Temat: Tusk chce do atomu, czyli Bombek, Grzybek i Atomek :)))

Atomowy Donek, atomowy Donek, atomowy Donek.... tak wczoraj ciurlały oszalałe sikorski sejmowe bojąc się, że będą padać jak "muchy"...nie mylić z platformerską posłanką Muchą, tą od bioder emerytów, których nie warto leczyć...., gdy jakiś polski silosik przypadkowo się rozpieprzy...

Tuskoplaplacz zapomina, ze łektrownię łatomową łatwo można włączyć, ale bywa, że jak się chce ją wyłaczyć...to już nie można...i wtedy to łelektrownia atomowa wyłączy... wszystko w promieniu 200 kilometrów na amen :)))

Biedna Polska porywa się na atom...i tak spełnia w praktyce hasło wyborcze Bolka Wałęsy...Polska drugą Japonią :)))))))))))

DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 16.03.11 o godzinie 10:42

Temat: Tusk chce do atomu, czyli Bombek, Grzybek i Atomek :)))

cyt.:

Po awariach w elektrowni Fukushima i zagrożeniu napromieniowaniem w dotkniętej trzęsieniem ziemi Japonii polscy politycy jasno stwierdzają: Polska musi budować własne elektrownie atomowe. - Nie widzę powodów, aby rezygnować z programu energetyki jądrowej w Polsce - mówi nam poseł Wojciech Jasiński (PiS). A polityk PSL Janusz Piechociński dodaje, że Polska jest otoczona takimi elektrowniami.

Szef sejmowej Komisji Gospodarki Wojciech Jasiński (PiS) uspokaja, że w Polsce nie ma tego zagrożenia, które spowodowało kryzysową sytuację w japońskich elektrowniach atomowych: chodzi o niestabilność sejsmiczną. - W Polsce tego po prostu nie ma - podkreśla.

Trzęsienie ziemi w Japonii - przeczytaj raport specjalny

Wedle byłego ministra w rządzie PiS Polska, aby podołać rosnącemu zapotrzebowaniu kraju na energię, musi inwestować we wszystkie źródła energii: konwencjonalne, zielone, ale i atom.

Temat: Tusk chce do atomu, czyli Bombek, Grzybek i Atomek :)))

Ja ogólnie jestem za elektrowniami atomowymi w Polsce. I tak jesteśmy nimi otoczeni.
Natomiast teraz będziemy mieli nadto gazu i mało kasy, więc może nie mieć to sensu jak i możliwości wykonania.