konto usunięte

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Witam,

za dwa tygodnie wyląduję w Brukseli na najbliższy, mam nadzieję, rok.
Podpowiedzcie, w jakim serwisie najlepiej szukać mieszkania, i jakie są realne koszta wynajmu dla dwóch osób, najlepiej jednopokojowego z wyposażoną kuchnią i łazienką w znośnym (lub lepiej) stanie.
Czy może jest tu ktoś kto zna taką ofertę? Satysfakcjonujące, jak dla pary studentów, to 650eu/miesiac (właczajac oplaty). Za wszelkie rady, propozycje z góry dzięki :)

Pozdrawiam
Magda
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Mieszkanie w Brukseli

zajrzyj tutaj:

http://www.goldenline.pl/forum/bruksela/1105190

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Poszukaj na google, jest pelno stron z ogloszeniami, ja polecam oferty na xpats.com i na expatriates.com
Tez bede w Brukseli niedlugo, znalazlam na szczescie pokoj u znajomych, ale mysle, ze jesli jeszcze nic nie masz to chyba bezpieczniej jest pojechac i szukac na miejscu. Moja przyjaciolka szuka mieszkanka dla 2 osob od miesiaca, od miesiaca jest tez na miejscu i wyglada na to, ze wcale nie jest tak prosto. Glowny problem jest taki, ze ludzie bardzo oszukuja w opisach mieszkania, idziesz obejrzec i okazuje sie, ze opis w ogloszeniu bardzo mija sie z rzeczywistoscia.
Na http://gazetka.be jest tez kilka ogloszen o mieszkania, mam dostep do bazy z komisji, napisz do mnie na priv czego dokladnie szukasz, to jak mi cos wpadnie w oko moge podeslac. Jesli to jest na stronach komisji jest troche pewniej, chociaz i tak nigdy nie wiesz, czy osoba z ktora korespondujesz i mieszkanie naprawde istnieja. Dlatego bardzo uwazaj z wysylaniem pieniedzy na kaucje przed przyjazdem do Brukseli, podobno jest masa oszustow, ktorzy zyja z dawania fikcyjnych ogloszen i wyludzania pieniedzy.
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.
Agencja pośredniczy między Tobą a właścicielem.
Jeżeli jednak szukasz mieszkania na własną rękę, może być ciężko.
Po pierwsze musisz mieć tutaj już zatrudnienie, żeby ktokolwiek z Tobą podpisał umowę na mieszkanie.
Po drugie lepiej nie wynajmować mieszkania z kimś, kogo nie znasz, lepiej wynająć mniejsze studio, ale mieć pewność, że mieszkasz sama, a nie z kimś. Koleżanki znajomą okradła Polka, która po jej wyjściu z pracy wyniosła jej całe mieszkanie.
Dlatego warto korzystać z usług agencji. Umowy przeważnie podpisywane są na rok czasu.
Mieszkania, no cóż, niektóre, które widziałam, były bardzo zaniedbane, więc na pewno trochę czasu poświęcisz, zanim znajdziesz w miarę zadbane. Większość też, nie ma mebli, więc o to też trzeba zapytać przed podpisaniem umowy. Nie dziwię się, że koleżanka tak długo szuka, jeżeli nie rozmawia po francusku, jest jeszcze ciężej, oni preferują osoby francuskojęzyczne. Poza tym, nigdy nikt o zdrowych zmysłach nie wysyła zaliczki na mieszkanie, przed jego obejrzeniem!
Warto założyć też konto w banku i wykupić ubezpieczenie na mieszkanie od np. kradzieży, zalania, wtedy Ty nie musisz pokrywać kosztów napraw.Bożena S. edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 12:10
Łukasz K.

Łukasz K. powrot do biegania

Temat: Mieszkanie w Brukseli

ubezpieczenie czesto jest wymagane a dlugosc umowy to czesto 3 lata a nie rok:)
ze znalezieniem rocznej bywa klopot...
ja polecam baze komisyjna, jak ktos moze Ci podsylac z niej namiary to od razu lepiej...
jesli nie to http://immo.be, http://vlan.be
mieszkan jest sporo i niekoniecznie trzeba miec umowe o prace by podpisac umowe, ale faktycznie to pomaga
zdarzaja sie tez czasami przypadki (kolega tak mial), ze wlasciciel wolal wynajac Belgowi niz Polakowi, choc to Polak mial pewiejsza prace i lepsze zarobki:)

ja pierwsze mieszkanie znalazlem przez net, wynajalem zdalnie (znajomi obejrzeli i wplacili kaucje), drugie i trzecie (poprzednie okazywaly sie po jakims czasie za male) przez baze komisyjna
z zadnym wlascicielem nie mialem problemow, wszystkie mieszkania byly bardzo fajne a szukanie trwalo moze tydzien...
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Łukasz K.:
ubezpieczenie czesto jest wymagane a dlugosc umowy to czesto 3 lata a nie rok:)

Pierwsza umowa przeważnie podpisywana jest na rok, rzadko na 10 lub mniej miesięcy. Druga umowa przedłużana jest automatycznie na ten sam okres czasu. Dopiero potem na 3 lata.
Nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem mieszkania na rok czasu, wcześniej miałam na 10 miesięcy:)
Co do ubezpieczenia, niektóre umowy również je mają. Ja pisałam o tych, które nie zawierają tego ważnego punktu:)
Jeżeli chcesz wynająć mieszkanie od np. Araba, to faktycznie, on nie będzie pytał o Twoje zatrudnienie...:PPBożena S. edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 14:00

konto usunięte

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Bożena S.:
Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.

No jak mieszkasz i ogldasz mieszkania, to ciężko numer zrobić, bo widzisz się z jakąś osobą, a to już jest ryzyko dla oszustów.

Uważać natomiast trzeba przy dogadywaniu się przez internet. Słyszałam o przypadkach, że po długiej korespondencji, "właściciel" poprosił o zaliczkę, po czym zniknął, a razem z nim mieszkanie.

Sama szukając teraz meiszkania, na jedno zapytanie z immoweb dostałam typowy spam, namawiający do wpłacenia zaliczki. Uważać trzeba zawsze.
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Agata Szybowska:
Bożena S.:
Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.

No jak mieszkasz i ogldasz mieszkania, to ciężko numer zrobić, bo widzisz się z jakąś osobą, a to już jest ryzyko dla oszustów.

Uważać natomiast trzeba przy dogadywaniu się przez internet. Słyszałam o przypadkach, że po długiej korespondencji, "właściciel" poprosił o zaliczkę, po czym zniknął, a razem z nim mieszkanie.

Sama szukając teraz meiszkania, na jedno zapytanie z immoweb dostałam typowy spam, namawiający do wpłacenia zaliczki. Uważać trzeba zawsze.
Agatko, masz rację, to trzeba być bardzo naiwnym, żeby wpłacać zaliczkę bez podpisania umowy:P

konto usunięte

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Bożena S.:
Agata Szybowska:
Bożena S.:
Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.

No jak mieszkasz i ogldasz mieszkania, to ciężko numer zrobić, bo widzisz się z jakąś osobą, a to już jest ryzyko dla oszustów.

Uważać natomiast trzeba przy dogadywaniu się przez internet. Słyszałam o przypadkach, że po długiej korespondencji, "właściciel" poprosił o zaliczkę, po czym zniknął, a razem z nim mieszkanie.

Sama szukając teraz meiszkania, na jedno zapytanie z immoweb dostałam typowy spam, namawiający do wpłacenia zaliczki. Uważać trzeba zawsze.
Agatko, masz rację, to trzeba być bardzo naiwnym, żeby wpłacać zaliczkę bez podpisania umowy:P

W życiu to różnie bywa. Napisałam, żeby potwierdzić, że oszuści się zdarzają, czemu Ty zaprzeczałaś.

Zdrobnienia swojego imienia strasznie nie lubię.
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Agata Szybowska:
Bożena S.:
Agata Szybowska:
Bożena S.:
Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.

No jak mieszkasz i ogldasz mieszkania, to ciężko numer zrobić, bo widzisz się z jakąś osobą, a to już jest ryzyko dla oszustów.

Uważać natomiast trzeba przy dogadywaniu się przez internet. Słyszałam o przypadkach, że po długiej korespondencji, "właściciel" poprosił o zaliczkę, po czym zniknął, a razem z nim mieszkanie.

Sama szukając teraz meiszkania, na jedno zapytanie z immoweb dostałam typowy spam, namawiający do wpłacenia zaliczki. Uważać trzeba zawsze.
Agatko, masz rację, to trzeba być bardzo naiwnym, żeby wpłacać zaliczkę bez podpisania umowy:P

W życiu to różnie bywa. Napisałam, żeby potwierdzić, że oszuści się zdarzają, czemu Ty zaprzeczałaś.
Nie zrozumiałaś. Wcale nie zaprzeczałam istnieniu oszustów. Ludzie są sami sobie winni, kiedy padają ofiarą oszustów, wpłacając zaliczki przed obejrzeniem mieszkania. (pisałam już to we wcześniejszym poście). Gdyby wynajęli mieszkanie z agencji, nie mieliby potem problemów. Na immoweb ogłaszają się też ludzie prywatni.Czytaj, proszę ze zrozumieniem.
Zdrobnienia swojego imienia strasznie nie lubię.
Po co w ogóle ten czepliwy ton, Agato?
PozdrawiamBożena S. edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 18:20

konto usunięte

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Łukasz K.:
ja polecam baze komisyjna, jak ktos moze Ci podsylac z niej namiary to od razu lepiej...


Sporo o tym słyszałam.. gdyby mógłby ktoś zerknąć na oferty pod moim kątem byłabym bardzo wdzięczna.

Zgodzę się ponadto z Waszymi wypowiedziami, ofert jest wiele, ale bez weryfikacji nie jestem w stanie zaplacic komus chocby centa, a na wyjazd TYLKO w celu sprawdzania mieszkań mnie nie stać. Tak czy inaczej czekam nadla na jakieś sugestie, sama codziennie preztrząsając sieć.

Pozdrawiam, miłego wieczoru
MagdaMagda Grudniewska edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 20:02

konto usunięte

Temat: Mieszkanie w Brukseli

Bożena S.:
Nie zrozumiałaś. Wcale nie zaprzeczałam istnieniu oszustów. Ludzie są sami sobie winni, kiedy padają ofiarą oszustów, wpłacając zaliczki przed obejrzeniem mieszkania. (pisałam już to we wcześniejszym poście). Gdyby wynajęli mieszkanie z agencji, nie mieliby potem problemów. Na immoweb ogłaszają się też ludzie prywatni.Czytaj, proszę ze zrozumieniem.

Ależ zrozumiałam o co Tobie chodzi. Ale ponieważ złagodziłaś wypowiedź Magdy o oszustach, chciałam podbić temat, żeby jednak ludzi uczulić i żeby uważali.
Zdrobnienia swojego imienia strasznie nie lubię.
Po co w ogóle ten czepliwy ton, Agato?

Ależ nie mam czepliwego tonu. Jak już napisałam - chciałam podkreślić, że jednak uważać trzeba, bo jak ktoś jest daleko i w trudnej sytuacji to może różne dziwne decyzje podjąć - wolę ostrzegać.

A imienia naprawdę nie lubię w zdrobnieniu i nikt tak do mnie nie mówi. Stwierdzenie tego faktu jest już czepliwe? :}
PozdrawiamBożena S. edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 18:20

A w temacie - potwierdzam, że jednak na miejscu jest dużo łatwiej znaleźć. I przez internet (można zobaczyć) i jak się okazuje po staroświecku. Szukaliśmy mieszkania jakiś już czas, w końcu przedwczoraj przejechaliśmy po prostu samochodem po okolicy, zebraliśmy telefonu i wczoraj już najęliśmy :)

Generalnie w mieszkaniu, w którym teraz jesteśmy od listopada ma być remont (stąd poszukiwania nowego). Jako że chcielibyśmy się jak najszybciej ruszyć, to może Magdo chciałabyś na te dwa miesiące wskoczyć na nasze miejsce? W tym czasie łatwiej Ci będzie znaleźć coś na stałe. Żeby nie tracić czasu na privy od razu podam: Mieszkanie w suterenie, na rue Wiertz (pod samiutkim parlamentem), salon, sypialnia, garderoba, łazienka, maleńska kuchnia i schowko-piwnica. Wszystko - łącznie z internetem i tv kablową w cenie 650eur.

Jak chcesz można i taniej coś znaleźć na początek (choć wiadomo gorszej jakości i mniejsze) m.in. w okolicy Rue Souveraine (mam znajomego Belga, który zajmuje się wynajmem mieszkań tam). Napisz jeśli jesteś zainteresowana.

Następna dyskusja:

mieszkanie w Brukseli




Wyślij zaproszenie do