konto usunięte
Temat: Skład książki...
Jacek Szewczyk:
Daruje Pan ale nie brzmi to „zawodowo" skoro do składu używa Pan edytora tekstu.
Nawiasem mówiąc autor i metrampaż to profesje niemal krańcowo do siebie odległe. Dalej jest tylko maszynista, a po nim introligator.
Wiem, że używanie edytora tekstu nie brzmi zawodowo, ale chcemy się rozwijać. Introligatorem nie planuję zostać, chociaż nigdy nie wiadomo ;-)
Mówimy tu o podręczniku, który jest cały czas udoskonalany i zmieniany - szczególnie, że korzystamy z zalet druku cyfrowego, drukując potrzebne ilości, za to w wielu wariantach (językowych). Samodzielne zajmowanie się składem bardzo usprawnia pracę, ponieważ mogę na jutro sam poprawić sobie choćby kilka słów w wersji hiszpańskiej.