GoldenLine
Zaloguj się
Maciej A.

Maciej A. gł. specjalista ds.
ogrodniczych/redakto
r

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Jak to widzicie? Jakie macie spostrzeżenia?
Link do wypowiedziLink
Artur Ł.

Artur Ł. Polska - Francja -
Włochy

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Widzę ogólny brak kompetencji. Niezależne od ilości przyjętej wiedzy. Zakres kompetencji zależy tylko od dobrego samopoczucia i samooceny oraz czy ktoś z jakiegoś powodu chce za wytwory niekompetencji zapłacić .Kasa czyli klient płaci klient wymaga a ,że jest "kompetentny i wie lepiej" rano czasem wstyd spojżeć w lustro.Z przerażeniem patrzę jak niektórzy biorą do ręki ołówek czy szpadel. Odpowiedzialność w naszej branży za brak kompetencji jet tylko przed Bogiem i historią. Więc hulaj dusza piekła niema.
Link do wypowiedziLink
Maciej A.

Maciej A. gł. specjalista ds.
ogrodniczych/redakto
r

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Rozumiem, że czasem trudniejsze od samego urządzenia ogrodu jest przeforsowanie z klientem tego,że to co proponujemy będzie pasowało. Znam to z doświadczenia - klient chce to i koniec. W tym jednak chyba cała sztuka aby kształtować gusta klienta i przez to kształtować też właściwie otaczający nas krajobraz. Ten w skali mikro (komercja-ogrody prywatne), jak i ten w szerszym pojęciu (miasto z jego zasobami zieleni i jego okolice). To trąci utopią - wiem ale warto walczyć dla własnej satysfakcji chociażby. A może szkoda zdrowia....?
Moje pytanie zmierzało jednak do tego czy dążymy do tego, że zieleń stanie się jedynie domeną architektów krajobrazu z dyplomem i koniec. Czy może inżynierowie ogrodnicy ze specjalnością KTZ też mogą mienić się lub inaczej uważać się za projektantów zieleni?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Biernat

Agnieszka Biernat mgr inż. architekt
krajobrazu,
właściciel firmy,
dyrektor...

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Ostatnio ktos na mej uczelni, powiedzial iz w jakims swietnym programie w stylu zrob ogrod w 24h zaslyszal takie stwierdzenie: ze kazdy moze byc ogrodnikiem i kazdy moze projektowac ogrody, wystarczy kupic kilka ksiazek... wiec budzi sie pytanie po co nam te dyplomy i wyzsze uczelnie skoro telewizja szerzy takie hasla, no coz mam nadzieje ze jednak nie wszyscy rzuca sie na samodzielne projektowanie , tylko beda szukac pomocy u nas specjalistow w tych dziedzinach, ogrodnictwa i architektury krajobrazu. A czy to acrh.kraj czy ogrodnik KTZ liczy sie chyba to co robi i jakie projekty tworzy...a dyplomow to mozna miec duzo, albo udawac ze sie je ma :P hehe
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Kwestia uprawnień. Każdy może projektować ogrody (co ciekawe nawet na tereny zieleni w przestrzeni publicznej porywają się ludzie bez wystarczających kwalifikacji i umiejętności).Nie jestem zdania, że dyplom sam w sobie robi z kogoś architekta. Co najwyżej studia mogą oferować podstawy do zagłębiania wiedzy, mogą wskazać czego należy szukać. Z pewnością nie dają najważniejszego czyli praktyki.

Czy absolwent ogrodnictwa może byc dobrym projektantem terenów zieleni? A dlaczego nie? Jeśli dysponuje doświadczeniem, jeśli się rozwija, ma kontakt z architektami krajobrazu, wie, że roślinność to tylko jeden z wielu elementów, który powinien współgrać z resztą, to dlaczego nie miałby robić tego co umie?

Tym bardziej jestem za wprowadzeniem uprawnień. To daje możliwość właśnie tym, którzy najbardziej tego potrzebują, a dyskwalifikuje osoby które dysponują przeważnie tylko wyobrażeniem o sobie i swoich możliwościach i niczym innym.marta W. edytował(a) ten post dnia 05.02.11 o godzinie 12:54
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Mam takie pytanie... Studiuje ogrodnictwo, w przyszłości chciałabym projektować ogrody i myślałam o studiach podyplomowych z architektury krajobrazu, ale nie wiem, czy to ma sens? Czy takie studia mi cokolwiek nadzą? Może lepiej postawić na praktykę i doświadczenie w jakiejś firmie z branży. Czy studia podyplomowe to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto?Justyna W. edytował(a) ten post dnia 01.01.09 o godzinie 13:53
Link do wypowiedziLink
Maciej A.

Maciej A. gł. specjalista ds.
ogrodniczych/redakto
r

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Moim zdaniem warto - jeśli tylko ma się warunki ku temu. Jednak zdolnośći plastyczne grają tu chyba decydujacą rolę (oprócz finansowych) - jak myślę. Wiedza, czy choćby nowe doświadczenie, spojrzenie na profesję, nabycie umiejętności pracy projektowej, kontakt z ludźmi - bezcenne :-).Maciej A. edytował(a) ten post dnia 01.01.09 o godzinie 20:17
Link do wypowiedziLink
Paulina Ostrowska

Paulina Ostrowska Project Manager

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Zgadzam się z Waszymi wypowiedziami, jednak martwię się, dlaczego temat kręci się wokół projektowania zieleni tylko na zasadzie "roślina w odpowiednie miejsce". Nie jestem pewna co dokładnie uczą na wydziale Ogrodnictwa, ale wątpię aby ktoś tam słyszał o MPZP, o opracowaniach ekofizjograficznych, czy raportach o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Faktem jest, że na polskich uczelniach tematy te są tylko liźnięte (no chyba, że się wybierze daną specjalizację). Myślę jednak, że ogrodnik i architekt krajobrazu w pewnych zagadnieniach się rozumieją, a w pewnych już zupełnie się mijają. Sprawa też działa w drugą stronę, gdyby architekt krajobrazu chciał postawić nogę na jakiejś plantacji, ogrodnik wówczas wie więcej na temat rozwoju poszczególnych owoców, warzyw, drzew, krzewów, ich oprysków, rozwoju sezonowego. Rozumiecie? Sądzę, że jeden zawód można poszerzyć o wiedzę z zawodu drugiego, jednak ja widzę wyraźną różnicę między ogrodnikiem, a architektem krajobrazu. A społeczeństwo trzeba uświadamiać... :)
Trochę mnie martwi fakt, że osoby wybierające się właśnie na studia, pytają się mnie: "ej, a czy po tej arch.krajobrazu to łatwo znaleźć pracę w projektowaniu ogrodów?" A ja wówczas pytam: "a czy właśnie ogrody Cię tylko interesują? Bo jeśli tak, jest wiele szkół, które szybciej wyszkolą cię w tej dziedzinie. No chyba, że chcesz projektować ośrodki wypoczynkowe ...." :P

Pozdrawiam załogę !
Link do wypowiedziLink
Renata Terlecka

Renata Terlecka architekt krajobrazu

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Witam wszystkich!
Ponad rok temu ukończyłam studia na Politechnice krakowskiej i do tego czau miałam okazję pracować z rożnymi ludźmi, i ogrodnikami i innymi architektami krajobrazu, jak również z osobami bez doświadczenia kierunkowego, ale z pasją tworzących ogrody.
I moim zdaniem najlepszym zawodem jest mimo wszystko architekt krajobrazu. ALE po 5ciu latach studiowania mogę spokojnie stwierdzić że program nauczania jest źle opracowany. Za mało informacji co do zakładania terenów zielonych, pielęgnowania roślin itp.
Powinno się połączyć architekturę krajobrazu z ogrodnictwem. Oba te kierunki mogłyby się idealnie uzupełniać.
Pracowałam z koleżanka po Akademii Rolniczej, bardzo zdolną osobą, która sama uczyła się programów graficznych. Nie oszukujmy się, ogrodnicy wykonujący projekty terenów zielonych często nie maja zdolności plastycznych ani nie znają "profesjonalnych" programów (nie mowie tutaj o programach typu Garden Composer o topornej grafice), a nawet najlepszy projekt źle przedstawiony po prostu się nie sprzeda. Zauważyłam też że mają pewne trudności w komponowaniu terenów, tworzeniu spójnego układu komunikacyjnego, czy też zwykłej znajomości materiałów budowlanych. Tego po prostu ich nie uczono. A sam warsztat uprawy roślin i znajomość ich doboru nie wystarczą.
Informacje te są oczywiście do uzupełnienia, tak dla architekta jak i dla ogrodnika.

Natomiast muszę stwierdzić że najgorsi są projektanci bez wykształcenia kierunkowego. Mają oni zazwyczaj więcej doświadczenia w zakładaniu ogrodów ale brak im wiedzy fachowej oraz powtarzają oni sprawdzone przez siebie pomysły, technologie itp. nie otwierając się na nowości i inne możliwości.

Ale nic nie zmieni tego że Polska jeszcze jest zamknięta na architektów krajobrazu. Wykształceni ludzie marnują swoje zdolności projektując tylko i wyłącznie ogródki prywatne. Urzędy nie zatrudniają architektów krajobrazu, dają projekty do wykonania osobom nie znającym się na tym, wykonującym byle jak opracowania i tak mamy np. przy drogach drzewa zamiast obwodu 12-14cm, takie 4-5cm. A za wymianę i fuszerkę płacimy wszyscy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zakres kompetencji. Kształtowacz zieleni - ogrodnik, a...

Heja ludziska. Szufladkować nie warto architekt - projektuje, ogrodnik - zakłada. Najlepsza byłaby współpraca lub poprostu z obu dziedzin być dobrym. Trzeba także pamiętać, że nie każdy projektant pójdzie z łopatą w teren i będzie babrał się w ziemi. A ogrodnik może wypaść słabo w robieniu czegoś z małą architekturą.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

PRAKTYKI architekt krajobra...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj