Natalia
W.
różne, działalność
promocyjno-artystycz
na
Temat: Grupa twórców poszukuje "prawej ręki (rąk)" (kytyka,...
Reprezentuję grupę młodych twórców. Tworzymy głównie rzeźby, instalacje, rysunek, malarstwo, ilustracje, okazjonalne fotografie (nie pokazuję tu prac bo nie to jest tematem i celem).Większość z nas jest po ASP, niektórzy dopiero studiują, inni są tylko po liceum plastycznym. Nasz styl i warsztat porównywany jest m.in. do: Wyspiańskiego, Malczewskiego, T. Lautrec'a, Delacroix, M. Anioła, Da Vinci, ale w nowoczesnej oprawie lub formie.
Mamy tak zwany talent, ale nie jego chcemy pokazać.
Wiemy, że to mało, za mało.
Tym co robimy chcemy coś pokazać. Stawiamy na koncept, konspekt, asocjacje. To one są siłą napędową naszych wytworów. Mimo, że nasza działalność ma różne style i oblicza, to często, szczególnie w przypadku designu, łączymy to z estetyką, czy ergonomią.
Nie jesteśmy nastawieni na pieniądze ze sztuki, życie ze sztuki, bo mamy alternatywne dochody. Dlatego tworzymy autentycznie i okazjonalnie, tylko jeśli pojawia sie nasz główny motyw i siła przewodnia: POMYSŁ, co staramy się łączyć z należytym wykonaniem.
Kilka osób wraca do sztuki po wieloletniej przerwie, inni to zdolne ale młode osoby bez żadnych wystaw,a tym bardziej sukcesów na koncie.
Przygotowujemy się do kilku projektów, dość nietypowych (?), wiele wykluwało się od lat. Zdecydowaliśmy sie wszyscy że chcemy jednak zacząć pokazywać to co w naszych głowach siedzi :) i powstała nasza grup(k)a.
Jako nowa grupa i osoby raczujące, rozpoczynające prace na własne nazwisko i pokazywanie swojej twórczości, mamy często wiele wątpliwości i pytań.
Dlatego zdecydowaliśmy się na poszukiwania swoistej prawej ręki do naszych planów i działalności.
Poszukujemy osób, które będą dla nas pewnym doradcą i drogowskazem, pomocnym przy wejściu z naszymi pracami na "rynek".
Potrzebujemy pomocy w zakresie:
1. Oceny samych naszych działań, kierunku (szczególnie przy projektach koncepcyjnych!) w procesie realizacyjnym lub przed "wpuszczeniem".
Nie ma co ukrywać, mamy troche stracha :) nasze pomysły i kierunek dla nas są zrozumiałe, ponoć są oryginalne i dobre, a osobom zwiazanym z naszą grupą prace sie podobają, ale...
No właśnie ALE. Nie chcemy żeby nasza praca była ciosana pod publike i oceniajacego, nie o to chodzi, sztuka ma wynikać z procesu twórczego i przekonania autora. Ale doszlismy do wniosku ze potrzebujemy pewnośvci, że sie nadajemy do tego co chcemy robić, kogoś, kto upewni nas, czy to co robimy na pewno ma sens, odpowiedni poziom (a miezrymy wysoko :) )
i czy na tle innych twórców w ogóle zasługuje na pokazywanie, czy cos z tego bedzie?
Zwłaszcza, ze niektóre projekty jakie planujemy są dość odważne (wg nas, niektóre nawet nawiazują mocno do zycia społecznego, politycznego), niektóre są dosc czasochłonne i kosztochłonne.
Dlatego chcemy sie pozbyc chociaz czesci strachu i wątpliwosci, wspierając się autentycznymi znawcami i autorytetami.
Moze po prostu wytrawny krytyk, historyk sztuki, art buyer, tu by sie nam najlepiej sprawdził? :)
Osobę osoby zainteresowane bardzo prosze o kontakt.
2. Kolejny krok to promocja, kontakty z mediami, galeriami, kolekcjonerami współczesnych dzieł. Poszukujemy takiej osoby/osób, choc ten punkt zależy jest od pierwszego :)
Jeśli ktoś upewniłby nas ze nasza praca ma sens, nie wygłupimy sie :)
to potrzebny nam bedzie ktoś obeznany i doświadczony w sztuce, do organizacji wystaw, wernisaży, promocji, sprzedaży prac, pozyskiwaniu patronatu, sponsorów.
Pomijamy techniczne rzeczy, elementy składowe, jak: projekty plakatów, zaproszeń, wydruki, catering, bo to pestka i takie zaplecze znamy i sami załatwimy.
Chodzi nam o koordynacje i doradztwo przy organizacji wystaw, wernisaży, pomoc w promocji, nagłaśnianiu tematyki jaka poruszamy lub chcemy poruszyć, no i skoro juz dzieła sie ukażą, to w pomocy przy zarobku (jak pisałam, nie chodzi nam o kokosy, aczkolwiek nie chcemy zarabiać na naszą sztuke tylko zeby docelowo - jesli juz bedzie potwierdzony sens jej realizowania i pokazywania, zeby jednak ona chociaż na siebie zwarobiła), czy w ich wycenie, sprzedaży.
Jeśli ktoś zajmuje sie takim zakresem, byłby skłonny poświecic nam chociaz odrobine czasu lub zna kogoś kto w ww kwestiach i byłby pomocny, to będę wdzięczna za namiary lub kontakt.
P.S. Oczywiscie mamy pewne swoje kontakty, w tym na uczelniach, w galeriach - lub mozemy takowe nawiązać, ale podchodzimy do sprawy poważnie, jestesmy perfekcjonistami, a nasze projekty mają potencjał (przynajmniiej wg dotychczasowych opinii).
Dlatego poztanowilismy pójść krok dalej i wskoczyc na głęboką wodę, poddać sie ocenie naprawde autorytetów, znawców, ekspertów, fascynatów sztuki.
Jesteśmy otwarci na propozycje, szczególnie mile widziane osoby doswiadczone w ww. zakresie, bo zarówno w zyciu, pracy zawodowej, jak i sztuce - zawsze staramy sie mierzyć wysoko.
Jak spadać, to z wysokiego konia :) Artystycznego konia.
Dziękuję, Nat.