GoldenLine
Zaloguj się
Kinga Haj

Kinga Haj Student,

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Witam, mam 19 lat, w październiku rozpoczynam studia, mam kochającego chłopaka, planujemy zaręczyny, ale nie mogę dogadać się z mamą a tak bardzo bym chciała.. Nigdy nie chodziłam na dyskoteki, nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków a rodzice i tak trzymają nade mną ciężką rękę. Nie zawiodłam ich nigdy, zawsze gdy się mam spóźnić dzwonie albo piszę sms'a, że się spóźnię z 10 - 15 minut, bo nie zdarzę dotrzeć do domu na czas. Mój brat, który ma 12 lat wraca co dziennie o 22, chodzi gdzieś z kolegą, koleżankami. Rodzice podenerwują się z 5 minut i potem nagle im przechodzi.. On dostaje wszystko to co pragnie, plecak, spodnie wszystko. Marze od tych 19 lat, żeby chociaż raz porozmawiać z mamą tak szczerze, tak bardzo chciałabym ją przytulić, żeby chociaż raz powiedziała mi, że mnie kocha. Muszę wracać na 22 do domu, czasem w weekend o 24, ale i tak na następny dzień dostaje ochrzan, że byłam ' tak późno". Rodzice mi nie ufają, a nie wiem co tak naprawdę zrobiłam źle. Nigdy nie przyszłam pijana. Mam kochającego, cudownego chłopaka, który mnie wspiera, ale widzę, że czasami sam traci siłę. Nie potrafię z nią rozmawiać, dostaję tylko reprymendę co mam ugotować, zrobić pranie, posprzątać... Co mam zrobić, żeby zmienić to co jest między mną a mamą ?
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Nic nie zrobiłaś źle. Twoi rodzice Tobie ufają, ale chcą Cię ochronić przed niebezpieczeństwami tego świata oraz jak najwięcej nauczyć. Pewnie są dumni, że pójdziesz na studia, a być może nawet osiągniesz to, czego oni nie mogli osiągnąć, stąd tak liczą na Ciebie.

Pewnie trudno Ci w to uwierzyć, ale to wszystko robią właśnie dlatego, że Cię kochają.

To są trochę stare przekonania, że dziewczyny trzeba bardziej pilnować, bo łatwiej je skrzywdzić i sprowadzić na złą drogę, a chłopak to chłopak - zawsze sobie poradzi. No ale masę ludzi wciąż ma takie właśnie przekonania i jak widzisz po własnym przypadku - jednak się one częściowo sprawdzają.

Niektóre mamy tak mają, że nie mówią o miłości, choć ją robią i to w sposób dosyć surowy. Jedyne, co może Ci grozić w tego rodzaju miłości, to późne przecięcie pępowiny. Ale o tym pogadamy za 20 lat, jeśli faktycznie Ci się tak zdarzy.

Wszystkiego dobrego!:)
Link do wypowiedziLink
Monika Cichoń

Monika Cichoń zachwycam się
światem

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

tak bardzo chciałabym ją przytulić
a co stoi na przeszkodzie, żebyś ty ją przytuliła. Może wystarczy spróbować- oczywiście biorąc pod uwagę ryzyko, że mama może zareagować nie tak jakbyś chciała.
To co możesz zrobić to po prostu zaakceptować to jaka Twoja mama jest. Ty masz jakieś wyobrażenia na temat idealnej matki. Ale masz swoją mamę-i nie możesz jej zmienić, szanuj to. Może nie spełnia wszystkich Twoich oczekiwań- ale jest obok Ciebie. Dla Ciebie dowód jej miłości to przytulanie i słowa. Ona wyraża miłość pilnując Cię , zabraniając różnych rzeczy itp.
Link do wypowiedziLink
Kinga Haj

Kinga Haj Student,

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

chciałam ją kiedyś przytulić, powiedziała mi wtedy, żebym nie udawała gówniary.. Mama jest po studiach, tata po technikum. Sama musiałam uczyć się życia, nikt nigdy nie rozmawiał ze mną o dorosłości. Znają mojego chłopaka, chyba go lubią, ale to jest na zasadzie chowania tej rzeczywistości w moim domu. Przy znajomych, przy moim chłopaku ona jest świetną mamą, zrobi jakąś kanapkę, przyjdzie i coś tam powie a jak jestem sama to nawet się nie odezwie. Kiedy chce z nią pogadać zmienia temat, wychodzi z pokoju..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

eeee dziwne jest to, co piszesz.
Link do wypowiedziLink
Kinga Haj

Kinga Haj Student,

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

dlaczego ?
ja naprawdę nie mam siły już do niej...
Link do wypowiedziLink
Olga Tomaszewska

Olga Tomaszewska Account Manager, Red
Baron

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Relacje z rodzicami nie zawsze wyglądają tak jakbyśmy chcieli. Zazwyczaj jest tak, że nie mają złych intencji w tym co robią. Miłość przejawiają w różnych często niezrozumiałych sposobach. Czasem się nadmiernie boją , budzi w nich to frustrację, niekontrolowany gniew i niemoc. A to odbija się na dzieciach.
Warto jest zaproponować spotkanie z psychologiem.
Jeśli nie, to postaw na szczerość. Usiądź z mamą, poproś żeby Cię wysłuchała. Opowiedz jej co czujesz i co byś chciała zmienić. Jeśli nic Ci nie odpowie, nie szkodzi. Twoje słowa tak czy inaczej dotrą do niej i w końcu będzie musiała jakoś zareagować.
Życzę powodzenia!
Link do wypowiedziLink
Monika Cichoń

Monika Cichoń zachwycam się
światem

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Dzieci uczą sie od rodziców głównie przez obserwację. Więc mówienie, że sama musiałaś się wszystkiego nauczyć, tylko dlatego, że nie było poważnych rozmów między Tobą i rodzicami, nie jest chyba do końca prawdziwe. Wręcz trochę lekceważące dla trudu jaki włożyli Twoi rodzice w Twoje wychowanie.
Ja mam dokładnie odwrotnie: moi synowie nie chcą żebym ich przytulała czy pogłaskała po głowie (zwłaszcza jeden). Więc tego nie robię, raz na parę miesięcy spróbuję czy to się nie zmieniło. Ale znaczy to tylko tyle, ze nie lubią przytulania. Nie ma to nic wspólnego z ich miłością do mnie.
prawdopodobnie z Twoją mama jest podobnie jak z moimi dziećmi-nie lubi przytulania.Monika Cichoń edytował(a) ten post dnia 07.06.11 o godzinie 22:06
Link do wypowiedziLink
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kinga Haj:
...w październiku rozpoczynam studia
W swoim czy innym miescie?
Link do wypowiedziLink
Kinga Haj

Kinga Haj Student,

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

w innym, podobno jest już tam dla mnie mieszkanie ...
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

A planujesz w przyszłości ewentualną wyprowadzkę od rodziców?
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kinga Haj:
w innym, podobno jest już tam dla mnie mieszkanie ...

Hm...a co oznacza to "podobno"? Kto je za Ciebie przygotowuje?
Link do wypowiedziLink
Monika Cichoń

Monika Cichoń zachwycam się
światem

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

A czy mogłabyś zrobić listę tego dobrego co robią dla Ciebie rodzice. Na razie skupiasz sie na negatywach. Warto sobie uświadomić różne aspekty sytuacji, wówczas mamy pełniejszy obraz.
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kinga Haj:
dlaczego ?
ja naprawdę nie mam siły już do niej...
Wiedząc o tym, że nie jesteś w stanie zmienić Mamy, oraz, że jako dziecko być może nawet w Jej rozumieniu nie posiadasz do tego żadnego prawa i mając dwie opcje do wyboru:

1. mimo wszystko próbować zmieniać Ją narażając się na pogorszenie komunikacji
2. zrozumieć co Nią kieruje, dowiedzieć się co Ona przeżywała będąc w Twoim wieku, co spowodowało, że "zdrętwiała"..

..którą opcję byś wybrała?
Link do wypowiedziLink
Kinga Haj

Kinga Haj Student,

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Beata B.:
1. mimo wszystko próbować zmieniać Ją narażając się na pogorszenie komunikacji
2. zrozumieć co Nią kieruje, dowiedzieć się co Ona przeżywała będąc w Twoim wieku, co spowodowało, że "zdrętwiała"..

..którą opcję byś wybrała?

drugą.. ja naprawdę czasem mam dość. :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kasacja wpisu. :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.05.15 o godzinie 21:37
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kinga Haj:
drugą.. ja naprawdę czasem mam dość. :(
Podziwiam w takim razie, bo droga przez zrozumienie prowadzi do akceptacji, a w efekcie do poprawy stosunków. Czyli stopniowego ocieplania.

W przeciwieństwie do młodzieńczego, skąd inąd zrozumiałego, buntu.

Są różne metody żeby uzyskać zrozumienie i ....wybaczyć rodzicowi, a przez to samemu lżej oddychać. Ponieważ jesteś bardzo młodą osobą, to proponuję nie wchodzić na razie w żadne poważne metody, tylko pobawić się własną wyobraźnią.

I jasne, że łatwiej by było usłyszeć bezpośrednio od Mamy, no ale Ona zapewne ma tak samo wybiórczą pamięć jak wszyscy ludzie na świecie, a nie chodzi nawet o czystą prawdę, tylko o wzbudzenie w sobie pewnego rodzaju "współczucia" dla kogoś, kogo postrzegamy trochę nie jak żywego człowieka, tylko "ostoję, posąg, wyrocznię", a może nawet "kata"...

Po prostu w samotności, np. przed spaniem wyobraź sobie, że to Ty jesteś swoją Mamą. Wyobraź sobie tamte czasy, kiedy właściwie tylko bieda była wspólna. Co mogła czuć? Jak wybierała żeby mieć zawód, urodzić i wychować dzieci? Czy możesz sobie wyobrazić siebie jako osobę szczęśliwą, wylewną, pogodną (sama sobie wstaw te cechy, których brakuje Ci w Mamie..) prowadząc takie akurat życie i w takich warunkach, jakie wydaje Ci się że Ona naprawdę miała?

Takie ćwiczenia pozwalają nabrać innego spojrzenia na kogoś, z kim trudno o rozmowę a wiec tak naprawdę być może go nawet nie znamy..
Link do wypowiedziLink
Wanda B.

Wanda B. nauczycielka języka
angielskiego

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

staraj się zachować poprawne układy z rodzicami, ale nic na siłę.
Twoje relacje z matką nie zależą tylko od Ciebie, ale i od niej. Czasem matki z powodu swoich zawirowań psychicznych nie potrafią wspierać córki. Być może gdy wyjedziesz na studia i zyskasz dystans coś się zmieni, a być może nie.
Fajnie, że masz kogoś na kim możesz polegać i kto Cię wspiera, to bardzo ważne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

To ja opowiem o sobie.......
jak byłam nastolatką też mnie to strasznie wkurzało
że chciałam iść z koleżankami na disko a tu o 10 do domu
chciałam jechać pod namioty z paczką a nie mogłam
strasznie dużo chciałam a mogłam niewiele....
aż nagle z dnia na dzień zostałam sierotą
no i dupa
kto mnie teraz będzie pilnował?
czy dam rade "wyjść na ludzi"bez żadnej kontroli?
kto mnie opierdoli jak coś przeskrobie żeby przywołac mnie do pionu?
a jak mnie nikt nie zbeszta to skąd będe wiedziała że to było złe co zrobiłam?
przecież tak łatwo sie zagubić........
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Biegluk

Agnieszka Biegluk EMEA Practice Lead,
Talent Acquisition
at Infosys

Temat: mama ? chciałabym zmienić jej stosunek do mnie

Kinga Haj:
Beata B.:
1. mimo wszystko próbować zmieniać Ją narażając się na pogorszenie komunikacji
2. zrozumieć co Nią kieruje, dowiedzieć się co Ona przeżywała będąc w Twoim wieku, co spowodowało, że "zdrętwiała"..

..którą opcję byś wybrała?

drugą.. ja naprawdę czasem mam dość. :(

wiec wybierz druga i pozwol swojej relacji z Mama na jak najwiecej relaksu i zaufania.. :)
jak juz napisano, sproboj zrozumiec, co nia kieruje i dlaczego ona zachowuje sie tak, a nie inaczej. moze nie potrafi zachowywac sie w inny sposob, bo podobna sytauacje widziala w swoim domu? a moze popelnila bledy, przed ktorymi chce Cie ustrzec, a do ktorych przyzna Ci sie dopiero, kiedy Ty bedziesz miala wlasne dzieci? (albo i nigdy..) ;)
mozesz oczywiscie wciaz delikatnie probowac i zaczynac rozmowy, zeby troche wplynac na te relacje, ale zaakceptuj to, jaka Twoja Mama jest. czasami samo zrozumienie i akceptacja juz pomagaja. napor rodzi opor. nawet na poziomie podswiadomym. i ona w stosunku do Ciebie i Ty do niej reagujecie 'podobnymi silami'.. jezeli ona nie jest gotowa, a Ty bedziesz napierac, ona sie bedzie bronic i 'odpierac'.. a na razie Twoja Mama nie jest gotowa na wspolprace. ;)
duzo tez zmienia rozpoczecie studiow, wyprowadzenie sie z domu. rozpoczecie studiow to taki symboliczny moment, kiedy dziecko troche przestaje byc dzieckiem.. ;)
mysle, ze najblizsze 2 - 3 lata duzo rozwiaza. dla Twojej Mamy bedziesz sie powoli stawala dorosla.. a dorosly to juz bardziej partner, z ktorym mozna rozmawiac i za ktorego zycie nie jest sie odpowiedzialnym..Agnieszka Biegluk edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 10:31
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj