Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
Temat: Bieżąca polityka
Po dzisiejszym dniu i rozpoczęciu pracy nowej i kolejnej kadencji naszego Parlamentu mam bardzo mieszane uczucia. Dzieje się tak jak przewidywałem.Zaczęło się i śmiesznie i groźnie. Partia Palikota zaczęła pokazywać po woli kim jest i kim ma zamiar być na polskiej scenie politycznej. To co się dzieje w PIS-ie i wokół Jarosława Kaczyńskiego oraz wokół tzw. "ziobrystów" to są prawdziwe jaja polityczno-kabaretowe.Zadawanie pytań Pani Marszałek Sejmu przez posłów PIS-u w sprawie katastrofy smoleńskiej w takim dniu jak dzisiaj w parlamencie to szczyt chamstwa i bezczelności pisuarów. To dobitny dowód,że ta sekta idzie na dno, a tonący brzytwy się chwyta. Kaczyński jako szef największej partii /sekty/ w parlamencie unikający dziennikarzy jak diabeł święconej wody, to także przykład degrengolady w polskiej polityce. Mam wrażenie,że Kaczyńskiego opętał diabeł i pilnie potrzebny jest egzorcysta. Na koniec absolutne kuriozum, chamstwo, tupet i bezczelność Premiera Donalda Tuska, który "w nagrodę" za "wybitne zasługi" wepchnął Cezarego Grabarczyka na vice marszałka Sejmu! Takiego numeru nikt się chyba nie spodziewał! To dopiero polityczne bagno i szambo w wykonaniu Platformy Obywatelskiej!!! To wszystko skłania do bardzo smutnej refleksji co do najbliższych czterech lat naszego parlamentu.Jedyna pozytywna kwestia dzisiejszego dnia to wystąpienie głowy państwa - Prezydenta RP - Pana Bronisława Komorowskiego.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 08.11.11 o godzinie 19:45