Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: Na początek - o pomyśle WIKIWOMAN

Pomysł po raz pierwszy ujawniłem szerszej publiczności tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/monty-python-s-flying-c...

a jak się komuś nie chce klikać linka, to treść wklejam poniżej:

Poszukuję osób, które chciałby (jako dziennikarze i graficy) wziąć udział w następującym projekcie:

WIKIWOMAN

czyli coś jak Cosmopolitan, ale skierowane do kobiet zafascynowanych erą wikingów (lub szerzej: wczesnym średniowieczem). Każdy pewnie miał kiedyś w ręku Cosmo (i temu podobne szmatławce, np. pisma plotkarskie), wyobraźcie sobie więc coś dokładnie w tym stylu, ale dla innych kobiet (inny target:))

Np.:

Kończy się lato, twój mężczyzna spędza czas z kolegami łupiąc opactwa w Irlandii. Kiedy wróci, chcesz być tak piękna jak zawsze. Niestety, pilnowanie niewolników w palącym północnym słońcu zrobiło swoje. Twoja skóra jest sucha i zmęczona, co gorsza, galijska nałożnica twego pana ma tylko 13 lat i z dnia na dzień robi się coraz piękniejsza. Wystarczy jednak obłożyć się na kilka dni foczym tłuszczem, abyś znów była piękna niczym Freya!

Albo coś w stylu pisma plotkarskiego, tudzież delikatny skręt w stronę artykułów w stylistyce „Wysokich Obcasów”:

Gudrun Haraldsdottir zawsze była niezależną i silną kobietą. Jeszcze jako dziecko kilka razy brała udział w wyprawach swego ojca na Wyspy Zachodnie, gwałcąc, paląc i rabując nie gorzej od wojów swego rodu. Sukces odniosła jednak w zupełnie innej dziedzinie – postanowiła zostać bardem. Już pierwszy występ – na festiwalu w Jomsborgu - zaowocował podpisaniem profesjonalnego kontraktu z wytwórnią „Nordmann Sound”. Kilkadziesiąt lat później Gudrun, wielokrotna laureatka nagród Odyna i Gotlandzkiego Puchacza, jest żywą legendą muzyki i natchnieniem kolejnych pokoleń bardów. Zgodziła się na ekskluzywny wywiad dla Wikiwoman – pod jednym warunkiem. Żadnych pytań o jej sławny romans z Sigurdem Wyrwinogą…

I tak dalej…artykuły poradnikowe (seks, gotowanie, wychowanie dzieci, uroda, etc), wywiady i biografie, świat sławnych ludzi („Rolf Gorącagłowa z nową kobietą! Gdzie ciało poprzedniej?”), podróże („Fryzja - śladem miecza Eryka Bezlitosnego”), konkursy („Wygraj młodego, silnego niewolnika z Rusi”), horoskopy („Tej zimy niedźwiedź zje kilkoro twoich niewolników, ale poza tym bogowie będą dla ciebie łaskawi”), oczywiście reklamy, dużo reklam, reklama spamu/mielonki oczywiście…itepe, itede…

Członkowie tej grupy chyba czują klimat…wszystko jak najbardziej zbliżone do oryginału – im bardziej, tym bardziej śmiesznie (chyba).

Oczywiście znajdzie się też miejsce dla wikingów występujących we wszystkich epizodach MPFL i dla „Eryka Wikinga” – dział „recenzje filmowe”.

Tak jak już napisałem, potrzebny będzie ktoś do pisania, ktoś do ładnego złożenia tego wszystkiego, i ktoś od grafiki – bez Photoshopa chyba się nie obejdzie, zwłaszcza w dziale „reklamy”.
Przewiduję jeden numer pisma, ale za to jaki! Oczywiście zakładam niebywały sukces komercyjny (no bo czemu nie?), ale pierwszy numer trzeba by chyba za darmo zrobić Chyba że komuś uda się pozyskać jakichś reklamodawców albo sponsorów.

Ktoś chce się podłączyć? Jakieś pomysły?
Jak nikt się nie zgłosi, to i tak to zrobię...Bartosz Bełkowski edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 16:03