konto usunięte

Temat: Politycy słowa Bożego

O czym mówili biskupi w Boże Ciało?

"...padły słowa o partiach, które nie zdały egzaminu z ochrony życia; o strajkujących lekarzach, którzy nie przyjęli Jezusa przychodzącego pod postacią chorego i stali się na-jemnymi ochroniarzami; a nawet o kosztujących miliony płotach, murach i drutach, które chroniły obradujących na szczycie G-8. Krótko potem usłyszeliśmy komentarz nuncjusza apostolskiego. „Nam dziś w Polsce potrzeba kapłanów, nie polityków, a jeśli polityków, to polityków słowa Bożego, Ewangelistów, nie ekonomistów, których w Polsce mamy wystarczającą liczbę, byle dobrze sprawowali swoje urzędy”" - pisze w najnowszym "TP" (w kioskach od wtorku 19 czerwca) Marek Zając.

Z tekstu Marka Zająca:
"Podczas uroczystości Bożego Ciała w Przemyślu abp Józef Michalik wskazał na Marka Jurka: „Są jeszcze uczciwi politycy, jak były marszałek Sejmu, druga osoba w kraju po prezydencie, który odchodzi, bo jego przekonania zostały podeptane. Chcemy otoczyć go modlitwą i wszystkich ludzi uczciwych, którzy w sposób ofiarny patrzą na dobro innego człowieka”.
Niezależnie od intencji przewodniczącego Episkopatu jego wypowiedź wpłynęła na polityczną giełdę (...) Ciężko też nie zadać sobie pytania, jak w takim razie metropolita przemyski oceniłby katolików, którzy w najbliższych wyborach nie zagłosują na ugrupowanie Jurka."
(...)
"Często wytacza się argument, że duchowni cieszą się identycznym jak reszta obywateli prawem do wygłaszania spo-łecznych i politycznych opinii. Zgoda, tyle że inny ciężar ma wystąpienie biskupa na naukowym panelu, inny wywiad udzielony ogólnopolskiemu dziennikowi, a jeszcze inny homilia dla kilku tysięcy słuchaczy. Dla większości wiernych biskup podczas Mszy czy nabożeństwa nie jest mówiącym wyłącznie w swoim imieniu obywatelem. Z podwyższenia ambony komunikacja jest jednokierunkowa, a sakralny kontekst winduje rangę prezentowanych sądów."

A co Wy na to?
Witold Tomasz M.

Witold Tomasz M. czytam i piszę...

Temat: Politycy słowa Bożego

Nie tylko "sakralny kontekst winduje rangę prezentowanych sądów", ale także tego rodzaju słowa, wygłaszane z tak specyficznego miejsca, jakim są ołtarz czy ambona, wydają się być naduzyciem. To wyraźna ingerencja hierarchów w porządek "tego świata" podczas gdy kapłani mają się zajmować prowadzeniem dziatwy bożej do "Królestwa nie z tego świata". Chyba że się mylę...?!
I jak tu nie podkreślać, że powinniśmy bardziej rygorystycznie przestrzegać zasady rozdziału "Kościoła" od "Państwa"? Jak długo żyję, nie słyszałem jeszcze, żeby włada świecka sugerowała Episkopatowi Polski w jakim duchu i jakiego rodzaju decyzje powinno to ciało podejmować. Nie zdarzało się to nawet w PRL-u.
Istnieje znana od starożytnosci "zasada wzajemności": jeśli ja się nie wtrącam w sprawy innych (mniejsza o jakim kalibrze), to nie życzę sobie rownież, by wtrącano się w moje sprawy (jw.).
Nie trudno zauważyć, ze zaden z kosciołow i związków wyznaniowych, działajacych na terenie kraju, nie zajmuje stanowiska w sprawaach polityki. Obojętnie, jakiego kalibru wydarzenia mają miejsce, hierarchowie innych kościołów i związków wyznaniowych wypowiadają się jako osoby prywatne (obywatele RP, w przpadku osób narodowości Polskiej i posiadające rodzime obywatelstwo) i nic poza tym.
To - mówiąc zupełnie dobitnie - niedopuszczalna ingerencja w sprawy, leżące poza jurysdykcją kościelną.
Nie jestem i nigdy wcześniej nie byłem radykałem. Wydaje mi się jednak, że "rządu dusz" nie wolno mylić z "rządzeniem', rozumianym jako kategoria polityki.
Robert Rybicki

Robert Rybicki redaktor, korektor,
recenzent książek,
animator kultury

Temat: Politycy słowa Bożego

Ja pamiętam wywiad sprzed pięciu lat jakiejś babeczki z Piotrem Sommerem w "TP" i od tamtej pory nie czytam tej gazety. Szanuję ją za wkład w historię otwartej myśli chrześcijańskiej, felietony, ale czasem są takie kiksy, że wyrobiłem sobie opinię o niej, jako o "piśmie nierównym". Za duże zamieszanie.

konto usunięte

Temat: Politycy słowa Bożego

Robert R.:
Ja pamiętam wywiad sprzed pięciu lat jakiejś babeczki z Piotrem Sommerem w "TP" i od tamtej pory nie czytam tej gazety. Szanuję ją za wkład w historię otwartej myśli chrześcijańskiej, felietony, ale czasem są takie kiksy, że wyrobiłem sobie opinię o niej, jako o "piśmie nierównym". Za duże zamieszanie.

Pamiętasz, który był to numer? Może znaleźlibyśmy link i zacytowali?
O jakich klimatach mówisz?
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Politycy słowa Bożego

jednak ja bym jeszcze popatrzył Z innej strony na to ,
taki sygnał, czyniliście umizgi i trochę nas oszukaliście,
drugie przykazanie złamaliście przed wszystkim w celach marketingowych. jeśli chodzi o moje zdanie w temacie aborcji to sądze tak że ogólnie zakaz ale uchylany liberalnie dosyc przez sędziów
po rozmowie z przyszłą matką i uargumentowania z jej strony
określenie bezdyskusyjnych przypadków uchalania zakazu czyli
zagrożenie matki gwałt itd.
Agnieszka K.

Agnieszka K. specjalista ds. PR,
Tygodnik Powszechny

Temat: Politycy słowa Bożego

Przemek P.:
jednak ja bym jeszcze popatrzył Z innej strony na to ,
taki sygnał, czyniliście umizgi i trochę nas oszukaliście,
drugie przykazanie złamaliście przed wszystkim w celach marketingowych.

Kto kogo oszukał, bo nie bardzo rozumiem?
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Politycy słowa Bożego

pis wygrał bo twardy elektorat przeważył ale czymś trzeba było go do siebie przekonać



Wyślij zaproszenie do