GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna M.

Katarzyna M. Księgowa, doradca

Temat: kredyty nieujawnione

Nieujawnione kredyty po śmierci w dziedziczeniu prostym przechodzą na rzecz spadkobiercy, to oczywiste....
A jeśli ten sam spadkobierca przekaże nieruchomość w darowiźnie to czy te kredyty - <nie hipoteczne> (przypuszczalne, bo nikt nie jest do końca pewien że istnieją) przechodzą na osobę obdarowaną??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kredyty nieujawnione

Spadkobierca odziedziczył dom z jakimiś kredytami (sprawdź hipotekę domu w księgach wieczystych)? Jeśli w księgach nie ma zapisanych obciążeń nieruchomości i chce ją dalej darować, to spadkobierca zostanie z długami a nieruchomość przejdzie dalej do obdarowanego.

Tylko jaki w tym biznes?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna M.

Katarzyna M. Księgowa, doradca

Temat: kredyty nieujawnione

Sprawa dotycząca nabycia spadku nie jest uregulowana od ponad 3 lat. Tymczasem jedna z instytucji finansowej domaga się zwrotu pożyczonych pieniędzy od rodziny zmarłej osoby.
Wystąpiła w tej sprawie do sądu o powołaniu spadkobierców.
Na szczęście kwota nie jest wygórowana i można bez problemu spłacić pożyczkę wraz z odsetkami i innymi kosztami.
Pytanie, czy i ile jeszcze takich długów??
Wiadomo, iż nikt nie chce zaprzepaścić nieruchomości z powodu można nazwać "groszy"...
Jedynym spadkobiercą jest syn zmarłej. Przy czym nie dysponuje on żadnymi pieniądzmi oraz wiedzą aby można sprawę doprowadzić do finału.
Dlatego postanowił dokonać darowizny na rzecz siostry, pod "warunkiem", że ona spłaci zadłużenie.
Jako że to pierwsza darowizna nie będzie problemu z podatkiem.

Jednak co z ewentualnymi "nieujawnionymi" pożyczkami, nie zapłaconymi rachunkami itp....??

Nadmienię, że księga wieczysta jest "czysta", jeśli są jakiekolwiek kredyty to tylko gotówkowe, bez zabezpieczenia na hipotece...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kredyty nieujawnione

Ale to nie jest kwestia dyskusyjna - ktoś już przyjął spadek, a zatem odziedziczył zarówno nieruchomość jak i "drobne" długi. Na odrzucenie spadku miał pół roku - teraz z mocy prawa jest spadkobiercą.

No to daruje komuś nieruchomość (niezły prezent) a sam spłaci długi? Można, ale sensu w tym nie ma dla darczyńcy, zresztą nieważne.

Jeśli minęły 3 lata a banki się nie odezwały to pewnie już się specjalnie nie odezwą. Można dać ogłoszenie w prasie w tej sprawie - "o ujawnienie wierzytelności", można zwyczajnie rozesłać list do wielu banków. Można zrobić darowiznę z zastrzeżeniem, że spłaty ewentualnych roszczeń bierze na siebie obdarowany do wartości darowizny...

Pewnie prawnicy mają więcej rozwiązań na to, bo jeszcze mi jakaś droga majaczy, ale już sobie tego nie potrafię teraz przypomnieć...
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Swaczyna

Agnieszka Swaczyna Adwokat,
www.blogrozwod.pl
www.childabductionbl
og.pl

Temat: kredyty nieujawnione

Warto zastanowić się, czy długi się nie przedawniły. Mój przedmówca ma rację. Rozwiązania są - warto oddać redakcję umowy prawnikowi tak, żeby interesy spadkobiercy były zabezpieczone (nic "na gębę").
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Niespłacone kredyty-pomocy




Wyślij zaproszenie do
Anuluj