Temat: Co sądzicie o http://internetowykantor.pl? Jak pozyskać...
Pomysł świetny, ale:
1) Zdecydowanie inaczej pokażcie kwestię bezpieczeństwa i mechanizmu przepływu pieniędzy - to jest żywa gotówka na litość boską
2) Nie pokazujcie 0,015zł oszczędności od forexu - pokażcie 2000zł oszczędności w ratach kredytowych (* - w skali roku dla sytuacji bla bla)
3) Kiepskim pomysłem jest odsyłanie użytkowników do innej strony WWW w miejscu kalkulatora - taki kalkulator powinien być na homepage (pomijając jakość tej strony z kalkulatorem i jej użyteczność)
4) Jeśli chcecie chwalić się fejsbukiem, niech Was lubi przynajmniej 1000 osób ;)
Generalnie zastanowiłbym się nad samą grafiką serwisu - robiliście jakieś ankiety/badania użytkowników (znajomych, rodziny) tej strony? Wg mnie jest bardzo chaotyczna, nieuporządkowana. Sprawia wrażenie, jakbyście wszystko chcieli na siłę upchnąć w tym białym boxie. Po prostu ta strona nie wzbudza we mnie zaufania.
Ponadto po kliknięciu w rejestrację od razu na czerwono jest podświetlony email z żądaniem jego wpisania - m.in. takie pierdoły i detale mogą odstraszyć Wam Klientów - poruszacie się w bardzo delikatnym temacie i naprawdę wszystko musi być w 100% spięte.
Co do promocji - najpierw zrób całą otoczkę w postaci fejsbuków, blipów etc, wypuść serię artykułów prasowych o serwisie i temacie bezpieczeństwa takiego rozwiązania, roześlij je do dziennikarzy (wszystkich możliwych redakcji - im trzeba podawać wszystko na tacy, prosząc się o publikację)z informacją o nowatorskim pomyśle na obsługę kredytów hipotecznych i nadzoruj ich ewentualną publikację. Poudzielaj się nieco na formach (bez spamu, po prostu kreując wątki kredytowe), załóż kilka blogów tematycznych.
Przy Waszej grupie docelowej pozycjonowanie raczej nie ma sensu, a przynajmniej na początku - chyba że będzie (cholernie) long (bardzo) tail - ale to kosztuje. Kiedy zrobisz wspomnianą otoczkę - adwordsy na szerokie spektrum fraz (wszystko, co może wiązać się z Waszą działalnością. A jeśli budżet pozwoli - money.pl / bankier.pl plus mailingi do stargetowanych grup od różnych dostawców danych.
Cały czas badać i śledzić statystyki / konwersje / realne zmiany wskaźników strony.
Tak bym to widział :)