Temat: Freelancerzy z Białego?
Kasia Rolecka:
Cześć Wszystkim. Jestem nowa i moze to zabrzmi głupio, ale przeczytalam w necie artykul o freelancingu. Obecnie szukam pomysłu na siebie, jestem po studiach, ale jestem takze w trakcie drugiego kierunku i niestety obecnie nie pracuję. Czuję, że potrzebuję ze tak powiem małej pomocy i reszta poszłaby z górki. Chyba sama boje sie za cokolwiek brać z tego powodu, ze mi nie wyjdzie i tak stoję w martwym punkcie.
Na dobry poczatek moze być rozmowa na forum hehe :)
Pozdrawiam Wszystkich.
Kasiu napisałaś, że "sama boisz się czegokolwiek brać" - to przyczyna niepowodzeń. Freelancing to niezależność ze wszystkimi jej konsekwencjami.
Podstawą działania jest systematyczność, wytrwałość i samodyscyplina. Na podstawie własnych doświadczeń wiem, jak dynamicznie zmienia się ten rynek i to niestety na niekorzyść samych zainteresowanych. Jeszcze jakieś dwa lata temu, odesłałabym Cię na giełdy ze zleceniami, ale wyznaję zasadę nie wpuszczania ludzi na miny - szczególnie tych początkujących. Dzisiaj, każdy jest ekspertem od reklamy, tekstu i nie wiem czego jeszcze. Efekty pracy pseudo-specjalistów widać na właściwie każdym początkującym portalu.
Co do dzielenia się pracą w środowisku grafików nie będę się wypowiadać z racji ponad 3 letniej przerwy w zawodzie, ale muszę przyznać, że wśród copywritterów zasada ta sprawdza się dość często ;)