Damian
Gręda
CTO, Team Leader,
Senior Software
Engineer
Temat: Odholowane auto, mandat i dziwne warunki
Witam,moje auto zostało odholowane w Berlinie rzekomo za złamanie zakazu, przy czym od kilku dni stało tam bez problemu podobnie jak wszystkie pozostałe samochody. Przed zostawieniem go oczywiście upewniłem się że nie ma tam zakazów oraz że parking jest bezpłatny. W między czasie byłem kontrolnie spojrzeć czy nadal tam stoi (i stał, a minęło jakieś 3-4 dni), ale po 3 kolejnych dniach niestety już go nie znalazłem na miejscu. Zadzwoniłem więc na policję i okazało się że został ściągnięty. Mimo długiej rozmowy z policją na posterunku nie udało mi się przekonać ich o tym że nie powinien był on zostać ściągnięty, musiałem zapłacić 150 euro aby dostać na niego namiary, przy czym najciekawsze jest to, że został on zaparkowany w jakimś za...pyziałym miejscu (nawet nie parkingu), bez ochrony, bez dozoru, tam gdzie stoją jakieś rozbite auta, właściwie to przy bocznej drodze... Czy to są normalne procedury odholowywania samochodów i porzucania ich w jakiś dziwnych miejscach gdzie dodatkowo mogą zostać skradzione lub zniszczone?
Chciałbym się odwołać od tej kary i odzyskać pieniądze, gdyż uważam to za totalną bzdurę, że musiałem zapłacić im za to że powiedzieli mi gdzie samochód sobie "wolno" stoi. Wiem że w miejscu gdzie zaparkowałem zakazu nie było, a procedura odholowania i przechowania samochodu to jak widać farsa, więc chciałbym złożyć odwołanie.
Czy ktokolwiek jest w stanie coś doradzić? Czy można z tym coś zrobić?