konto usunięte
Temat: Likwidacja szkody z OC - zamienniki, amortyzacja,...
witamKilka dni temu miałem małą stłuczkę. W mój zaparkowany samochód, uderzył z niewielką prędkością inny pojazd. Kierowca przyznał się do winy, spisaliśmy protokół z miejsca zdarzenia, wszystko odbyło się bez policji.
Następnego dnia zgłosiłem sprawe do AVIVA - czyli ubezpieczyciela sprawcy kolizji. Po 2 dniach miałem oględziny uszkodzeń, z których nie jestem zadowolony.
Uszkodzony w/g mnie mam:
- zderzak przedni - porysowany i pękniecie ok 10-12cm
- błotnik przedni prawy wgięty i porysowany na obszarze ok 25 na 15cm
- listewka podreflektorowa prawa - urwany zaczep do błotnika
Pan rzeczoznawca, obejrzał całe auto, sprawdził czy są inne uszkodzenia itp. Miernikiem sprawdził grubość lakieru,gdzie wyszło że malowana była maska i tylni prawy błotnik. Na uszkodzonym błotniku lakier miał taka samą grubość jak na reszcie nienaprawianych elementów.
Po oględzinach wypisał pismo, w którym napisał:
- zderzak do wymiany i malowania
- błotnik do naprawy i malowania
Dodam, ze moje auto to BMW e39 2001r w pełnym Mpakiecie (zderzaki itp), gdzie do wyceny dołączyłem wydruk z ASO, ze moje auto tak wyjechało z fabryki.
Listwy nie uwzględnił, nawet na moją prośbę,mówił ze nic nie widać żeby była uszkodzona - a jest pękniecie od naprężeń w miejscu zaczepu, ale akurat to nie jest drogie, nowa kosztuje w ASO 59 detal + malowanie.
Na moja uwagę, że miałem oryginalny błotnik, nienaprawiany niemalowany i domagam się takiego samego, stwierdził że błotnik nadaje się do naprawy a nie wymiany i mogę się odwoływać od decyzji Ubezpieczyciela.
Teraz pytanie do Was, czy rzeczywiście mógł mi tak powiedzieć ?
Co zrobić, żeby otrzymać nowy oryginalny błotnik i zderzak ?
Wiem również że nie mogą mi liczyć amortyzacji części ani wciskać zamienników, jednak potrzebuje nato jakieś przepisy prawne, żeby móc napisać odwołanie.