Temat: Mieszkanie w Brukseli
Magda, mieszkam w Brukseli od dwóch lat i nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie trafiłam ani razu na oszusta. Jeżeli korzystasz z usług agencji, nie ma możliwości, aby był jakiś przekręt.
Agencja pośredniczy między Tobą a właścicielem.
Jeżeli jednak szukasz mieszkania na własną rękę, może być ciężko.
Po pierwsze musisz mieć tutaj już zatrudnienie, żeby ktokolwiek z Tobą podpisał umowę na mieszkanie.
Po drugie lepiej nie wynajmować mieszkania z kimś, kogo nie znasz, lepiej wynająć mniejsze studio, ale mieć pewność, że mieszkasz sama, a nie z kimś. Koleżanki znajomą okradła Polka, która po jej wyjściu z pracy wyniosła jej całe mieszkanie.
Dlatego warto korzystać z usług agencji. Umowy przeważnie podpisywane są na rok czasu.
Mieszkania, no cóż, niektóre, które widziałam, były bardzo zaniedbane, więc na pewno trochę czasu poświęcisz, zanim znajdziesz w miarę zadbane. Większość też, nie ma mebli, więc o to też trzeba zapytać przed podpisaniem umowy. Nie dziwię się, że koleżanka tak długo szuka, jeżeli nie rozmawia po francusku, jest jeszcze ciężej, oni preferują osoby francuskojęzyczne. Poza tym,
nigdy nikt o zdrowych zmysłach nie wysyła zaliczki na mieszkanie, przed jego obejrzeniem!
Warto założyć też konto w banku i wykupić ubezpieczenie na mieszkanie od np. kradzieży, zalania, wtedy Ty nie musisz pokrywać kosztów napraw.
Bożena S. edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 12:10