Michał O.

Michał O. Podróże w czasie

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Witam mam pytanie; czy obraz ostatniej wieczerzy na tapecie w komputerze to profanacja? Jestem ateistą ale nie antyreligijnym. Dzisiaj usłyszałem że ten obraz na mojim komputerze to profanacja ponieważ włączam komputer widzę obraz, włączam strony o treści erotycznej i gdy wyłączam komputer znowu widzę obraz.
Czy waszym zdaniem to jest profanacja???

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Michał O.:
Witam mam pytanie; czy obraz ostatniej wieczerzy na tapecie w komputerze to profanacja? Jestem ateistą ale nie antyreligijnym. Dzisiaj usłyszałem że ten obraz na mojim komputerze to profanacja ponieważ włączam komputer widzę obraz, włączam strony o treści erotycznej i gdy wyłączam komputer znowu widzę obraz.
Czy waszym zdaniem to jest profanacja???

Moim zdaniem szkoda Twojego życia i czasu na zajmowanie sobie umysłu takimi pierdołami ;))

W tym czasie mógłbyś chociażby sobie te strony o treści erotycznej poprzeglądać ;>
Michał O.

Michał O. Podróże w czasie

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Jakub P.:
Michał O.:
Witam mam pytanie; czy obraz ostatniej wieczerzy na tapecie w komputerze to profanacja? Jestem ateistą ale nie antyreligijnym. Dzisiaj usłyszałem że ten obraz na mojim komputerze to profanacja ponieważ włączam komputer widzę obraz, włączam strony o treści erotycznej i gdy wyłączam komputer znowu widzę obraz.
Czy waszym zdaniem to jest profanacja???

Moim zdaniem szkoda Twojego życia i czasu na zajmowanie sobie umysłu takimi pierdołami ;))
Dzięki, ale to nie jest tylko pytanie, chodzi mi o coś więcej;
z tego powodu wynikł spór i chodzi o to kto ma racje.

W tym czasie mógłbyś chociażby sobie te strony o treści erotycznej poprzeglądać ;>

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Michał O.:
Jakub P.:
Michał O.:
Witam mam pytanie; czy obraz ostatniej wieczerzy na tapecie w komputerze to profanacja? Jestem ateistą ale nie antyreligijnym. Dzisiaj usłyszałem że ten obraz na mojim komputerze to profanacja ponieważ włączam komputer widzę obraz, włączam strony o treści erotycznej i gdy wyłączam komputer znowu widzę obraz.
Czy waszym zdaniem to jest profanacja???

Moim zdaniem szkoda Twojego życia i czasu na zajmowanie sobie umysłu takimi pierdołami ;))
Dzięki, ale to nie jest tylko pytanie, chodzi mi o coś więcej;
z tego powodu wynikł spór i chodzi o to kto ma racje.

W tym czasie mógłbyś chociażby sobie te strony o treści erotycznej poprzeglądać ;>

W temacie: "Co ma wisieć na Twoim pulpicie" rację masz zawsze Ty. Wg mnie to oczywiste ;)

Pozdr.
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

jest to pewnego rodzaju profanacja, profanacja komputera na którym umieszczasz taki gówniany obrazek, nota bene związany z religią kultywującą ciemnotę i głupotę ;)

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Mam propozycję: Zawieś sobie na pulpicie "Ostatnią Wieczerzę" Salvadore Daliego i z głowy problem, przynajmniej "gównowatości" ;)

Pozdr.

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Nie lepiej od razu http://www.jesusdressup.com/ w którymś ubranku ?
Wówczas obrazek ostatniej wieczerzy na pulpicie zmieni znaczenie ;)
Michał O.

Michał O. Podróże w czasie

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Czy ktoś jeszcze wyrazi swoją opinie na ten temat?

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Michał O.:
Czy ktoś jeszcze wyrazi swoją opinie na ten temat?
Michał poptarz na to tak. Obraz jest dziełem artystycznym. I przez każdego może być postrzegane i rozumiane inaczej. Dla Twojego znajomego to profanacja. Uszanuj Jego zdanie.
Jednak jeśli Ci to nie przeszkadza to go sobie zostaw.
Przecież nie domlowałeś na nim jakiś różków diabelskich ani nic w tym stylu, prawda?
Pozdrawiam :)Ewa Tomczak edytował(a) ten post dnia 27.12.08 o godzinie 14:57

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

To chyba nie jest pytanie o tapetę a o znajomego i Twoje z nim relacje.

Ja przy faktycznie wierzących znajomych, na których mi zależy, staram się hamować...

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

A ja naprawdę nie kumam tej afery i dlaczego to taki problem?..
A cóż to - dzieł sztuki na pulpicie mieć nie wolno????

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Krzysztof ma rację. Na przyszłośc sie hamować i nie ujawniac z pogladami i tapetami. Więcej ostrożności, a nie bedziesz mieć zgrzytów z innymi. Katolicy są fanatykami. Z tym nie wygrasz.
Pozdrwiam.

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

tak jak ty potrafisz uszanowac zdanie innego w tym wypadku wierzącego,tak on powinien uszanowac twoje zdanie.Twój komputer,twoja tapeta i tyle.A jemu jeśli sie nie podoba niech nie patrzy.Ksiądz pewnie by ci powiedział ,ze każde miejsce jest dobre na rzecz swiętą ,nawet łazienka,gdzie siedzisz w skupieniu i moze przy okazji myslisz o Bogu.Ale jeśli nie jesteś wierzący to w czym problem,nie wywiesiłes swastyki która kojarzy sie z rzeczami strasznymi a poprostu obrazek,przez jednych uznany jako malowidło jakiegoś artysty przez innych jako rzecz święta przez to co przedstawia.Uciełabym krótko spór"mamy inne poglady na pewne sprawy,nie warto sie spierac ,uszanujmy nasze zdania"Świat byłby nudny gdyby wszyscy byli jednakowi.:)

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Oczywiście 100 % zgody mój laptop, moja sprawa (i trza ucinać łapy tym co by chcieli sami go zmienić)... ale i mój znajomy.

Dlatego to kwestia relacji. Jeśli relacje ze znajomym znaczą dla mnie mniej niż chęć "wyrażania siebie", albo wiem, że to tak naprawdę nie jest dla niego problem to dalej na luzie "wyrażam siebie". Problem w tym, że szokowanie dla szokowania jest dziecinadą i nakręca spiralę robienia sobie na złość. A lepiej nakręcać odwrotną spiralę. Dlatego jeśli może moje "wyrażenie siebie" w tym aspekcie nie jest tak ważne, a dla znajomego jest to faktycznie problem - wtedy spokojnie z tego rezygnuję. A gdy tym razem odpuszczę bo nie ma to dla mnie znaczenia to chętniej następnego dnia poprosze go by już kolendy wyłączył, albo słuchawki założył bo zbiera mi się na wymioty..., czy też nie przychodził juz w koszulce CheGuevary bo robienie ikony POP z mordercy obraża moją wrażliwość (i pod tym względem ja jestem fanatykiem).

PS. No dobra ale w takim razie czemu swastyki nie wolno przecież to znak pogan i hindusów?? :)Krzysztof Michał Kowalski edytował(a) ten post dnia 28.12.08 o godzinie 17:55

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Alicja Banaś:
A ja naprawdę nie kumam tej afery i dlaczego to taki problem?..
A cóż to - dzieł sztuki na pulpicie mieć nie wolno????

Za takie dzieła w tym pseudodemokratycznym kraju grozi odsiadka ;))
Krzysztof Michał Kowalski:
PS. No dobra ale w takim razie czemu swastyki nie wolno przecież
to znak pogan i hindusów?? :)

Mnie się nie pytaj. To nie ja mam coś z psychiką i nie ja wymyśliłem ten debilny zakaz.Jakub P. edytował(a) ten post dnia 28.12.08 o godzinie 18:03

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Ewa Tomczak:
Krzysztof ma rację. Na przyszłośc sie hamować i nie ujawniac z
pogladami i tapetami. Więcej ostrożności, a nie bedziesz mieć
zgrzytów z innymi. Katolicy są fanatykami. Z tym nie wygrasz.
Pozdrwiam.

Najlepiej schodzić katolikom z chodnika na ulicę, kłaniać się w pas i nie mieć czelności patrzyć im w oczy, jedynie sunąć wzrokiem po rynsztoku, w którym się idzie. Racja! Grzesznicy i heretycy do podziemia xD

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Eeeee tam, jak zwykle przesadzacie :)))
Jeździcie po tych biednych katolikach jak po łysych kobyłach, stając się dokładnie takimi samymi, jak oni w momentach ich ataków na ateistów, czy odmienne ugrupowania uznawane za "niebezpieczne", itp. A to uogólnianie i wrzucanie wszystkich do jednego wora "złych katolików" jest największą Waszą przesadą. Świat nie jest taki czarno - biały.
PS. No dobra ale w takim razie czemu swastyki nie wolno przecież to znak pogan i hindusów?? :)Krzysztof Michał Kowalski edytował(a) ten post dnia 28.12.08 o godzinie 17:55

Zależy w jakim kontekście jej używasz, w jakim kierunku są skręcone ramiona. To po pierwsze. A po drugie - niestety - swastyka jaką najczęściej kojarzymy - jest symbolem Hitlera i jego całej świty. To, że ten symbol jest źle kojarzony i jest zabroniony, wcale ale to wcale mnie nie dziwi. Minęło dopiero 69 lat.. Gojenie ran, wybaczenie, czy pełne zrozumienie - trwa naprawdę długo :)

BTW, dlaczego nie-katolik ma płacić cenę za to jak historia sztuki wyglądała? Sztuka a religia to dwa różne pojęcia, choć miewały czasem wspólne skrzyżowania ;)

Ja naprawdę nie widzę problemu. Problem to ma ten gość, dla którego obraz ostatniej wieczerzy na pulpicie w komputerze ateisty jest nadużyciem. I tyle w tym temacie.

konto usunięte

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Alicja Banaś:
Ja naprawdę nie widzę problemu. Problem to ma ten gość, dla którego obraz ostatniej wieczerzy na pulpicie w komputerze ateisty jest nadużyciem. I tyle w tym temacie.

Zupełnie się nie zgadzam z Twoją wypowiedzią. Otóż problem ma ten, co sobie ukrzyżuje np. penisa na krzyżu greckim, gdyż zgodnie z obowiązujacym prawem w momencie złożenia donosu do prokuratury, co zapewne skończy się wyrokiem sądu, staje się kryminalistą.

Więc problem ma jednak każdy artysta, który ma potrzebę realizować się poprzez symbolikę religijną i seksualną jednocześnie, każdy fan Dalego (potencjalnie) i każdy ateista, który ma widzimisię wypowiadać publicznie swoje poglądy (co prawo do wolności światopoglądowej powinno mu gwarantować).

Mało tego, w tym kraju można odsiadywać wyrok za to, że publicznie okaże się swoją symbolikę: pogańską, nihilistyczną, hinduistyczną, buddyjską, staroegipską, japońską, etc.

Problem też mogą mieć modelarze czy wojskowi, a nawet kolekcjonerzy znaczków, gdyż swastyka była stosowana także przez wojska niefaszystwoskich krajów jak Finlandia, czy przez polskie wydawnictwo z pocz. XX wieku.

Nie rozumiem także, czemu komuniści i naziści nie mają prawa wyrażać swoich pojebanych poglądów, skoro Polska jest pseudo-demokratycznym krajem. Widocznie jedynie pseudo, a nie de facto, gdyż prawo wyrażania swoich opinii WSZYSTKIM obywatelom jest odebrane.
Arkadiusz T.

Arkadiusz T. Product Manager

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

Michał O.:
Witam mam pytanie; czy obraz ostatniej wieczerzy na tapecie w komputerze to profanacja? Jestem ateistą ale nie antyreligijnym. Dzisiaj usłyszałem że ten obraz na mojim komputerze to profanacja ponieważ włączam komputer widzę obraz, włączam strony o treści erotycznej i gdy wyłączam komputer znowu widzę obraz.
Czy waszym zdaniem to jest profanacja???

Myślę, że gdybyś jako tapetę ustawił sobie okładkę "Once Upon the Cross" grupy Deicide, to przez osobę wierzącą mogłoby to tak zostać odebrane ;DDD
Ale jak widzę muminy (od Al-Mumin (المؤمن) - z arabskiego wierzący), korzystające z diodowych samochodowych "matek boskich" zasilanych z gniazdka zapalniczki, czy wieszających Jezusa z gorejącym sercem obok jeleni na rykowisku i kalendarza z kobietą w stroju Ewy, to sam nie wiem kto tu dopuszcza się profanacji

Temat: Czy obraz Ostatniej weiczerzy na tapecie to profanacja???

czy wieszających
Jezusa z gorejącym sercem obok jeleni na rykowisku

AAAAAAAAA! Dostaję spazmów na samą myśl o jeleniu.....Ale to nie jest tak, że nienawidzę jeleni!!!
A tak poważnie: myślę i myslę i ni cholery nie mogę zrozumieć dlaczego tamten kolega uważa wsadzenie obrazu na pulpit za profanację. Jakoś ten argument z oglądaniem pornoli mnie nie przekonuje. Kedyś w każdym domu wisiał Jezus w łódce (religijny odpowiednik jelenia - obowiązkowy element wystroju). W takich domach z takimi obrazami piło się wódkę, biło się żonę , bzykało się kochankę i popełniało milion innych "grzechów". W kościele, czyli w "świętym miejscu" nikt nie odważy się zachowywać źle, ale przy świętym obrazku katolikom jakoś nie robi to różnicy.



Wyślij zaproszenie do