Marta Talarek Księgowa
Marta
C.
Radca prawny -
Doradca Podatkowy,
Kancelaria LEX-TAX
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
a tak w ogóle...to o co chodzi ?kompromis w czym ?
w wycenie towarów ?
w rozliczeniu podatku ?
w interpretacji vat ?
...?
bo jakoś nigdy nie musiałam walczyć o kompromis z audytorem...
Andrzej Sawa
Marta Talarek Księgowa
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Marta tak na prawdę... rzuciłam temat, żeby ktoś właśnie mi wskazał właściwy tok myślenia... bo nie wiem jak ugryźć temat i jak się w niego wdrożyć.... a został mi trochę narzucony i niestety dlatego poszukuję jakiejś pomocy....Podstawowe pytanie pewnie jakie powinnam zadać - czy istnieje w ogóle taki kompromis?
Miałam do czynienie z audytem, ale jedynie przy pokazywaniu pewnych elementów i drobnych wycinków będąc właśnie w firmie, która była badana, ale nigdy z drugiej strony . Jak sądzę również wszystkie problematyczne rzeczy są wyjaśniane z kierownikami- ciekawi mnie właśnie jak to przebiega ( tak od strony praktycznej)?
Robert Adam
Okulski
Doradca Podatkowy
lic. 1030
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Andrzej Sawa:... trafiła mi się nie raz dyskusja ze "specjalistą"...
Marta Talarek:Dyskutować mozna sobie z każdym, nawet sedzią na boisku w czasie euro. Natomiast nie bardzo widzę tu pojęcie kompromisu - albo macie swoje mocne argumenty i przekonacie biegłego do zmiany opini albo... żółta/czerwona kartka.
... Podstawowe pytanie pewnie jakie powinnam zadać - czy istnieje w ogóle taki kompromis? ...
Na szczęście to nie futbol i jest procedura odwoławcza, możecie wystąpić o interpretację indywidualną i jeśli wyjdzie że to audytor nie miał racji to będzie zadyma że hoho :) Przy czym jakoś sobie tego że to audytor nie ma racji nie potrafię wyobrazić...Robert Adam Okulski edytował(a) ten post dnia 28.06.12 o godzinie 11:05
Marta
C.
Radca prawny -
Doradca Podatkowy,
Kancelaria LEX-TAX
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Robert Adam Okulski:
:) Przy czym jakoś sobie tego że to audytor nie ma racji nie potrafię wyobrazić...
eee to coś słabo z Twoją wyobraźnią :PPPPPPP
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Marta Talarek:
Bardzo bym prosiła o wsparcie w powyższym temacie - co zawrzeć , może ktoś mógłby polecić jakieś ciekawe materiały ?
Czegoś takiego nie ma...
Jest kilka rozwiązań:
1) ma się opinię/wycenę/operat innego podmiotu i taki operat przedstawia się audytorowi. Może to kupić albo nie kupi...
Widziałem sprawę po dwóch stronach i wiem jedno. Jak się partner spółki audytowej /biegły uprze to i tak nie łyknie. Efektem będzie od zastrzezenia po odmowę wydania opinii.
Nie ma co się się spinać. Audytora się nie przeskoczy a ilu audytorów tyle poglądów... i potrafią wywrócić wszystko co klepał poprzednik.
Sam miałem taką akcję Deloitte vs EY... sprawozdanie uległo znacznej zmianie... a nota zmian prezentacyjno-merytorycznych jest kilkustronnicowa
2) Rozmowa, rozmowa rozmowa...
Najlepiej jak są relacje interpersonalne pomiędzy decydentami po dwóch stronach
Ale nawet wtedy dużych różnic się nie przeskoczy
3) można iść do sądu po wydaniu opinii...
Ja takie akcje widziałem (głownie powodem była odmowa wydania opinii) i powiem szczerze że w tamtych przypadkach nic się nie udało wywalczyć...
Oczywiście jeśli audytor popełnił błąd to już inna bajka - zapewne skończy się ugodą ;]
A tak w ogóle jeśli opinia ma mieć tylko znaczenie formalne bo audyt musi być odbębniony to po co komu ta opinia? No chyba że chodzi o sprawę honoru... tu widziałem walkę do ostatniej kropli krwi o pierdolety...Leszek Zalewski edytował(a) ten post dnia 28.06.12 o godzinie 12:30
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Marta Czternastek:Oczwiście że może nie mieć racji... nawet często
Robert Adam Okulski:
:) Przy czym jakoś sobie tego że to audytor nie ma racji nie potrafię wyobrazić...
eee to coś słabo z Twoją wyobraźnią :PPPPPPP
Ale trzeba to udowodnić a niewielu się chce babrać w naszym wymiarze sprawiedliwości..
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Marta Talarek:Ps. Trzeba jeszcze doprecyzować co znaczy audytor.
Panią zapewne audytuje któraś ze spółek z BIG4. Mogę Panią zapewnić że te osoby które Panią audytują nie są biegłymi ... no chyba że jest tam jakiś supervisor (taki z 4-5 letnim doświadczeniem) to może on i ma biegłego... choć zazwyczaj dochrapuje sie go dopiero coś koło managera (czyli 5-7 lat pracy w audycie)...
A manager to u Pani nie zagości... no chyba że Pani jest głowną księgową ;]
Co do meteorytyki może być różnie. Sam wiem jak to było i jakie numery potrafi odwalić pierwszoroczny asystent lub praktykant...
Marta Talarek Księgowa
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Hm.... jakie numery ? co ma Pan na myśli? Ja w moim doświadczeniu nie spotkałam się z niedoświadczonymi ludźmi, ale moje doświadczenia są skromne....Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Marta Talarek:Ja pracowałem jako audytor (od praktykanta)... więc wiem jak było ;]
Hm.... jakie numery ? co ma Pan na myśli? Ja w moim doświadczeniu nie spotkałam się z niedoświadczonymi ludźmi, ale moje doświadczenia są skromne....
A że selekcja do Big 4 jest taka że przyjmują raczej "kumatych" ludków to potrafią sprawić wrażenie doświadczonych.
Prawda jest taka że przez pierwsze 3-4 lata człowiek się intensywnie uczy. Doświadczone księgowe / analitycy/ kontrolerzy.. mogą prawie każdy kit sprzedać. Byle by ładnie opakować ;]
konto usunięte
Temat: Dochodzenie do kompromisu między audytorem a firmą...
Robert Adam Okulski:?????
Na szczęście to nie futbol i jest procedura odwoławcza, możecie wystąpić o interpretację indywidualną
wyjdzie że to audytor nie miał racji to będzie zadyma że hoho :) Przy czym jakoś sobie tego że to audytor nie ma racji nie potrafię wyobrazić...Tu nie ma co sobie czegokolwiek wyobrażać, wystarczy poobracać się nieco po różnych średniej wielkości firmach...
Podobne tematy
Następna dyskusja: