jednak to co napisalem wyzej, jest jak najbardziej prawdziwe.
Nie mniej jednak to co napisalem wyzej, jest jak najbardziej prawdziwe.
Grzegorz
Albinowski
Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager
Krzysztof P.:
Ciekaw jestem czy "HRofcy" zaczną w końcu podawać w ogłoszeniach jakieś kwoty :)
Wcześniej czy później czeka nas to co w UK, czyli podawanie oferowanych widełek płacowych. Na przykład http://www.jobserve.com/Grzegorz Albinowski edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 17:59
konto usunięte
W UK i nie tylko, od dawien dawna podają widełki, tak jakby to było naturalne niczym podanie maila kontaktowego. Tylko u nas dziwnie patrzą, na zasadzie "a za darmo się nie da?" :)))
Podobne tematy
Następna dyskusja:
